Sen o polskiej piłce: wieża Babel, czyli Międzynarodówka

Sen o polskiej piłce: wieża Babel, czyli Międzynarodówka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jasiu i Wiesiu ksenofobami, rasistami nie są, ani antysemitami. Może nie do końca lubią Francuzów, bo za ładnie pachną, ale generalnie przeciw cudzoziemcom to zupełnie nie są. Ale to tak ogólnie, bo w szczególności to się trochę krzywią. W szczególności w przypadku ‘Narodowej’ podkreślmy Narodowej reprezentacji piłkarskiej. Tak ich naszło po kolejnej medialnej zawierusze na temat następnego przyszywanego reprezentanta Polski. Przez trzy dni miał dla nas grać Izraelczyk Maor Melikson.
- W sumie co się dziwić, w końcu w telewizji non stop mówią, że wszyscy jesteśmy reprezentantami - przypomniał Wiesiu. Idąc tym tropem trener Franciszek uznał, że z zespołu nie można wykluczyć nikogo, kto miał chociaż babcię, lub dziadka Polaka.

Więc właściwie do pomocnika Wisły zupełnie nie można się doczepić. On nie tylko ma dziadka, ale do tego babcię Polkę i jeszcze urodzoną w Legnicy mamę też. Nie musiał się nawet starać o obywatelstwo, a tylko je potwierdzić, co uczynił na początku roku. Nawet patrząc podług żydowskiego prawa jest Polakiem, bo tam narodowość idzie po matce (co zresztą jest sprytne, bo znacznie pewniejsze niż mniej lub bardziej domniemane ojcostwo).

Czyli wszystko zgodnie z literą prawa. Tyle tylko, że Jasiu i Wiesiu z tym prawem to choć na bakier nie są, a wręcz przeciwnie, to w przypadku reprezentacji mają wątpliwości, czy to wystarczy.

Jakoś ten Maor im w niesmak. Może dlatego, że jeszcze kilka tygodni temu grał dwa mecze w reprezentacji Izraela i nawet strzelił bramki. Może dlatego, że nigdy nie usłyszeli wyraźnego ‘chcę’ w głosie pomocnika Wisły. Nie mówiąc już o ‘chcę’ po polsku. Bo w tym języku na razie niedoszły reprezentant nie mówi.

W Reprezentacji „Wszyscy jesteśmy reprezentantami” Polski, to zresztą nie byłaby nowina. Po polsku nie mówią Obraniak, Perquis i Boenish, choć cała trójka deklaruje, że się uczy. Polanski i Matuszczyk natomiast mówią, ale słychać, że całe życie spędzili gdzie indziej.

Reprezentanci mówią po polsku

Podobnie jest z wyraźnym ‘chcę’ – taki Matuszczyk mówił to od razu, ale już Polanski, były kapitan niemieckiej młodzieżówki, jeszcze dwa lata temu mówił tak: Chciałbym kiedyś zagrać w reprezentacji Niemiec. Wprawdzie urodziłem się w Polsce, lecz żyję od 3. roku życia w Niemczech, tam dorosłem, mam przyjaciół i nauczyłem się grać w piłkę. Myślę, że trzeba być wdzięcznym krajowi i być zaszczyconym, by móc wyraźnie powiedzieć, że gra się dla Niemiec.

Dodajmy jeszcze, kilku zawodników, którzy na te pytania w języku włoskim, francuskim odpowiedzieli ‘nie chcę’, a z jednego w końcu trener zrezygnował. „Mój Boże jakby się wszyscy zgodzili, to w pierwszej jedenastce pewnie mielibyśmy tylko bramkarza urodzonego w Polsce, który zresztą też od 16 roku życia za granicą występuje” – złapał się za głowę Jasiu.

Nie do wiary? To proszę bardzo. Oto „11”. W bramce Szczęsny, w obronie Boenisch, Arboleda, Koscielny, Perquis. W pomocy Matuszczyk, Polanski, Obraniak, Melikson, w ataku Acquafresca.

Polska Międzynarodówka nadal jest zresztą możliwa, w końcu jak widać w reklamach trener Smuda dopiero do ‘B’ doszedł. A polskich dziadków i babć, to na świecie pewnie miliony.

I tak oto stworzymy polską wieżę Babel, tylko odwrotnie. Bo tam najpierw był jeden język i wielkie plany a potem katastrofa. Tu zaczynamy od wielu języków, też mamy ambitne cele, a koniec... to się okaże.

PS. Maor napisał, że na razie nie będzie grał dla żadnej drużyny narodowej, ale to raczej znaczy niewiele.

Ostatnie wpisy

  • Powabna Mania i zalotnicy7 kwi 2012Powabna Mania jest prawdziwą celebrytką. A sławę swą osiągnęła, jak to często bywa z powabnymi - dzięki związkom ze znanymi i lubianymi sportowcami. Najciekawsze w powabnej Mani jest to, że co prawda wszyscy o niej słyszeli, ale nikt jej nie widział.
  • Głupio mi7 mar 2012Dziś krótko: na stronie internetowej wiadomość o śmierci Włodzimierza Smolarka. Pod spodem guzik "lubię to". 725 osób lubi to... zaglądam znów, cały czas rośnie. Naprawdę jesteśmy tak głupi? Bezmyślni? ja klikam osobiście guzik głupio mi.
  • Sen o polskiej piłce: spaleni trawą2 lut 2012- Wiesiu, Wiesiu obudź się, mówię Ci, ale afera – Jasiu dawno łamane na nigdy nie był tak pobudzony, jak dzisiaj. Nic dziwnego, że Wiesiu choć obezwładniony mrozem po raz pierwszy od dawna poderwał głowę. – Trawę wiozą z Holandii do...
  • Kiedyś to były fajne święta...24 gru 2011- Kiedyś gwiazdy jakoś tak bardziej błyskały – zagaił Jasiu. – Choinka była jakaś większa i prezenty. No i śnieg był – włączył się Wiesiu. - Kolędy były jakieś ładniejsze. – No i był Mikołaj. W ogóle kiedyś to były święta,...
  • Piłkarska ekstra kasa18 gru 2011Kryzys nie wszystkich się ima. Takiego budżetu jak ma mieć Legia w przyszłym roku nie miał dotąd żaden polski klub. Wygląda na to, że stołeczny klub na przyszły rok będzie miał 80 milionów złotych. Dotąd najwyższe budżety były niższe o około 20...