I śmieszno, i smutno

I śmieszno, i smutno

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie ma dziś narodu bardziej wyszydzanego w RFN niż Polacy
 Po Kulturkampfie nastał czas Witzkampfu? Jak twierdzą Francuzi, nie ma niemieckich kawałów, bo w Niemczech nie ma nic zabawnego. Mylą się - uważają Niemcy, którzy śmieją się do rozpuku. Tyle że cudzym kosztem. Najchętniej z Polaków. Polenwitze od lat królują w telewizyjnych kabaretach, gazetach, Internecie, a nawet w reklamach. Ich ojcem jest znany prześmiewca Harald Schmidt. W szczytowej formie zdarzało mu się wygłosić nawet kilka niewybrednych dowcipów o Polakach w jednym odcinku swojego "Late Night Show" emitowanego przez kanał Sat1. Były to żarty typu: "Katolicy piją więcej alkoholu niż muzułmanie. Nic dziwnego, skoro Polak jest papieżem". Albo: "Każdy Polak może kraść, bo konstytucja tego nie zabrania".
Schmidt opowiadał też gawędy: "Brytyjska królowa pojechała do Polski. Myślałem, że podczas wizyty nosiła naszyjnik. Nic takiego! To była brosza przykuta łańcuchem! Pięć tysięcy policjantów postawiono na nogi dla jej bezpieczeństwa. Dwóch pilnowało, żeby nikt nie ukradł królowej z broszą, reszta - samolotu". Kpiny "polakożercy" zbulwersowały nawet niemieckich dziennikarzy i przedstawicieli niemieckich fundacji w Polsce, którzy wysłali protest do szefostwa Sat1. "Schmidt pozwala sobie na antypolskie dowcipy, prezentujące naszych sąsiadów jako bandę złodziei i nierobów. Jego prymitywizm wznieca rasizm i wrogość wobec cudzoziemców, a jego żarty są pogardliwe i uwłaczają Polakom" - pisali.

Cudaczni zboczeńcy
Jak przyznał Schmidt w naszej późniejszej rozmowie, nie sądził, że jego dowcipy wywołają aż taką falę Polenwitze. Wyszydzanie Polski stało się wręcz modne i weszło do repertuaru niemal wszystkich niemieckich komików. Niemcy nie naigrywają się z Rosjan ani z Amerykanów, Francuzi czy Włosi pojawiają się w nielicznych anegdotach, podobnie jak Holendrzy, wykpiwani głównie z powodu miłości do karawaningu. Oprócz Polaków obiektem niewybrednych napaści są Anglicy. Tyle że ci ostatni nie pozostają dłużni, a niekiedy sami prowokują konflikty.
Między brytyjską i niemiecką prasą toczy się odwieczna wojna futbolowa. Gdy kilka lat temu piłkarze RFN gościli na Wembley, "The Sun" i "Mirror Sport" zagrzewały brytyjską drużynę: Niemcy "żrą góry kiszonej kapusty i puszczają cuchnące bąki - zmiećcie ich z europejskiej murawy!", a "Daily Sport" ostrzegał angielskie prostytutki: "Uważajcie, dziewczyny! Ci cudaczni zboczeńcy mają osobliwe żądania!". Niemcy i Anglicy stoczyli też bitwę o Berlin. Gdy swego czasu Roger Boyes napisał w londyńskim "Timesie", że nadszprewska metropolia jest "martwym płodem i miastem bez oblicza", bo "rząd organizuje cyrkopodobne konferencje międzynarodowe, a uliczne pieszczoty gejów i lesbijek czy urządzanie wyścigów słoni nie mogą stanowić o randze stolicy", wśród skłonnych do samouwielbienia Niemców zawrzało. "Chamstwo!" - grzmiały komentarze. "Jak mu się nie podoba, niech się stąd wynosi" - dodawano. Bulwarowy "Bild" bił na alarm: "Anglicy obrażają Berlin!", i w odwecie opublikował list otwarty do Elżbiety II, poniżający monarchinię i jej poddanych. Zły obraz Niemców na wyspach skłonił Thomasa Matusseka, ambasadora RFN w Londynie, do zainicjowania rządowej debaty na ten temat. "Oni nie przestają mówić o wojnie. Ilekroć padnie słowo ÝÝNiemcyÜÜ, reagują jak psy Pawłowa. Niemców pozdrawia się zwrotem ÝÝHnde hochÜÜ czy ÝÝAchtung!, Achtung!ÜÜ" - skarżył się "Focus". Za "hitleryzację wizerunku współczesnych Niemiec" politycy w Berlinie obarczają "nieodpowiedzialne media".
