Chytrość i nikczemność

Chytrość i nikczemność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Występują: Premier – polityk popularny; Wicemarszałek – polityk charakterystyczny; Poseł partii rządzącej – polityk?; On – polityk przebiegły
Miejsce akcji: jeden z gabinetów, w których toczy się wielka polityka.

Wicemarszałek: (zachwycony) Ach to jest takie podłe i nikczemne, że aż urocze. On się zapodlił i zanikczemnił do tego stopnia, że beton już zasycha na jego poparciu.

Poseł: (klaszcze w dłonie z zadowolenia) O tak, o tak, o tak.

Premier: (wkracza na scenę z marsową miną) A wy z czego tak się cieszycie?

Wicemarszałek: (zdziwiony) Jak to? On najpierw utknął na skrzyżowaniu, potem skręcił w kierunku ściany, a teraz bije głową w mur. My jesteśmy jeszcze dalej niż wtedy, a On – no sam wiesz…

Poseł: (wciąż klaszcze) O tak, o tak, o tak.

Premier: (wzdycha) No gdzie On jest?

Wicemarszałek: (niepewnie) Nigdzie…

Premier: No właśnie. A to znaczy, że…

Wicemarszałek: (nieco pewniej) Przegra z kretesem.

Premier: A jak on przegra ostatecznie to my będziemy musieli…

Wicemarszałek: (blednie) …rządzić.

Poseł: (zamiera)

Premier: No właśnie.

Wicemarszałek: (zagryza zęby ze złości) Podłość! Znowu nas przechytrzył.

Poseł: (zaczyna płakać)

Premier: No już dobrze, dobrze… Coś wymyślimy, żeby temu zaradzić (wszyscy razem zaczynają intensywnie myśleć).

Kurtyna: (nie chce im przeszkadzać więc dyskretnie opada)

Wszelkie podobieństwo bohaterów do prawdziwych postaci z polskiej sceny politycznej jest oczywiście zupełnie przypadkowe.

Ostatnie wpisy

  • Wiadro, parówka, Smoleńsk22 paź 2013Prof. Jacek Rońda wyrzuca do kosza telefony komórkowe, bo głos jego kolegi w czasie rozmowy brzmiał tak, jakby dobiegał z wiadra. Poza tym zdarza mu się powoływać na nieistniejące dokumenty przy dowodzeniu hipotez dotyczących przebiegu katastrofy...
  • Czy Polaków stać na demokrację?14 paź 2013Wprawdzie PKW wciąż jeszcze prowadzi heroiczną walkę z głosami oddanymi przez warszawiaków, ale - nie czekając na oficjalne wyniki referendum, które być może poznamy dopiero w listopadzie – można już dziś jednoznacznie stwierdzić: referendum...
  • Czy Polska demokracja potrzebuje posłów?27 lip 2013Jarosław Gowin, John Godson i Jacek Żalek w sprawie nowelizacji ustawy o finansach publicznych zagłosowali inaczej niż chciała partia i rząd. Zdrada? Nielojalność? A może po prostu demokracja?
  • Rostowski mówi: inni chorują – zachorujmy i my24 lip 2013Jacek Rostowski wyliczający w Sejmie bogate kraje Zachodu, w których dług stanowi wyższy odsetek PKB niż w Polsce (w USA – ponad 100 proc. PKB!) zachowuje się jak bosman na Titanicu uspokajający pasażerów III klasy słowami: - Owszem,...
  • Jak Barcelona nie doceniła zwycięstwa Polaków pod Grunwaldem23 lip 2013„Panie Michale larum grają! Ojczyzna w potrzebie!” – chciałoby się po sienkiewiczowsku zawołać po despekcie jaki spotkał Lechię Gdańsk, a za jej pośrednictwem wszystkich Polaków, ze strony FC Barcelony.