Mur w głowach

Dodano:   /  Zmieniono: 
I PO, i PiS powinny się mocno stuknąć w głowę - to nauka z ostatnich wyborów
Skłócone dzieci w zaczarowanym lesie przypominają PiS i PO. Gdy rok temu dzieci się pokłóciły, każde poszło w swoją stronę. Ale po roku marszu jakaś siła pcha ich wciąż na tę samą polanę, gdzie zderzają się nosami. Rok po wyborach parlamentarnych i prezydenckich PiS i PO zachowały mniej więcej podobny poziom poparcia. Większość Polaków - co pokazują sondaże - wciąż nie traci nadziei na ich koalicję. A to już ostatnia szansa na przełamanie lodów. Jeśli teraz nie nastąpi jakiś punkt zwrotny we wzajemnych relacjach, obie partie rozejdą się na najbliższe trzy lata, jakie nas dzielą do wyborów parlamentarnych. Żadna z nich na tym nie skorzysta.

Strategiczne sojusze
Niezależnie od wygranej w Warszawie liderzy PO i PiS muszą zadecydować o strategicznych sojuszach na kolejne lata. W wypadku PO wygrana w pierwszej turze w sporej grupie dużych miast dowartościowała tę partię. Pytanie tylko, co platforma z tym zrobi. Możliwe są dwa scenariusze. PO może uznać, że wyniki wyborów są sygnałem do prowadzenia walki, aby roznieść IV RP w "proch i pył". Przy tej optyce jedynie lewica jest naturalnym sojusznikiem do zakończenia - by użyć słów Donalda Tuska - "polowań na czarownice" i totalizacji kraju. Drugi scenariusz zakładał, że PO, czując się pewniej, będzie skłonna do dialogu z PiS. Platforma może uznać, że odniosła pewien sukces, w związku z tym obie siły mogą rozmawiać jak równy z równym.

PiS musi się zastanowić nad utratą elektoratu miejskiego i poparcia elit. Same hasła rozbijania układu mogą nie wystarczyć do zachowania dynamizmu sprawowania władzy przez kolejne trzy lata Czy ta ucieczka wielkomiejskiego elektoratu do obozu PO nauczy PiS pokory? Czy z kolei PO pod wpływem sukcesu w wyborach samorządowych nie ulegnie pokusie czekania na wyśnione samodzielne wygranie wyborów za trzy lata?

Platforma Hamletów
Jak wygląda powrót na zaczarowaną polanę polskiej prawicy, pokazał okres między dwoma turami wyborów samorządowych. Jan Rokita, który od roku nie może się doczekać obiecanej funkcji szefa klubu PO, zdecydował się na demonstrację samodzielności. Wraz z krakowskimi posłami i senatorami platformy poparł w drugiej turze krakowskich wyborów kandydata PiS Ryszarda Terleckiego. Taki odruch nie był trudny w sytuacji wyjątkowo nienawistnej kampanii lewicy przeciw Terleckiemu. "Trybuna" od miesięcy obraźliwie atakuje Terleckiego - wypominając mu hipisowską przeszłość i obraźliwie głosząc, że "zlustrował własnego ojca". Rokita poparł dobrze sobie znanego opozycjonistę i kolegę, by natychmiast trafić pod ostrzał Donalda Tuska. Przegrana Hanny Gronkiewicz-Waltz w stolicy jeszcze by ten ostrzał zwiększyła.
Atak na Rokitę za poparcie kandydata PiS i w ogóle dowartościowywanie osi podziału komuna - antykomuna nie wyjaśnia jednak, czy PO zamierza po wyborach wchodzić w sojusze z lewicą w samorządach. PO najlepiej czuje się w roli Hamleta. Dumna deklaracja Tuska, że wybiera samotność, czyli ani PiS, ani lewica, to jedynie retoryczny chwyt, a nie wyjaśnienie przyszłej strategii.