Podczas niedawnego mundialu "Bild" wykpił otyłą siostrę Davida Beckhama, Joanne, nazywając ją "Speckham" (tłustą szynką), i doniósł, że Joanne pije sangrię z wiadra i tańczy półnago. Sam Beckham otrzymał ksywkę "Brechham", co można przetłumaczyć jako "Rzygalski". "Berliner Kurier" i "Express" prześcigały się w domysłach, czemu to "zahaftował" murawę: "Wypił za dużo Becksów? A może porzygał się na widok gry brytyjskiej reprezentacji?". Wśród wykpiwanych przyjezdnych reprezentacji nie mogło zabraknąć drużyny polskiej. Na rozpoczęcie mistrzostw "Bild" przypomniał "najlepsze Polenwitze": "Dlaczego polskie noworodki dostają aż dwa klapsy? Żeby dały głos i oddały zegarek położnej". Także "Die Tageszeitung" uznał, że "czas odświeżyć opinię o naszych sąsiadach" i ironizował: "Bez Polaków u nas ani rusz: nasze mieszkania byłyby nie sprzątnięte, domy nie wyremontowane, plony zostałyby na polach. Od polskiego wsparcia zależy nie tylko znaczna część naszej gospodarki, ale dzięki Poldiemu i Klosemu także nasza narodowa świadomość. (É) Podolski i Klose - rekompensata za 4 mln skradzionych aut! Do ataku!".

Kartofel i inni
Na grubiańskie kawały o Polakach zareagował tylko dziennik "Sźddeutsche Zeitung": "niegodne, wredne i bezczelne ubliżanie całemu narodowi". Jak na ironię, niemiecki mundial przypadał w 15. rocznicę podpisania przez RFN i RP traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Z tej okazji lewicowy "Die Tageszeitung" zafundował czytelnikom satyrę "Nowy polski kartofel". O tym, jak "Piłsudski, odkrywca Polski z 1919 r.", utorował drogę "półfaszystowskiemu rządowi z 1935 r.", a teraz jest wzorem dla braci Kaczyńskich; jak Rosjanie "wetknęli nam palec komunizmu w odbyt"; jak prezydent RP "daje łapę" pani kanclerz i "nie sięga do kolan" prezydentowi RFN.
Niemiecki odbiorca przyzwyczaił się, że jesteśmy przedstawiani jako złodzieje i prymitywne brudasy. Filmowy Polak musi być nie ogolony, z posklejanymi włosami, ubrany w dżinsy, skórzaną kurtkę i schodzone adidasy lub w błyszczący, jaskrawy dres. Na taki wizerunek wpłynęli w znacznej mierze nasi "laweciarze", ale utożsamiać z nimi cały naród to jakby z kanibala Armina Meiwesa, byłego podoficera Bundeswehry, który zjadł swego kochanka, uczynić wzorzec wszystkich Niemców.
W złośliwej ironii niemieckich autorów piszących o Polakach nie ma świętych. Może z wyjątkiem Adama Małysza. Jak kpił "Der Tagesspiegel", skoczek "traktowany jest w Polsce jak bożek. Przed jego płotem w Wiśle rozgrywa się to, co w Wadowicach, gdzie urodził się papież, i w Częstochowie, gdzie jest Czarna Madonna. Adam Małysz jest w katolickiej Polsce świętym". Radość Polaków z powodu jego sukcesów była "egzotyką". Szaleństwo Niemców na punkcie Svena Hannawalda i transparenty: "Hanni, chcę mieć z tobą dziecko!" - "odradzaniem się dumy narodowej".

