Występują: Zawodnik 1 – na głowie czapka z orzełkiem w koronie i pawim piórem, ubrany w kontusz i przepasany słuckim pasem, przez plecy ma przewieszoną kosę postawioną na sztorc (tak na wszelki wypadek); Zawodnik 2 – ubrany internacjonalnie – koszula z Delhi, spodnie z Pekinu, buty z Hong Kongu, czapka z daszkiem z Hanoi. Unika bieli i czerwieni (tak na wszelki wypadek); Widzowie – czym byłaby gra bez publiczności?; Polityka – wielki nieobecny; Świat – po prostu świat.
Miejsce akcji: okrągła arena podzielona na dwie części. W jednej części stoi Zawodnik 1 – naprzeciwko niego, w drugiej części, stoi Zawodnik 2. Każdy z nich ściska w dłoni jedną końcówkę biało-czerwonej liny. Zawodnicy przeciągają linę zachęcani do tego przez publiczność. Gra nie ma żadnych reguł, więc nikt nie jest w stanie wygrać.
Zawodnik 1: Ludobójstwo! (ciągnie linę w swoją stronę) .
Widzowie: Ooo!
Zawodnik 2: Zbrodnia wojenna! (zapiera się)
Widzowie: Aaa!
Zawodnik 1: Zamach! (napręża muskuły)
Widzowie: Uuu!
Zawodnik 2: Katastrofa! (szarpie linę)
Widzowie: Eee!
Zawodnik 1: Jarosław! (z nabożną czcią)
Widzowie: (klaszczą)
Zawodnik 2: Jarosław! (z pogardą)
Widzowie: (gwiżdżą)
Zawodnik 1: Rota!
Zawodnik 2: Oda do radości!
Widzowie: (śpiewają obie, ogólny tumult)
Zawodnik 1: Zdrada!
Zawodnik 2: Ciemnogród!
Widzowie: (zaczynają okładać się laskami, mikrofonami i torebkami od Louisa Vuittona)
Zawodnik 1: O żesz ty huncwocie! (rzuca się Zawodnikowi 2 do gardła)
Zawodnik 2: You’re talking to me? (przyjmuje postawę boksera)
Świat: (nie zdając sobie sprawy z wagi powyższego pojedynku zajmuje się cenami ropy, konfliktem w Libii, zbrojeniami, rozwojem technologicznym i postępem cywilizacyjnym)
Kurtyna: (opada żałując, że nie występuje w innym teatrze, albo chociaż w cyrku)
Wszelkie podobieństwo bohaterów do prawdziwych postaci występujących na polskiej scenie politycznej jest oczywiście zupełnie przypadkowe.
Zawodnik 1: Ludobójstwo! (ciągnie linę w swoją stronę) .
Widzowie: Ooo!
Zawodnik 2: Zbrodnia wojenna! (zapiera się)
Widzowie: Aaa!
Zawodnik 1: Zamach! (napręża muskuły)
Widzowie: Uuu!
Zawodnik 2: Katastrofa! (szarpie linę)
Widzowie: Eee!
Zawodnik 1: Jarosław! (z nabożną czcią)
Widzowie: (klaszczą)
Zawodnik 2: Jarosław! (z pogardą)
Widzowie: (gwiżdżą)
Zawodnik 1: Rota!
Zawodnik 2: Oda do radości!
Widzowie: (śpiewają obie, ogólny tumult)
Zawodnik 1: Zdrada!
Zawodnik 2: Ciemnogród!
Widzowie: (zaczynają okładać się laskami, mikrofonami i torebkami od Louisa Vuittona)
Zawodnik 1: O żesz ty huncwocie! (rzuca się Zawodnikowi 2 do gardła)
Zawodnik 2: You’re talking to me? (przyjmuje postawę boksera)
Świat: (nie zdając sobie sprawy z wagi powyższego pojedynku zajmuje się cenami ropy, konfliktem w Libii, zbrojeniami, rozwojem technologicznym i postępem cywilizacyjnym)
Kurtyna: (opada żałując, że nie występuje w innym teatrze, albo chociaż w cyrku)
Wszelkie podobieństwo bohaterów do prawdziwych postaci występujących na polskiej scenie politycznej jest oczywiście zupełnie przypadkowe.