Sen o polskiej piłce ... prawdziwa ambicja piłkarza

Sen o polskiej piłce ... prawdziwa ambicja piłkarza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Okazało się, że jest wreszcie recepta na odmłodzenie. Wynalazł ją piłkarz Mieciu, który w kwiecie piłkarskiego żywota, po wielu już latach spędzonych na mozolnym, w pocie czoła kopaniu, nagle okazał się za młody na grę w naszej lidze i został przeniesiony do zespołu Młodej Ekstraklasy.
Jasiu i Wiesiu początkowo nie mogli w to uwierzyć. „No bo jak - perorował Wiesiu - nam to tylko włosów i zębów ubywa, a jemu od razu odjęło z 10 lat. Nawet nasza kanapa wygląda jakby miała zaraz iść na emeryturę, a on proszę jaki młodziak się zrobił”.

Piłkarz Mieciu, który jak zwykle niespodziewanie na owej się pojawił nie podzielał oburzenia. „Rzeczywiście jakby jakiś młodszy był” - pomyślał Jasiu.

„Oj tam recepta - tłumaczył piłkarz Mieciu - choć trochę napracować się trzeba. Ja najpierw trochę nad sylwetką popracowałem”. Piłkarz Mieciu z wyraźnym zadowoleniem pogłaskał krągły i wystający po drugiej stronie kręgosłupa efekt pracy. „Fakt zaokrąglił nam się Mieciu” - pomyślał po raz drugi Jasiu.

„Ale brzuch to nie wszystko - kontynuował - tak to każdy byłby młody. Trzeba dodać jeszcze coś od siebie. Wiecie jak trudno opanować emocje, w czasie meczu i nie biegać. Przecież znacie mnie: człowieka aż rwie, aż się serce kraje, gdy widzi jak koledzy dookoła biegają, a Tobie nie można, bo przecież ma się wyższy cel” - dodał układając się wygodniej na kanapie.

„To są wyrzeczenia” - po raz trzeci pomyślał Jasiu i zaczął się tym martwić.

„Ale najgorsza jest bezsenność. Bo to należy do jakiejś czwartej rano co najmniej nie kłaść się spać. Przy takiej bezsenności niezwykle ważne jest jednak, by uzupełniać płyny. Takie wzmacniające są. To naprawdę tytaniczna praca, człowiek to czasem aż się zatacza od tego. Niebezpiecznie też jest. Z tego wszystkiego to się w głowie kręci i można na ten przykład ze schodów nawet spaść.”

„No i trzeba nieustraszonym być. Jak się nawet natknie na jakiegoś trenera czy działacza o czwartej rano, to nie wolno uszu po sobie i spać, bo cała kuracja przepada. Trzeba dumnie głowę do góry. A jak się trener czy działacz upiera, to trzeba mu ostro, że na przykład słabym trenerem jest, albo coś takiego”.

„Wszystko bym zniósł, ale nie bezsenność. Tego nie dałbym rady” - pomyślał po raz czwarty Jasiu. Czwarty i ostatni, bo od tego myślenia, to strasznie się zmęczył i zasnął jak dziecko.

„Ale za to jakie korzyści są. Po pierwsze młodość, po drugie w prasie nie obsmarowują cie jakieś pismaki, w drużynie u tych młodych wszyscy patrzą na mnie jak na półboga, nie ma takiego co po piwko by nie skoczył. A pieniążki cały czas niezgorsze i to kumpli czas jest wpaść. Same plusy” - zakończył piłkarz Mieciu.

„Kręta i wyboista jest droga na szczyt. Iluż trzeba wyrzeczeń i jakiej siły moralnej. I tylko najlepsi z najlepszych, sól ziemi na ten szczyt się wdrapią” - zakończył sentencjonalnie Wiesiu. „Skąd mi się to wzięło?” - pomyślał po raz pierwszy i ostatni. Myślenie męczy. Usnął więc. A obok przyjaciół drzemał piłkarz Mieciu, wyczerpany wielodniową kuracją.

ps. podobieństwo do jakichkolwiek prawdziwych postaci i wydarzeń jest zupełnie przypadkowe. Na przykład do wyrzuconych z reprezentacji dwóch piłkarzy, którzy podczas zgrupowania spotkali drugiego trenera i działacza na korytarzu hotelu o czwartej rano. Owo spotkanie zakończyło się ponoć wymianą zdań na temat umiejętności owego trenera.

Nie ma tekst powyższy także nic wspólnego z historią o odsunięciu trzech piłkarzy w tym jednego z bohaterów owej historii reprezentacyjnej, od pierwszego zespołu klubowego. Jednym z powodów była "inna od trenera koncepcja budowania atmosfery w drużynie".

Ostatnie wpisy

  • Powabna Mania i zalotnicy7 kwi 2012Powabna Mania jest prawdziwą celebrytką. A sławę swą osiągnęła, jak to często bywa z powabnymi - dzięki związkom ze znanymi i lubianymi sportowcami. Najciekawsze w powabnej Mani jest to, że co prawda wszyscy o niej słyszeli, ale nikt jej nie widział.
  • Głupio mi7 mar 2012Dziś krótko: na stronie internetowej wiadomość o śmierci Włodzimierza Smolarka. Pod spodem guzik "lubię to". 725 osób lubi to... zaglądam znów, cały czas rośnie. Naprawdę jesteśmy tak głupi? Bezmyślni? ja klikam osobiście guzik głupio mi.
  • Sen o polskiej piłce: spaleni trawą2 lut 2012- Wiesiu, Wiesiu obudź się, mówię Ci, ale afera – Jasiu dawno łamane na nigdy nie był tak pobudzony, jak dzisiaj. Nic dziwnego, że Wiesiu choć obezwładniony mrozem po raz pierwszy od dawna poderwał głowę. – Trawę wiozą z Holandii do...
  • Kiedyś to były fajne święta...24 gru 2011- Kiedyś gwiazdy jakoś tak bardziej błyskały – zagaił Jasiu. – Choinka była jakaś większa i prezenty. No i śnieg był – włączył się Wiesiu. - Kolędy były jakieś ładniejsze. – No i był Mikołaj. W ogóle kiedyś to były święta,...
  • Piłkarska ekstra kasa18 gru 2011Kryzys nie wszystkich się ima. Takiego budżetu jak ma mieć Legia w przyszłym roku nie miał dotąd żaden polski klub. Wygląda na to, że stołeczny klub na przyszły rok będzie miał 80 milionów złotych. Dotąd najwyższe budżety były niższe o około 20...