Świat po niemiecku
Niemcy przyzwyczaili się, że graniczą z motłochem. "Świat zwariował - Polacy kupują u nas luksusy, a Niemcy w Polsce tandetę!" - dziwił się "Bild". "Świat zwariował", bo każdy wie, że w Polsce psy tyłkami szczekają, a Polacy to bękarty cywilizacji. Tylko nielicznym nie udzieliła się paranoja na tle nieokrzesańców zza Odry. "Opinia o Polakach sięgnęła dna: 87 proc. Niemców uważa Polaków za gorszych od siebie - gorszych nawet od Rosjan i Turków. Polak uchodzi za handlarza, robotnika ÝÝna czarnoÜÜ i szmuglera samochodów, a stare stereotypy o nadużywaniu alkoholu uzupełniają nowe, jak niezdyscyplinowanie, anarchizowanie i antysemityzm" - ostrzegała w połowie lat 90. Helga Hirsch, niemiecka korespondentka "Die Zeit" w Warszawie. Do wyrażenia tej opinii skłoniły ją rezultaty badań Emnid--Institut. Była przewodnicząca Bundestagu prof. Rita Sźssmuth wzywała: "Naszym najpilniejszym zadaniem jest walka z krzywdzącymi stereotypami".
Co się od tego czasu zmieniło? Nic. Multimedialna fala antypolskich kawałów nie opadła, a nawet wezbrała. "Dlaczego są kolejki na granicy? Bo Polacy wracają trzema samochodami" - objaśniał kanał RTL. "Można już jechać do Polski, bo przynajmniej jest tam bieżąca woda" - tłumaczył podczas powodzi dowcipniś z Pro7. Przykłady można przytaczać bez końca. Nie ma dziś narodu bardziej wyszydzanego w RFN niż Polacy. To prawda, że Niemcy mają dość prymitywne poczucie humoru. W ich dowcipach czy reklamach telewizyjnych największe salwy śmiechu wywołują bekanie, wymioty i puszczanie bąków. Na takim samym poziomie jest niemiecka satyra. Kanclerz Angela Merkel powtórzyła niedawno za Ritą Sźssmuth: "Naszym pilnym zadaniem jest walka z ciągle żywymi stereotypami". Politycy RFN mają zazwyczaj pełne usta uprzejmości. Jak pisał Goethe w "Fauście": "Im Deutschen lźgt man, wenn man hšflich ist", czyli: po niemiecku kłamie się, kiedy jest się uprzejmym. Więc już sam nie wiem, co lepsze: uprzejmość pani kanclerz czy szczere, grubiańskie kawały o Polakach. A może po prostu należy odbierać Polenwitze z brytyjskim spokojem i odwzajemniać się pięknym za nadobne?

UCZCIWY JAK POLAK, CZYLI PRZEGLĄD POLENWITZE
  • - Tato, jeśli ty jesteś Polakiem, a mama Cyganką, to kim ja jestem?
    - Dlaczego pytasz?
    - Bo gdy chodzę głodny po mieście, to nie wiem, czy mam kraść, czy żebrać.
  • Co powstanie ze skrzyżowania Polaka z pająkiem? Ośmioręki robotnik sezonowy dla niemieckich chłopów.
  • Niemcy wyłowili z Odry zwłoki Polaka okręcone łańcuchami, z kneblem na ustach i nogami zabetonowanymi w wiadrze.
    - Typisch polnisch! - komentuje policjant.
    - Ci zawsze więcej kradną, niż mogą udźwignąć.
  • Ile wynosi kurs złotego do funta? Jeden funt brytyjski to jeden funt złotych.
  • Jaka jest różnica między polskim weselem a pogrzebem? Na pogrzebie jest o jednego zapitego mniej.
  • Cztery kłamstwa w ośmiu słowach: uczciwy Polak jedzie trzeźwy własnym autem do pracy.
  • Jaka jest dobra strona zimnych dni? Polacy trzymają łapy w kieszeniach.
  • Po czym poznać, że Polacy są w okolicy? Cyganie ubezpieczają swoje mienie.
