Gladiator z II wieku naszej ery. Dziewczyna z XXI wieku potrafiąca złamać wszelkie kody i systemy bezpieczeństwa. Co by było gdyby się spotkali?
Ewa ma szesnaście lat, została dwukrotnie wyrzucona ze szkoły i potrafi złamać wszystkie szyfry. Dziewczyna nie ma łatwego życia. Jej ojciec zmarł, kiedy miała pięć lat, matka ma ją gdzieś od urodzenia i wyszła jakiś czas temu ponownie za mąż. Zawsze była u niej na ostatnim miejscu zawsze był ktoś ważniejszy. Najpierw ojciec, potem ojczym, jego syn i wreszcie nienarodzone dziecko.
Ewa była gdzieś po nich wszystkich. Po wydaleniu z kolejnej szkoły dziewczyna wysyła swoje zgłoszenie do londyńskiego liceum z internatem St Magdalene's i dostaje tam stypendium. Równolegle, w II wieku naszej ery, młody, przystojny gladiator Sethos zostaje ranny podczas walki i umieszczają go w domu jednego ze sponsorów. Tam poznaje Livię i zakochuje się w niej. Mimo jego ran romans rozkwita, ale dziewczyna zostaje wydana za mąż za innego, a wkrótce potem zamordowana przez bogatego i wpływowego męża. Chłopak nie może się z tym pogodzić i sam umiera na "gorączkę". Tylko niektórzy na nią chorują, a kiedy umrą przenoszą się do magicznego miejsca zwanego Parallon, w którym wszystko co sobie zażyczysz stanie się prawdziwe. Nie można jednak sprowadzać do Parallonu innych ludzi (żywych czy umarłych), więc Sethos nie może spotkać się z ukochaną. Okazuje się jednak, że może podróżować w czasie i Set wykorzystuje tę sposobność, aby przenieść się do naszych czasów. Oczywiście spotyka tu Ewę, która tak naprawdę jest Livią i w tym czasie już dwa razy powróciła do nas zza światów. Nie rozumiecie? To przeczytajcie sami. Albo nie czytajcie. Przynajmniej ja nie polecam.
"Gorączka 1", w przeciwieństwie do innych powieści z serii "Literacki Egmont - Poza czasem", jakoś mi się nie spodobała. Zaczęło się nieźle, ale im dalej, tym gorzej. Czytanie ciągnęło mi się w nieskończoność. Nie przekonał mnie ten pomysł na historię. A już najgorsza była narracja ze strony Sethosa. Na Boga! Ile można opisywać cierpienie w gorączce? No on umiał naprawdę bardzo długo. I co to za bohaterka - dziewczyna, która łamie różne kody i zabezpieczenia? Kujon bez charyzmy. To nie jest postać, której przygody czytałoby się z przyjemnością. Raczej nie sięgnę po następną część, która najpewniej będzie, skoro na okładce jest taka wyraźna i duża jedynka.
"Gorączka1" Dee Shulman; Wyd. Egmont Warszawa 2012
Ewa była gdzieś po nich wszystkich. Po wydaleniu z kolejnej szkoły dziewczyna wysyła swoje zgłoszenie do londyńskiego liceum z internatem St Magdalene's i dostaje tam stypendium. Równolegle, w II wieku naszej ery, młody, przystojny gladiator Sethos zostaje ranny podczas walki i umieszczają go w domu jednego ze sponsorów. Tam poznaje Livię i zakochuje się w niej. Mimo jego ran romans rozkwita, ale dziewczyna zostaje wydana za mąż za innego, a wkrótce potem zamordowana przez bogatego i wpływowego męża. Chłopak nie może się z tym pogodzić i sam umiera na "gorączkę". Tylko niektórzy na nią chorują, a kiedy umrą przenoszą się do magicznego miejsca zwanego Parallon, w którym wszystko co sobie zażyczysz stanie się prawdziwe. Nie można jednak sprowadzać do Parallonu innych ludzi (żywych czy umarłych), więc Sethos nie może spotkać się z ukochaną. Okazuje się jednak, że może podróżować w czasie i Set wykorzystuje tę sposobność, aby przenieść się do naszych czasów. Oczywiście spotyka tu Ewę, która tak naprawdę jest Livią i w tym czasie już dwa razy powróciła do nas zza światów. Nie rozumiecie? To przeczytajcie sami. Albo nie czytajcie. Przynajmniej ja nie polecam.
"Gorączka 1", w przeciwieństwie do innych powieści z serii "Literacki Egmont - Poza czasem", jakoś mi się nie spodobała. Zaczęło się nieźle, ale im dalej, tym gorzej. Czytanie ciągnęło mi się w nieskończoność. Nie przekonał mnie ten pomysł na historię. A już najgorsza była narracja ze strony Sethosa. Na Boga! Ile można opisywać cierpienie w gorączce? No on umiał naprawdę bardzo długo. I co to za bohaterka - dziewczyna, która łamie różne kody i zabezpieczenia? Kujon bez charyzmy. To nie jest postać, której przygody czytałoby się z przyjemnością. Raczej nie sięgnę po następną część, która najpewniej będzie, skoro na okładce jest taka wyraźna i duża jedynka.
"Gorączka1" Dee Shulman; Wyd. Egmont Warszawa 2012