Hanna Gronkiewicz-Waltz wybrała z kolei taką taktykę, że wpierw wmawiała mediom, iż warszawiaków interesują jedynie równe chodniki, a nie wybór przez PO przyszłego koalicjanta w radzie Warszawy. Potem, gdy na finiszu kampanii okazało się, że wyborcy Borowskiego nie kwapią się do popierania jej kandydatury, zaczęła dopuszczać koalicję z lewicą w radzie miasta. Gdy dziennikarze przypomnieli jej, że jeszcze 17 listopada Donald Tusk zadeklarował, iż PO nie przewiduje koalicji z SLD w Warszawie, w sukurs pani Hannie przyszedł Bronisław Komorowski, pokazując, jak można żonglować słowami. - Słowa Tuska o tym, że nie planujemy koalicji z lewicą w Warszawie, w moim przekonaniu nie zamykają sprawy ostatecznie, bo nie planując, można wiele rzeczy zrobić - zadeklarował Komorowski. I dodał, że dla samorządów korzystne są różne formy współpracy, zarówno z lewicą, jak i z PiS.

Każda noc w innym łóżku
Platforma jest dziś niemal w tym samym punkcie co rok temu. Jej rachuby zakładały najpierw, że PiS nie będzie w stanie samodzielnie rządzić . Potem platformersi zakładali, że sojusz z Lepperem i Giertychem skompromituje braci Kaczyńskich. W myśl tej rachuby PO odrzuciła w lutym propozycję przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Rokita nie krył, że liczy na spadek notowań PiS do jesieni na tyle, by wtedy platforma łaskawie mogła się zgodzić na przyspieszone wybory. Ale nic podobnego się nie stało. Jarosław Kaczyński przetrwał aferę z taśmami Renaty Beger, a jego kapryśni koalicjanci ostatnio stracili ochotę do brykania. Lepper po czasie krótkiego przebywania poza rządem uznał, że drażnienie PiS--owskiego tygrysa nie wychodzi mu na zdrowie. Wobec słabych wyników LPR i Samoobrony w wyborach samorządowych trudno liczyć na to, by liderzy "przystawek" mieli ochotę na przedterminowe wybory. Zamiast tego Lepperowi i Giertychowi znacznie milej delektować się wizją spokojnych trzech lat u władzy.
Skończyła się sekwencja trzech wyborów - prezydenckich, parlamentarnych i samorządowych. Wykazały one, że prócz lewicy na polskiej scenie liczą się wciąż niemal równie silne PO i PiS. Czy ten fakt dał do myślenia publicystom życzliwym platformie? Bynajmniej. Ireneusz Krzemiński na łamach "Faktu" zbył sondaż TNS OBOP, który wykazał, że 70 proc. Polaków pragnie powrotu do wizji koalicji PO-PiS. Krzemiński wyśmiał opinie Polaków, jakoby myśleli, że "polityka to sielanka". Zinterpretował te wyniki jako zadufanie "zwolenników narodowo-katolickiej jedności", która chce zmusić liberalną PO do zgięcia karku przed PiS. Z kolei w "Gazecie Wyborczej" Piotr Pacewicz opory takich polityków jak Rokita przed aliansem z SLD wyśmiewa jako "obłudną cnotę platformy". Pacewicz krytykuje PO, że jest niesprawiedliwa wobec centrolewu, "który nie jest już SLD", i żąda wystawienia sztuki "Pożegnanie PiS" z lewicowo-liberalną obsadą aktorską.

Walka szkieletów
Czy marzenie o prawicowej koalicji popierane przez 70 proc. respondentów można zbyć paroma ironicznymi frazami? Czy pozostawanie w opozycji nie będzie dla PO zabójcze? Przez te lata PiS może słabnąć, choć w ciągu ostatniego roku - jak w grach komputerowych - pokazało, że ma wiele "żyć". Ale załóżmy, że władza PiS będzie się zużywać. Nie musi to przygotowywać comebacku platformy. Lewica może się wzmocnić, moda na prawicę minąć i PO może nie skorzystać na pozostawaniu w opozycji.
Groźny dla platformy jest inny scenariusz - wchodząc raz w alianse z centrolewem, raz z PiS, zacznie tracić wyrazistość. Rola PO jako żyranta przyzwoitości dla niespecjalnie odmienionej wewnętrznie lewicy może być dla Tuska i Rokity wyniszczająca. Tym bardziej że platformę wyjaławia też ciągła kampania przeciw PiS. Kolejne trzy lata tego niezdrowego rauszu nie uczyni liderów PO atrakcyjniejszym towarem. Papierkiem lakmusowym posuwania się tego procesu jest niedawny raport platformy o stanie mediów publicznych. Pokazuje on, jak politycy PO zaczynają widzieć świat w konwencji czarno-białej: szlachetnych sojuszników i coraz liczniejszych wrogów czyhających na ich życie.