Więcej możesz przeczytać w 46/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 46/2006 (1248)

  • Wprost od czytelników18 gru 2006, 15:45POWRÓT KOBIETY Mam wiele zastrzeżeń do artykułu "Powrót kobiety" (nr 45). Jestem młodą mamą, która świadomie zrezygnowała z dobrej pracy, by zająć się dzieckiem przez pierwsze trzy lata jego życia. Kobiety, które dobrowolnie podejmują...3
  • Na stronie - Odrażający, brudni, źli18 gru 2006, 15:45Wśród polityków nie ma więcej łotrów niż wśród lekarzy, dziennikarzy, adwokatów czy księży3
  • Skaner18 gru 2006, 15:45NAGRODY KISIELA 1990-2005       Gdyby w III RP chociaż przez dwie kadencje rządziła partia Kisiela, bylibyśmy już drugą Irlandią. Formalnie taka partia nawet nie istnieje, choć ma wielu zwolenników. Większość z nich to laureaci...10
  • Sawka czatuje18 gru 2006, 15:45  Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)12
  • Ostatni żołnierz imperium18 gru 2006, 15:45Bond wymyślony przez Iana Fleminga miał bronić świat przed komunizmem. Dopiero filmowcy zrobili z niego wesołka i gadżeciarza14
  • Playback18 gru 2006, 15:45Kenneth Hillas, wiceambasador USA i Władysław Stasiak, wiceminister spraw wewnętrznych © T. Paczos/FORUM, R. Pietruszka/PAP16
  • Ryba po polsku - Monitoring i sponsoring18 gru 2006, 15:45W Warszawie PiS ma miażdżącą przewagę nad innymi partiami. Winę za to ponoszą Marcinkiewicz i telewizja17
  • Z życia koalicji18 gru 2006, 15:45WYBORCZY PLAKAT KAZIMIERZA MARCINKIEWICZA można podziwiać w centrum Gdyni. Cholercia, żeby on tylko tego Stadionu Narodowego nie postawił na Westerplatte! CHERUBINEK POLSKIEJ POLITYKI WOJCIECH WIERZEJSKI kwestionuje katolicyzm sojuszników z Prawa...18
  • Z życia opozycji18 gru 2006, 15:45CZY WIEDZĄ PAŃSTWO, KTO JEST NOWYM PROMOTOREM Pawła Piskorskiego? Nie, już nie Donald Tusk. Otóż wywalonego z PO eurodeputowanego przygarnęła niedawno frakcja liberałów i demokratów w Parlamencie Europejskim, do której należą nasi ulubieni...19
  • Wprost przeciwnie - Podpis prezydenta - subito18 gru 2006, 15:45Potrzeba właściwej miary w potępieniu i współczuciu20
  • Fotoplastykon18 gru 2006, 15:45Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)21
  • Naczelnik bez maciejówki18 gru 2006, 15:45Jeśli prezydent i premier nie zdołają powrócić do projektu odbudowy autorytetu państwa, przegrają22
  • Układ ziemski18 gru 2006, 15:45Wielu samorządowców kandyduje głównie po to, by się uwłaszczyć na miejskich i gminnych gruntach i nieruchomościach26
  • Giertych 2418 gru 2006, 15:45Kiedyś w Sejmie uprawiano politykę, teraz za darmo wynajmuje się sale na konferencje prasowe30
  • Wojskowa Służba Wynaturzeń18 gru 2006, 15:45WSI przeniosły do III RP wszystkie patologie swoich totalitarnych poprzedniczek34
  • Giełda18 gru 2006, 15:45Hossa Świat Kwitnąca Toyota Kolejny rok z rzędu Toyota pobije (i to aż o jedną trzecią!) rekord zysku osiągniętego przez tę firmę. W tym roku koncern ma zarobić 13,14 mld USD. To realna prognoza, bowiem zysk za trzeci kwartał tego roku okazał się...38
  • Desant liberałów18 gru 2006, 15:45Kilkaset tysięcy polskich emigrantów czeka za granicą na drugiego Wilczka, z którym zliberalizują Polskę40
  • Ekonomia ślimaka18 gru 2006, 15:45Przyszły rok będzie w gospodarce gorszy niż obecny48
  • LOT koszący18 gru 2006, 15:45Polski narodowy przewoźnik lotniczy ląduje awaryjnie54
