Rozłam w MSZ

Rozłam w MSZ

Dodano:   /  Zmieniono: 
Podczas „Pomarańczowej rewolucji” na Ukrainie polscy politycy potrafili mówić jednym głosem. Wobec reżimu Białorusi takiej zgody brakuje. Do porozumienia dojść nie mogą nawet Radosław Sikorski z...Radosławem Sikorskim.
Sejm. Do grupy dziennikarzy podchodzi Radosław Sikorski. - Chcę wygłosić oświadczenie na temat Białorusi – rzuca dramatycznym tonem. Ku rozczarowaniu ministra nikt przedstawicieli mediów nie jest zainteresowany. - To może jest ktoś z PAP? - pyta ściszonym głosem zrezygnowany szef MSZ.

Sikorski wkładał wiele wysiłku, by odnieść na Białorusi jakikolwiek sukces. Miało być efektownie, albo przynajmniej efektywnie. I łagodnie wobec Łukaszenki. A wychodzi - ani efektywnie, ani efektownie.

Fiaskiem zakończył się mocno nagłaśniany pomysł powołania grupy polsko-białoruskiej. Po spotkaniu Sikorskiego z Łukaszenką w Kijowie w lutym tego roku odtrąbiono powstanie grupy. I zapadła cisza. W ciszy inicjatywa umarła śmiercią naturalną.
Szef MSZ był aktywny na wschodzie również w czasie, gdy startował w prawyborach w Platformie. Walcząc o prawa Polaków na Białorusi chciał zwiększyć swoje poparcie w partii (mówił mi to jeden z jego współpracowników). Bez sukcesu.
Nie lepiej skończyła się ostatnia białoruska eskapada ministra. W listopadzie w towarzystwie Guido Westerwelle, swojego niemieckiego odpowiednika, Sikorski odwiedził Łukaszenkę w Mińsku. Pomysł spotkania z białoruskim prezydentem krótko przed wyborami budził kontrowersje nie tylko wśród ekspertów, a nawet w kierownictwie MSZ.

Teraz z takiej taktyki trzeba się wycofywać rakiem. O potrzebie zaostrzenia kursu wobec Mińska w tekście opublikowanym przez „New York Times” piszą szefowie MSZ Polski, Niemiec, Czech i Szwecji . Ministrowie przyznają, że kontynuowanie pozytywnego odnoszenia się do Łukaszenki "wydaje się w tej chwili stratą czasu i pieniędzy".
Jeszcze kilkanaście dni temu Radosław Sikorski by się pod takim listem raczej nie podpisał. Pytanie - który Sikorski ma rację?

Grzegorz Łakomski

Ostatnie wpisy

  • Dlaczego Marek Migalski nie nadaje się na ruskiego agenta31 sty 2012Chciałbym złożyć samokrytykę. W poprzednim wpisie miałem czelność kpić z polityków, którzy zbyt ochoczo zmieniają poglądy. W ten sposób skrzywdziłem wielu reprezentantów narodu. Tych, którzy poglądów nie mają. Jak mi uświadomił pewien politolog i...
  • Powstanie styczniowe – wszyscy jesteśmy actywistami?30 sty 2012W jednym z programów Wanda Nowicka stanęła w obronie Janusza Palikota, który z  gracją zmienił zapatrywania w jednej sprawie. O 180 stopni. Koronny argument brzmiał: Palikot zmienia poglądy, bo nie jest krową. Prawda. Nie jest. Sprzeciw społeczny...
  • Wprost z Nepalu - czego ziobryści i palikotyści mogą się uczyć od maoistów30 gru 2011Wróciłem z odwyku. Miały być dwa miesiące z dala od polskiej polityki. Wyszło jak zawsze. W kuracji przeszkodziło mi biuro prasowe sejmu. SMS-y z zapowiedziami konferencji docierają nawet do Himalajów.
  • Jan Vincent Superstar15 wrz 2011Wokół słów Jacka Rostowskiego, które padły w europarlamencie rozpętała się niepotrzebna burza. Rozbieranie na części pierwsze tej wypowiedzi nie miało większego sensu. Ot , nieco ostrzejszy chwyt retoryczny. Politycy PO przyznają, że nie potrafią...
  • Jak rozjechać Jacka Rostowskiego10 wrz 2011Zyta Gilowska ma zbyt duży temperament polityczny, by pozwolić sobie na bezczynność w trakcie kampanii. Z kolei PiS ma zbyt krótką ławkę, by nie skorzystać z tej możliwości. W ten sposób przez cały zeszły tydzień trwał kolejny odcinek telenoweli o...