Równie mocno brakiem koalicji z PO powinno się martwić PiS. Wizja kilku lat spokojnego rządzenia ze słabymi koalicjantami nie powinna nikogo cieszyć. Przydałoby się nieco nowych twarzy - choćby w polityce zagranicznej brakuje wpływu takich polityków PO, jak Jacek Saryusz-Wolski czy Bogusław Sonik. W gospodarce liberalna wrażliwość pomogłaby zdynamizować wzrost i zracjonalizować wykorzystanie unijnych funduszy.

PiS skazane na PO?
Mniej drażliwa jest już kwestia walki z pozostałościami dawnego układu. Kaczyńscy mieli wolną rękę w wysprzątaniu takich zapalnych miejsc jak WSI, wprowadzeniu nowej formy lustracji i wyczyszczeniu choćby dyplomacji z PRL-owskich repów. Teraz PiS potrzebuje doświadczenia PO w intensyfikacji polityki europejskiej. Fakt, że Bronisław Komorowski w czasie wizyty w Berlinie wsparł ideę ustawowego zamknięcia spraw własnościowych z Niemcami, pokazuje, jak silna mogłaby być polska polityka wobec Niemiec, gdyby obie partie mówiły jednym głosem. Dla PiS i samego Jarosława Kaczyńskiego powrót do rozmów z PO będzie testem na zdolność od zapominania przykrych słów, jakie padły z obu stron.
Na przeszkodzie do realizacji wizji bliskich dużej części Polaków stoi mur w głowach liderów prawicy. Ale decyzja należy w głównej mierze do PO. Gdy opadnie gorączka wyborcza, platforma musi spojrzeć w przyszłość. Czy chce ją spędzić na wygrażaniu "Kaczorom", czy na budowie koalicji mogącej wzmocnić Polskę? I tego dylematu nie zmieni to, kto wygrał wybory w stolicy. Bo wygrać i przegrać można nie tylko stolicę, ale i cały kraj. Prawicowe partie znów się spotykają na środku polany. Czy uznają miniony rok za stracony, czy też znów obrócą się plecami i pójdą szukać dróg w zaczarowanym polskim lesie?

WPROST EXTRA
Pakt zamiast koalicji Krótka historia IV RP
  • 23 września 2005 - "Po raz ostatni serdecznie apeluję do braci Kaczyńskich, żeby ostatecznie i jednoznacznie potwierdzili gotowość budowania dobrego, mądrego i odpowiedzialnego rządu wspólnie z PO", tak przed wyborami mówił Donald Tusk. Jarosław Kaczyński, podkreśla, że PiS i PO łączy to, że liderzy obu partii nie chcą, aby Polska dostała się w ręce Giertycha i Leppera. Andrzej Lepper podkreślił, że po wyborach parlamentarnych jego ugrupowanie jest w stanie dogadać się z każdym. Jednocześnie dodał, że nie wierzy w koalicję PO i PiS. Tymczasem Roman Giertych zauważa, że Lech Kaczyński przeszedł na lewo w kwestiach obyczajowych. Poparł homoseksualistów w szkołach, wypowiedział się pozytywnie o PRL, o feministkach. - Nie chcemy mieć z PiS nic wspólnego - podkreśla szef LPR.
  • 27 września 2005 - Jesteśmy "przykro zaskoczeni" kandydaturą Kazimierza Marcinkiewicza - oświadcza Donald Tusk. Kandydat już dziś chce zacząć rozmowy z PO.
  • 23 października 2005 - Kazimierz Marcinkiewicz i Jan Rokita zgodnie zapewniają, że jest bardzo duża szansa na sprawne utworzenie rządu PO i PiS. Nie wiadomo, jaką tekę miałby w tym rządzie objąć Rokita, kandydat platformy na wicepremiera. - Deklaracja w tej sprawie nie padła - zaznaczył Rokita.
  • 26 października 2005 - Marek Jurek z PiS został marszałkiem Sejmu, a jednym z jego zastępców Andrzej Lepper. - Zostaliśmy zdradzeni - oświadczył Jan Rokita.