  • 2 x 2 = 4 - Grunt to rodzinka18 gru 2006, 15:45Politykom nowej generacji nie można wytłumaczyć różnicy między zamordyzmem a twardym prawem56
  • Supersam18 gru 2006, 15:4558
  • Diamentowa precyzja18 gru 2006, 15:45Angelina Jolie, grając Larę Croft w filmie "Tomb Raider", nosiła na ręku T-Touch firmy Tissot - pierwszy zegarek z dotykowym wyświetlaczem. W kolekcji Tissot 2006 oprócz T-Touch znajdzie się też coś dla pań, które nie muszą na co dzień,...58
  • Pudroworóżowy L'Amour18 gru 2006, 15:45  Nokia 7373 to jedna z nowości serii L'Amour. Telefon powstał z myślą o osobach, którym zależy nie tylko na zaawansowanych funkcjach aparatu, ale też na oryginalnej obudowie. Model 7373 ma jedno i drugie. Umożliwia robienie zdjęć, słuchanie...58
  • Aniołki Andy'ego18 gru 2006, 15:45Andy Warhol miał zwyczaj obdarowywać swoich przyjaciół małymi zabawnymi rysunkami. Fanów artysty na pewno ucieszy wiadomość, że rysunki przetrwały do naszych czasów i zainspirowały firmę Rosenthal do stworzenia kolekcji upominków świątecznych...58
  • Nouveau kontra novello18 gru 2006, 15:45  Novello San Giocondo 2006, IGT Toscana, Antinori Cena ok. 30 zł Beaujolais Nouveau AOC 2006, Drouhin Cena ok. 30 zł Oba wina sprowadza Centrum Wina Sprzedaż w trzeci czwartek listopada beaujolais nouveau, młodziutkiego wina robionego na północ...58
  • Samolot bezhałasowy18 gru 2006, 15:45Pasażerskie odrzutowce przyszłości będą nie tylko paliwooszczędne, ale także naprawdę ciche. Szefowie amerykańsko-brytyjskiej Inicjatywy na rzecz Cichych Samolotów zaprezentowali projekt takiej maszyny i przekonują, że poza lotniskiem samolot nie...58
  • Luksus w polskim mieście18 gru 2006, 15:45Valentino, Armani i Donna Karan - generałowie mody wkraczają do Polski60
  • Szkoła na kwadratowych kołach18 gru 2006, 15:45Czego Romek się nie nauczył, tego Roman nie umie64
  • Telewizja Wolna Arabia18 gru 2006, 15:45Anglojęzyczna Al-Dżazira chce zasypać podziały między cywilizacją zachodnią a światem islamu68
  • Pazurem - Obrotowa duma narodowa18 gru 2006, 15:45Może Gałczyńskiemu w Praniu zainstalować "gablotkę agenta", a Czechowiczowi w Lublinie "pedogablotkę"?72
  • Know-how18 gru 2006, 15:45Pożegnanie Ziemi Dzięki rewolucji w fotografii można uchwycić w kadrze skrzydła owada w locie oraz sfotografować wilka z helikoptera lecącego tak wysoko, że szum silników nie spłoszy zwierzęcia. Takie unikatowe zdjęcia wraz z obszernymi opisami...74
  • Rak ze strachu18 gru 2006, 15:45Podejrzliwi częściej niż inni cierpią na nowotwory, choroby serca i wcześniej umierają76
  • Ostatnia recepta18 gru 2006, 15:45Sprawny system kontroli leków i sprzętu medycznego albo śmierć!80
  • Świat według zwierząt18 gru 2006, 15:45Kompletnie ślepy i głuchy z natury kleszcz wie o zbliżającym się człowieku z odległości 21 metrów82
  • Bez granic18 gru 2006, 15:45Parada zamieszek Kilka tysięcy gejów, lesbijek i aktywistów organizacji broniących praw człowieka paradowało na stadionie w Jerozolimie. Wymachiwali tęczowymi flagi i transparentami z hasłami "Wolna i dumna Jerozolima" oraz "Są...84
  • Długi nos Busha18 gru 2006, 15:45Irak od Wietnamu różni nieporównanie większa skala katastrofy w razie przegranej86
  • Duch Reagana i Clintona18 gru 2006, 15:45Konserwatywni demokraci po konserwatywnych republikanach90
