Występują: Prezes Moherski – odmieniony nie do poznania; Paweł – człowiek młody i liberalny, acz prawy i sprawiedliwy.
Miejsce akcji: gabinet prezesa
Paweł: (chodzi po pokoju, załamuje ręce, wznosi oczy ku niebu) I na co to nam to wszystko było, po co mówiliśmy o tej zmianie, czemu przysięgaliśmy, że idzie nowe? Teraz to już nawet w reklamie mnie nie zatrudnią.
Prezes Moherski: Ale o co ci właściwie chodzi?
Paweł: (ze złością w głosie) O co?!? O co ?!? Koniec wojny, tak? Zacznijmy od nowa, tak? Potrzeba pojednania, tak? A teraz „zbrodnicza polityka?”. To gdzie ta zmiana?
Prezes Moherski: (zdziwiony) No jak to gdzie? Wcześniej nazywałem ich politykę „nieudolną”…
Paweł: (zamiera w bezruchu. Patrzy na prezesa z niedowierzaniem)
Kurtyna: (pozwala im wyjaśnić tę kwestię bez udziału widzów)
Wszelkie podobieństwo bohaterów do prawdziwych postaci występujących na polskiej scenie politycznej jest zupełnie przypadkowa.
Paweł: (chodzi po pokoju, załamuje ręce, wznosi oczy ku niebu) I na co to nam to wszystko było, po co mówiliśmy o tej zmianie, czemu przysięgaliśmy, że idzie nowe? Teraz to już nawet w reklamie mnie nie zatrudnią.
Prezes Moherski: Ale o co ci właściwie chodzi?
Paweł: (ze złością w głosie) O co?!? O co ?!? Koniec wojny, tak? Zacznijmy od nowa, tak? Potrzeba pojednania, tak? A teraz „zbrodnicza polityka?”. To gdzie ta zmiana?
Prezes Moherski: (zdziwiony) No jak to gdzie? Wcześniej nazywałem ich politykę „nieudolną”…
Paweł: (zamiera w bezruchu. Patrzy na prezesa z niedowierzaniem)
Kurtyna: (pozwala im wyjaśnić tę kwestię bez udziału widzów)
Wszelkie podobieństwo bohaterów do prawdziwych postaci występujących na polskiej scenie politycznej jest zupełnie przypadkowa.