  • 29 grudnia 2005 - Sejm głosami LPR, Samoobrony i PO przyjmuje dwie wersje ustawy o becikowym, wersję rządu i PiS oraz wersję LPR, gwarantującą zasiłki dla wszystkich matek.
  • 10 stycznia 2006 - Liderzy Platformy Obywatelskiej wzywają PiS do sformułowania warunków zawarcia koalicji. Jarosław Kaczyński przyznaje, że jest zaskoczony.
  • 12 stycznia 2006 - Nie jest wykluczone, że w takiej sytuacji rozwiązaniem byłyby przedterminowe wybory - mówi Jarosław Kaczyński. Trwają jednocześnie wstępne rozmowy PiS z Samoobroną i PSL w sprawie koalicji.
  • 13 stycznia 2006 - Narada klubu PiS w Falentach. - Niech PO sformułuje warunki koalicji - mówi Jarosław Kaczyński. Koalicja z Samoobroną nie jest wykluczona, a nawet wejście Andrzeja Leppera do rządu.
  • 17 stycznia 2006 - Wizyta Donalda Tuska i Jana Rokity u prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Liderzy PO przyznają, że prezydent nie wyklucza rozwiązania Sejmu.
  • 18 stycznia 2006 - Jarosław Kaczyński zgłasza wszystkim klubom z wyjątkiem SLD ofertę zawarcia paktu stabilizacyjnego, jako alternatywy dla wcześniejszych wyborów. Zakłada on, że nie będą odwoływani członkowie rządu i marszałek Sejmu oraz przyjęty zostanie pakiet ustaw najważniejszych dla PiS. PO odrzuca pakt, Samoobrona, LPR i PSL rozpoczynają rozmowy z PiS.
  • 19 stycznia 2006 - Donald Tusk z wizytą u prezydenta. Przyznaje, że prezydent jest już mniej zdecydowany na rozwiązanie Sejmu i uważa, że najlepsza byłaby koalicja PiS-PO. Początek konsultacji Lecha Kaczyńskiego z innymi klubami.
  • 21 stycznia 2006 - Rada polityczna PiS. Na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński zapowiada poufne konsultacje z PO. Rozmowy prowadzą Adam Lipiński z PiS i Grzegorz Schetyna z PO.
  • 27stycznia 2006 - PiS i PO ogłaszają definitywny koniec rozmów w sprawie koalicji.
  • 02 lutego 2006 - Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper i Roman Giertych podpisują pakt stabilizacyjny. Najpierw przed kamerami TV Trwam i mikrofonami Radia Maryja, potem wobec wszystkich.
  • 18 marca 2006 - Jarosław Kaczyński zapowiada wniosek o samorozwiązanie Sejmu i apeluje do platformy o poparcie. Donald Tusk odmawia i oskarża PiS o ucieczkę przed rządzeniem. Pakt stabilizacyjny podpisany w lutym przestaje mieć znaczenie - pozostali uczestnicy paktu - LPR i Samoobrona - są zdziwieni postępowaniem przewodniczącego PiS.
  • 26 marca 2006 - Prezydent Lech Kaczyński przekonuje liderów PO, by poparli samorozwiązanie Sejmu. Prezes PSL Waldemar Pawlak uważa, że jest realna koalicja PiS-PO-PSL. - Wtedy jest większość konstytucyjna, która daje szansę na rozsądny sposób zarządzania krajem. Przy dobrej woli i rezygnacji z najbardziej skrajnych pomysłów programowych jest to realne - przekonywał. PSL w takiej koalicji miałoby odgrywać rolę "mediatora". Koncepcja ta, o której wspominał wcześniej także senator PO Jarosław Gowin, pojawiła się wśród ludowców już jesienią ubiegłego roku. Wówczas Pawlak widział się w roli kompromisowego premiera rządu PiS-PO-PSL.
  • 5 maja 2006 - Andrzej Lepper i Roman Giertych otrzymują nominacje na wicepremierów w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. LPR w ostatniej chwili dołączyła do koalicji.
  • 6 lipca 2006 - Premier przy okazji wizyty w Trójmieście spotka się z mieszkającym tam liderem PO Donaldem Tuskiem. Rozmowy partyjnych liderów miały być tajemnicą. W PiS oburzenie na Marcinkiewicza. Dotychczas nie ustalono, kto powiadomił media o spotkaniu - ludzie Marcinkiewicza czy Tuska?