  • Berło dla piromana?18 gru 2006, 15:45Emigranci z Rosji tworzą nową elitę władzy w Izraelu96
  • I śmieszno, i smutno18 gru 2006, 15:45Nie ma dziś narodu bardziej wyszydzanego w RFN niż Polacy100
  • Recenzor18 gru 2006, 15:45104
  • Kufel pełen łez18 gru 2006, 15:45Mariusz Szczygieł zasłynął prasowym reportażem o onanizmie i telewizyjnym show "Na każdy temat", który zapoczątkował dekadencję jedenastej muzy w Polsce. Po lekturze "Gottlandu" śmiało można powiedzieć, że te grzechy młodości...104
  • Przeciwko milczeniu18 gru 2006, 15:45Dogasają dyskusje wokół odpowiedzialności Europejczyków za Holocaust, Amerykanów zaś za segregację rasową czy wojnę w Wietnamie. Problemy, które porusza Hannah Arendt, pozornie należą dziś do przeszłości. Pozornie, bowiem każda z tych kwestii ma...104
  • Kochanica Hitlera18 gru 2006, 15:45"Ewa wiedziała tyle o tym, co robił Hitler, gdy zamykał się na całe godziny z nazistowskimi liderami, ile wie dziecko o tym, co robi tata, gdy codziennie rano wychodzi do pracy" - twierdzi autorka biografii pierwszej damy Trzeciej...104
  • Albo pięść, albo chlew18 gru 2006, 15:45Co może począć młody człowiek na współczesnej polskiej prowincji? Ma do wyboru upokarzającą pracę fizyczną albo gangsterkę. Żadnych dróg pośrednich. Ponura alternatywa z filmu Sławomira Fabickiego wydaje się sztuczna i fałszywa. Dramat...104
  • Za miskę ryżu18 gru 2006, 15:45"Czy ciężka fizyczna praca znika, czy staje się niewidzialna?" - zastanawia się Michael Glawogger ("Megacities"). Ten fascynujący, miejscami szokujący film daje na oba pytania odpowiedź twierdzącą. Ciężka praca fizyczna znikła,...104
  • Muchy w smole18 gru 2006, 15:45Przygody trzech cymbałów i zombi - to polska odpowiedź na serial "Miasteczko South Park". Niestety brak jej wdzięku, humoru i zadziorności amerykańskiego przeboju. Lepiej jest z polityczną niepoprawnością, ale i tu naprawdę śmieszne...104
  • Lustracja Jamesa Bonda18 gru 2006, 15:45Agent 007 to obrońca zachodniej cywilizacji i cyniczny zabójca o duszy playboya oraz manierach dżentelmena106
  • 007, zgłoś się!18 gru 2006, 15:45Filmy o Jamesie Bondzie doczekały się niezliczonej ilości parodii - dziwnym trafem żadna nie była naprawdę śmieszna116
  • Górna półka - Niewidzialna siła Ameryki18 gru 2006, 15:45Naprawdę wierzę, że zostaniemy powitani jak wyzwoliciele" - powiedział w jednym z wywiadów udzielonych w marcu 2003 r., tuż przed rozpoczęciem operacji irackiej, wiceprezydent USA Dick Cheney. Za "pozbawione podstaw" uznał on...118
  • Wencel gordyjski - Pochwała mercedesa18 gru 2006, 15:45Z Niemców nie sposób się śmiać. Można im najwyżej współczuć119
  • Ueorgan Ludu18 gru 2006, 15:45Nr 46 (212) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 13 listopada 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Mimo problemów z tankowaniem w powietrzu amerykańskie myśliwce doleciały Piloci mogą liczyć na pomoc Na zdjęciu: Pan Zenon wraz z kolegami z Krzesin...120
  • Wprost plus18 gru 2006, 15:45KRÓTKO PO WOLSKU Goło, ale w skarpetkach Ciekawa informacja przyszła do nas z byłej NRD. W miejscowości Chemnitz (dawne Karl-Marx-Stadt) policja natknęła się na faceta w samych skarpetkach. Okazało się, że była to ofiara gry hazardowej, która...121
  • Skibą w mur - Lot przerywany18 gru 2006, 15:45Awarie doskonałych F-16, które nie mogły się doczołgać z Teksasu do Polski, stały się hitem tygodnia122