Komorowski zakłada wart 300 mln zł fundusz inwestycyjny na Ukrainie

Komorowski zakłada wart 300 mln zł fundusz inwestycyjny na Ukrainie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Bronisław Komorowski (fot. mat. pras. Kancelarii Prezydenta)
Prezydent Bronisław Komorowski wysunął pomysł, aby wesprzeć małe firmy na Ukrainie. W tym celu chce stworzyć nową inicjatywę. Ma ona polegać na tym, żeby państwowy Bank Gospodarstwa Krajowego, razem z prywatnym bankiem PKO BP i innymi instytucjami, założyły specjalny fundusz. Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, w rozmowie z RMF FM odniósł się do koncepcji prezydenta.
– Koncepcja, którą przedstawił prezydent Bronisław Komorowski polega na wykorzystaniu polskich doświadczeń, które mieliśmy ze współpracy z polsko-amerykańskim funduszem wspierania przedsiębiorczości –zaczął. – Chodzi więc o zgromadzenie pewnej ilości pieniędzy, będących w dyspozycji polskiego sektora finansowego. Głównie mówię tu o Banku Gospodarstwa Krajowego i banku PKO BP, który ma już doświadczenie w prowadzeniu tego rodzaju funduszy i co więcej, prowadzi działalność na Ukrainie poprzez swój Kredobank – kontynuował Dziekoński.

Sekretarz stanu dodał, że „pieniądze te miałyby zostać wykorzystane jako lewarowanie, czy też wzmocnienie kapitałowe tych firm małej przedsiębiorczości, które są obiecujące i które chciałby się rozwijać”. – Potem te firmy mogłyby wejść na warszawską giełdę, gdzie już notowanych jest kilkanaście ukraińskich spółek – stwierdził.

Dziekoński wytłumaczył, że „ta formuła zakłada, że zarezerwujemy pieniądze na inwestycje w wybrane przez zespół analityków firmy”. Ma to potrwać trzy lata. Zdaniem prezydenckiego ministra przewiduje się, że „to przyniesie dobry zwrot na kapitale dla nas i wprowadzi zasady przejrzystego, uczciwego zarządzania firmami”. Ma to również „zabezpieczyć polskie firmy przed ryzykiem korupcji, które na Ukrainie wciąż jest obecne”.

– Wstępnie rozmowa pomiędzy Ministerstwem Finansów, Bankiem Gospodarstwa Krajowego i PKO BP mówi o zarezerwowaniu kwoty na poziomie 100 milionów dolarów, czyli około 300 milionów złotych. Zakładamy, że w ciągu pierwszych trzech lat wejdziemy w 30 do 50 projektów, co oznacza, że na każdy z nich przeznaczymy od 250-300 tysięcy dolarów, do kilku milionów – powiedział Dziekoński.

Dziekoński zauważył, że fundusz ma dotyczyć „małych i średnich firmach, które zatrudniają od 30 do 250 osób”. Nie będą natomiast premiowane konkretne branże. Dodał też, że strona polska angażuje się w to, aby „wesprzeć nowy ukraiński przemysł, nowe firmy i zbudować nową klasę średnią”. – Najlepiej, żeby stało się to tak szybko jak to możliwe, ale w takim czasie, żebyśmy mieli pewność, że jest to sukces. To musi być kwestia tego roku – podsumował.

kl, RMF FM