  • 14 lipca 2006 - Kazimierz Marcinkiewicz przestaje być prezesem Rady Ministrów. Premierem zostaje Jarosław Kaczyński buduje koalicję z LPR i Samoobroną.
  • 21 września 2006 - PiS rozmawia o koalicji z PSL. Premier Jarosław Kaczyński mówi, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem są wybory w listopadzie. Następnie zapowiada dymisję Leppera i nazywa go warchołem. PiS próbuje zbudować większość z "uciekinierów" z Samoobrony. PO nie wierzy, że to się uda. - W poniedziałek złożymy wniosek o samorozwiązanie Sejmu - zapowiada Grzegorz Schetyna z PO.
  • 10 października 2006 - Jarosław Kaczyński żąda, by Jan Rokita usunął się z życia politycznego. PO domaga się dymisji premiera. Prezydent zapowiada, że będzie wetował wszystkie ustawy, jeśli powstanie rząd bez PiS.
  • 11 października 2006 - Powrót do koalicji Andrzeja Leppera jest coraz bliżej. Premier Jarosław Kaczyński spotyka się poufnie z liderem Samoobrony.
  • 16 października 2006 - Triumfalny powrót Andrzeja Leppera na stanowisko wicepremiera i ministra rolnictwa. Koalicja uratowana. PO przy udziale innych partii opozycyjnych nie udaje się doprowadzić do samorozwiązania sejmu.

Więcej możesz przeczytać w 48/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 48/2006 (1250)

  • Na stronie - Fiołoreci15 gru 2006, 15:00Sporo środowisk w naszym kraju cierpi na fioła. Na punkcie warszawskiej polityki. W koło Macieju wałkuje się, jakie to straszne są Kaczory, w jaką cywilizacyjną dziurę wpędza nas ich nieledwie reżim, jacy rządzący są beznadziejnie nieeuropejscy i...3
  • Skaner15 gru 2006, 15:00SKANER POLSKA EMBARGO NA MIĘSO Prowokacja specsłużb Rosji? Sfałszowane polskie certyfikaty były podstawą zakazu wwozu polskiego mięsa do Rosji (wydanego w listopadzie 2005 r.). Poinformował o tym minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Tymczasem...8
  • Sawka czatuje15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)10
  • Playback15 gru 2006, 15:00Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej © Z. FURMAN14
  • Poczta15 gru 2006, 15:00100 TYSIĘCY UŁANÓW Z radością przeczytałem artykuł "100 tysięcy ułanów" (nr 45). Oprócz Centrum Hipiki w Jaszkowie na uwagę zasługuje Klubie Jeździecki Aromer z Halinowa pod Warszawą, gdzie wiosną tego roku odbyło się spotkanie...14
  • Ryba po polsku - List pasterski misjonarza15 gru 2006, 15:00Biedny Stomma musi chwytać za obsadkę i inkaust, by tłumaczyć tumanom, gdzie jest tył, a gdzie przód15
  • Z życia koalicji15 gru 2006, 15:00PREMIER JAROSŁAW KACZYŃSKI BARDZO się ucieszył z poparcia, jakiego Jan Maria Władysław Rokita udzielił Ryszardowi Terleckiemu. Podkreślił walory moralne tej decyzji. Nic nie wspominał natomiast o zbrodniach i mordach. Łał! Cóż za elastyczny...16
  • Z życia opozycji15 gru 2006, 15:00Z KONKURSU NA NAZW ALIANSU PO i centrozlewu, do którego nikt się ostatnio oficjalnie nie spieszy, najbardziej spodobała nam się POlewka. Niezłe, nie? Wyobraźcie sobie państwo depeszę PAP: "Liderzy Polewki Donald Tusk i Leszek Miller spotkali...17
  • Wprost przeciwnie - Kurs falujący15 gru 2006, 15:00Złoty będzie się umacniać aż do wejścia Polski do strefy euro18
  • Fotoplastykon15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)19
  • Zabójczy głód węgla15 gru 2006, 15:00Winę za tragedię w kopalni Halemba ponosi zacofana polska energetyka20
