Wywiad z Wildsteinem

Wywiad z Wildsteinem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezes TVP Bronisław Wildstein nie dziwi się zmasowanej krytyce pod swoim adresem. W obszernym wywiadzie dla "Życia Warszawy" mówi, że to efekt naruszania przez niego status quo i ogromnej liczby interesów. Według Wildsteina "telewizja była dotychczas z jednej strony dojną krową, z drugiej - instrumentem realizacji różnych interesów, nie tylko politycznych, ale również środowiskowych. Te środowiska, które tracą wpływy, a zatem i możliwość zdobywania pieniędzy, podejmują ze mną ostrą walkę, mówi prezes TVP. Na pytanie czy nie uważa, że publiczna TV powinna się chociaż starać o równowagę pomiędzy różnymi siłami politycznymi, społecznymi, medialnymi, Wildstein odpowiada, że owszem "powinna się starać zachować dystans, ale to nie znaczy, że ma być wyprana z jakiegokolwiek zespołu idei, które należy propagować". Powołując się na badania OBOP Wildstein twierdzi, że telewizja publiczna jest najbardziej wiarygodną telewizją w Polsce. O ujawnionych niedawno przez media niektórych faktach z przeszłości Zygmunta Solorza i Mariusza Waltera, Wildstein mówi: "gdy dostałem informacje o Solorzu i Walterze poczułem pewną niezręczność. Pokazywanie takich faktów o TVN i Polsacie może być interpretowane jako załatwianie konkurencji pozarynkowymi metodami. Ale jeżeli wchodzimy w posiadanie jakichś informacji, to mamy je ukrywać?