Eksplozja w Madrycie: koniec dialogu z ETA

Eksplozja w Madrycie: koniec dialogu z ETA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hiszpański premier Jose Luis Rodriguez Zapatero powiedział, że po wybuchu bomby na międzynarodowym lotnisku Barajas pod Madrytem, zawiesza dialog z baskijskim separatystycznym ugrupowaniem ETA.
"Postanowiłem zawiesić wszelkie inicjatywy na rzecz dialogu z ETA" - powiedział Zapatero na konferencji prasowej.

W sobotę rano na parkingu czwartego terminalu międzynarodowego lotniska Barajas w Madrycie eksplodował samochód-pułapka, lekko raniąc 26 osób. Jedna osoba została uznana za zaginioną. Zamach przypisano ETA.

"Rząd uważa, że dzisiejszy atak jest nie do pogodzenia ze stałym zawieszeniem broni" - dodał Zapatero.

Szef hiszpańskiego MSW Alfredo Perez Rubalcaba potępił zamach, który "łamie trwałe zawieszenie broni, które ETA ogłosiła przed dziewięcioma miesiącami".

22 marca ETA ogłosiła rozejm, po 38 latach zbrojnej walki o oderwanie od Hiszpanii Kraju Basków. W konflikcie zginęło dotąd ponad 800 ludzi.

W ostatnim czasie w Hiszpanii nasiliły się obawy, że ETA, w związku z brakiem postępu w negocjacjach z przedstawicielami rządu w Madrycie, może chcieć wycofać się z rozejmu.

Tymczasem szef partii Batasuna, zdelegalizowanej za związki z ETA, powiedział w sobotę, że mimo zamachu na lotnisku, proces pokojowy trwa. "Proces pokojowy (...) nie tylko nie zakończył się, ale jest teraz potrzebny bardziej niż dotąd" - powiedział szef politycznego skrzydła ETA Arnaldo Otegi.

ab, pap