  • Spektakl śmierci15 gru 2006, 15:00Z wirtualną solidarnością i wirtualnym współczuciem mieliśmy do czynienia w dniach tragedii w Halembie26
  • Mur w głowach15 gru 2006, 15:00I PO, i PiS powinny się mocno stuknąć w głowę - to nauka z ostatnich wyborów28
  • Afrodyzjak przy urnie15 gru 2006, 15:00Wielkim wołaniem o ordynację większościową były wybory samorządowe30
  • Zabór telewizyjny15 gru 2006, 15:00Polsce grozi zmonopolizowanie rynku opinii przez niemieckie giganty medialne34
  • Giełda15 gru 2006, 15:00Hossa Świat Metalowy Washington Już w lutym pojawią się w obiegu monety jednodolarowe. Nie zastąpią one najpopularniejszych banknotów z Jerzym Waszyngtonem, ale będą używane jednocześnie. Departament Skarbu USA chce w ten sposób zaoszczędzić 0,5...40
  • Tanie Boże Narodzenie15 gru 2006, 15:00Ranking hipermarketów, supermarketów i dyskontów42
  • 2x2=4 - To kłopotliwe euro!15 gru 2006, 15:00Politycy nie wiedzą, co począć z euro, i chcieliby w jak najdalszą przyszłość odsunąć jego akceptację52
  • Supersam15 gru 2006, 15:0054
  • Makijaż w ciemnościach15 gru 2006, 15:00Keira Knightley (na zdjęciu), Lindsay Lohan, Courtney Cox i Sienna Miller jako jedne z pierwszych przetestowały błyszczyk Liparazzi. Jego największą zaletą jest lusterko umieszczone na plastikowej, przezroczystej osłonce i latarka w nasadce....54
  • Wina roku15 gru 2006, 15:00Nagrody Grand Prix dla najlepszych win roku przyznał po raz pierwszy w swej historii "Magazyn Wino". W kategorii win czerwonych zwyciężyło Sacrisassi Rosso 2003. Jego producentem jest winiarnia Le Due Terre z Prepotto. Sacrisassi Rosso...54
  • Nogi Madonny15 gru 2006, 15:00Michel Audiard, artysta plastyk, rzeźbi, projektuje biżuterię, meble i wszystko, co można określić mianem sztuki użytkowej, ale największą sławę przyniosły mu wieczne pióra. Wyrabia je ręcznie z takich materiałów, jak brąz, złoto, mahoń, heban...54
  • Solo dla ptaków15 gru 2006, 15:00Do zimy zostało jeszcze trochę czasu, ale ptaki powinno się dokarmiać już od połowy października. Konieczne jest więc wykonanie karmników, co prawie każdemu kojarzy się z mozolnym kleceniem budek na lekcjach ZPT. Duńska firma Eva Solo ma na to...54
  • Ewolucja SMS-a15 gru 2006, 15:00Pierwszy SMS został wysłany 14 lat temu i zrobił wielką karierę. Tylko w 2005 r. na całym świecie wysłano 900 mld wiadomości tekstowych. Dzięki udoskonaleniu klawiatury komórek pisanie i wysyłanie SMS-ów będzie jeszcze prostsze niż teraz i liczba...54
  • Piękni sześćdziesięcioletni15 gru 2006, 15:00Sophia Loren pobudza rynek atrakcyjnej starości56
  • Republika stylu15 gru 2006, 15:00Brytyjski "Vogue" obchodzi 90. urodziny60
  • Zbójoland15 gru 2006, 15:00Z hiszpańskiego miasteczka Trujillo pochodziła większość konkwistadorów, którzy podbili Amerykę64
  • Cierpki smak zbrodni15 gru 2006, 15:00Amerykanie zbuntowali się przeciw bezczelności uniewinnionych przez sądy bogatych złoczyńców68
  • Pazurem - Roxana z Wyczesławem15 gru 2006, 15:00Obawiam się, że mamusia nadaje synkowi imię Ariel, bo naczytała się etykietek płynów do mycia sanitariatów72
  • Skarb potępionych15 gru 2006, 15:00Jak komuniści przejęli dużą część majątku II Rzeczypospolitej74
