iPhone 6 Plus od kilku dni jest w sprzedaży, a już pojawiły się głosy niezadowolenia wśród klientów. Twierdzą, że telefony są zbyt duże i zbyt... miękkie. Według klientów, po włożeniu nowego modelu iPhone'a do kieszeni ten "nieodwracalnie się wygina" - podaje TVN24 BiŚ.
Całą sprawę wyginających się smartfonów internauci nazwali #Bendgate (bend w j. angielskim oznacza zagięcie, zgięcie przyp red.). Na problem z iPhone 6 Plus skarży się coraz więcej osób, tymczasem Apple sprzedało już ponad 10 mln sztuk nowego iPhone'a.
Zdaniem recenzentów, wina leży w cieńszym i większym ekranie jaki posiada iPhone 6 Plus. Oprócz ekranu szwankować ma aluminiowa obudowa, która nie jest w stanie ochronić urządzenia. Zjawisko pierwsi zauważyli specjaliści z MacRumours, czyli portalu zajmującego się nowinkami technologicznymi z Apple.
- iPhone 6 Plus po kilku godzinach w kieszeni był wygięty. Zobaczyłem to, gdy wyjąłem go na stoliku przed tym, jak usiadłem na kanapie - opisuje MacRumours.
Już wcześniej, przy premierze iPhone 5 użytkownicy narzekali, na zbyt łatwe odkształcanie się telefonu. Jednak teraz skarg jest znacznie więcej.
TVN24 BiŚ
Zdaniem recenzentów, wina leży w cieńszym i większym ekranie jaki posiada iPhone 6 Plus. Oprócz ekranu szwankować ma aluminiowa obudowa, która nie jest w stanie ochronić urządzenia. Zjawisko pierwsi zauważyli specjaliści z MacRumours, czyli portalu zajmującego się nowinkami technologicznymi z Apple.
- iPhone 6 Plus po kilku godzinach w kieszeni był wygięty. Zobaczyłem to, gdy wyjąłem go na stoliku przed tym, jak usiadłem na kanapie - opisuje MacRumours.
Już wcześniej, przy premierze iPhone 5 użytkownicy narzekali, na zbyt łatwe odkształcanie się telefonu. Jednak teraz skarg jest znacznie więcej.
TVN24 BiŚ