1,5 mln zł dla TV Trwam od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa

1,5 mln zł dla TV Trwam od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa

Mikrofon TV Trwam
Mikrofon TV TrwamŹródło:Flickr / Piotr Drabik
Poseł PO Krzysztof Brejza donosi o kolejnym przelewie środków publicznych na konto założonej przez ojca Tadeusz Rydzyka Telewizji Trwam. Policzył, że od objęcia rządów przez PiS, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zapłaciła wspomnianej telewizji już około 1,5 mln zł.

Sprawą wysokich kosztów wyświetlania spotów ARiMR na antenie stosunkowo mało popularnej Telewizji Trwam od dłuższego czasu zajmują się dziennikarze Onetu. Podkreślali, że kanał znajduje się dopiero na 30. miejscu wśród najczęściej oglądanych kanałów, a jego średnia oglądalność według KRRiT to 33,4 tys. widzów. Rząd mógł wykorzystać w tym samym celu także telewizję publiczną, posiadającą znacznie większy zasięg.

W przeliczeniu na godzinę, za spoty w TV Trwam ARiMR płaciła aż po 20 tys. złotych. Materiały wyświetlane za te pieniądze informowały głównie o możliwości skorzystania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz o wspólnej polityce rolnej Unii Europejskiej. – TV Trwam zapewnia optymalne dotarcie do odbiorców poszukujących produktów oferowanych przez ARiMR – tłumaczył w rozmowie z Onetem Paweł Mucha, rzecznik prasowy ARiMR. Dodawał, że programy Agencji wyświetlano też w Telewizji Republika, Polskim Radiu, regionalnych i lokalnych rozgłośniach radiowych, a także Telewizji Polskiej, wliczając w to jej wojewódzkie oddziały.

twitter

Poseł Brejza twierdzi, że kwota 1,5 mln zł za programy ARiMR jest zawyżona i domaga się zbadania sprawy przez prokuraturę, przy udziale biegłego medioznawcy. – W telewizji o zasięgu osiedlowej kablówki wykupili programy, w których godzina dwóch gadających głów kosztowała rolną agencję 20 tys. zł – podsumował. Na  dodał, że wspomniane pieniądze Agencja powinna była przeznaczyć na bardziej szczytne cele. Piszący o całej sprawie dziennikarze Onetu zwrócili uwagę, że obecną szefową ARiMR w Toruniu jest od lipca 2018 roku Jolanta Sobecka, synowa posłanki Anny Sobeckiej.

Czytaj też:
Na uczelnię o. Rydzyka tylko z zaświadczeniem od proboszcza. KE: To dyskryminacja
Czytaj też:
Kaczyński rozgrywa prawą ścianę, w tle walka o względy Rydzyka
Czytaj też:
Niesiołowski nazwał ojca Rydzyka „parodią księdza”. Jest donos do prokuratora generalnego

Źródło: Onet.pl / Twitter