  • Stare złoto świętego cesarstwa15 gru 2006, 15:00Za rzadko pamiętamy o dobrych tradycjach sąsiedztwa z Niemcami78
  • Know-how15 gru 2006, 15:00Polski robo-Scout Polska policja, wojsko i służby graniczne wkrótce będą korzystać ze wsparcia niewielkiego, mieszczącego się w plecaku, robota do zadań specjalnych. Za pomocą Scouta zbudowanego w Przemysłowym Instytucie Automatyki i Pomiarów...80
  • Arystokracja wśród trucizn15 gru 2006, 15:00Do talu i polonu nie ma dostępu nawet mafia - jako trucizn używają ich głównie specsłużby82
  • Dobry dotyk15 gru 2006, 15:00Człowiek do pełni zdrowia potrzebuje fizycznego kontaktu z innymi ludźmi86
  • Alzheimer w oku15 gru 2006, 15:00To, co dobre dla serca, jest też dobre dla mózgu88
  • Bez granic15 gru 2006, 15:00Dziecko wolności "I nadaję ci imię Nikolaz". W trzecią rocznicę "rewolucji róż" Wiktor Juszczenko trzymał do chrztu syna Michaiła Saakaszwilego, prezydenta Gruzji. Matką chrzestną została Nina Ananiaszwili, tancerka i dyrektor...90
  • Nowe zęby NATO15 gru 2006, 15:00Po szczycie w Rydze NATO musi przestać być domem spokojnej starości92
  • Azja Europy, Europa Azji15 gru 2006, 15:00Turcja coraz częściej zadaje sobie pytanie, po co jej właściwie akcesja do Unii Europejskiej96
  • Pielgrzymka jak sport ekstremalny15 gru 2006, 15:00Terroryści zapowiadają, że papież z Turcji żywy nie wyjedzie98
  • Ostatnia opcja15 gru 2006, 15:00Trudno się oprzeć wrażeniu, że wojna z Iranem zbliża się wielkimi krokami100
  • Wspólny dom mafii15 gru 2006, 15:00Przestępcza ośmiornica z południa Włoch pożera Europę102
  • Recenzor15 gru 2006, 15:00CD/DVD Rozrabiaki, mazgaje i bękarty Cokolwiek by się znalazło na płycie Toma Waitsa - rockabilly, bluesy, knajpiane boogie, jazzujące ballady, folkowe lamenty, celtyckie kołysanki, wodewil, podwórkowe orkiestry czy kabaret, zawsze liczyć się...106
  • Sieroty po Jasienicy15 gru 2006, 15:00Historii uczą nas anglosascy publicyści oraz Dan Brown110
  • 300 mil do Europy15 gru 2006, 15:00Miłość polskich filmowców do europejskiego kina jest ślepa i nieodwzajemniona114
  • Robert Niezłomny15 gru 2006, 15:00Altman był wielkim reżyserem, bo nie znosił moralizowania116
  • Górna półka - Minisuper-mocarstwo15 gru 2006, 15:00Marcin Kaczmarski "Rosja na rozdrożu. Polityka zagraniczna Władimira Putina", wydawnictwo Sprawy Polityczne, Warszawa 2006 Kiedy w połowie 1993 r. ostatni rosyjscy żołnierze opuszczali terytorium Polski, a Borys Jelcyn wyraził zgodę na...118
  • Wencel gordyjski - Nie będzie bombonierki15 gru 2006, 15:00Jeśli feminizm zwycięży, najcięższy los spotka kobiety119
  • Ueorgan Ludu15 gru 2006, 15:00Nr 48 (214) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 27 listopada 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Nowy film o przygodach superagenta 007 PO "CASINO ROYAL" - "CENTRAL STATION" Bohaterem "Central Station", którego akcja ma...120
  • Wprost plus15 gru 2006, 15:00KRÓTKO PO WOLSKU Marksiści na Marsa Wiele wskazuje na to, że wiek XXI będzie epoką kolejnej wędrówki ludów. Głodomory ze wszystkich stron już teraz szturmują Europę, do wyludnionej Polski wybierają się gastarbeiterzy ze Wschodu. Wygląda na to, że...121
  • Skibą w mur - Komputer zamiast Pana Boga15 gru 2006, 15:00Zdaniem fachowców z branży religijnej, wpływy i aktywa Pana Boga od pewnego czasu nieustannie maleją122