Tajemnice Nocnej Szkoły

Tajemnice Nocnej Szkoły

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aresztowali Cię. Po raz piąty w ciągu roku. Rodzice są wściekli. Wysyłają Cię do bardzo rygorystycznej szkoły z internatem, gdzie nie masz dostępu do komputera, telefonu i innych tego typu rzeczy. Niby nic się nie dzieje, a jednak, wcale nie jest tak nudno jak się wydaje. Szczególnie od momentu pożaru i zamordowania jednej uczennicy.
O książce "Wybrani" autorstwa C. J. Daugherty usłyszałam dzięki koledze. Przyniósł ją do szkoły i powiedział, że dostał od cioci i czy któraś z dziewczyn nie chciałaby przeczytać. Natychmiast ustawiła się naprawdę długa kolejka. W końcu niektóre - w tym ja - kupiłyśmy sobie własne egzemplarze, żeby tyle nie czekać, bo te które już przeczytały były zachwycone.

A co do fabuły: główna bohaterka Alyson Sheridan zostaje złapana przez policję podczas "ozdabiania" drzwi gabinetu dyrektora szkoły jakimś napisem. I nie były to jej pierwsze kłopoty z prawem. W tym roku. Rodzice już nie mają do niej siły. W końcu postanawiają wysłać ją do szkoły z internatem pełnej rygoru i głupich zasad. Oczywiście Allie wcale nie chce tam jechać, ale nie ma wyboru - wywalili ją już z kilku szkół, a rodzice są nieugięci. Jednak Alyson nie zawsze była buntowniczką. Kiedyś była grzeczna, świetnie się uczyła i była wzorową córką. Wszystko się zmieniło kiedy jej starszy brat, z którym zawsze miała świetne relacje, zniknął. Zostawił kartkę i odszedł. Od tamtego czasu Allie nie może znaleźć sobie miejsca na świecie. Kiedy rodzice odwożą ją do Akademii Cimmeria, bo tak nazywa się ta szkoła, okazuje się, że wcale nie jest tak źle. Dyrektorce i wszystkim nauczycielom mówi się po imieniu, no prawie wszystkim. Jest jeszcze pan Zelazny. Ale on jest jedyny w swoim rodzaju (czyt. strasznie staroświecki i upierdliwy). Oczywiście przed rozpoczęciem nauki Alyson musi zapoznać się z regulaminem.

Podczas czytania Zasad znajduje tam między innymi, że niektórzy starsi uczniowie należą do Nocnej Szkoły i, że nikomu nie wolno podsłuchiwać, podglądać ani robić nic związanego z tymi zajęciami jeśli nie jest ich uczestnikiem. W przypadku złamania tej zasady uczeń zostaje natychmiast wydalony ze szkoły. Na samym początku Allie poznaje przystojnego, niebieskookiego Francuza o imieniu Sylvain, i dziewczyny: Katie, Jules i Jo. Katie prawie od razu staje się jej wrogiem, a Jo najlepszą przyjaciółką. Niedługo później Alyson spotyka Cartera, którego zdaje się nic nie obchodzić. Chłopak jednak natychmiast zaczyna się interesować główną bohaterką i, ku zdziwieniu wszystkich chyba nawet się o nią martwić. Oczywiście nie podoba się to Sylvainowi, ponieważ większość z ostrzeżeń Cartera dotyczy jego. Poza tym nasz Francuz najwyraźniej powziął sobie za cel być z Allie. I na początku ten związek wszystkim wydawał się idealny, znaczy wszystkim poza Katie, ale ona była po prostu zazdrosna, bo Sylvain nigdy nie był nią zainteresowany. Jednak pewnego wieczoru podczas balu Alyson poznała prawdziwe oblicze "chłopaka marzeń" i to Carter ją przed nim uratował. Tego samego wieczoru w Akademii Cimmeria wybuchł pożar. Kiedy wszyscy uciekali z budynku Allie znalazł ciało swojej przyjaciółki. Martwe ciało. Z poderżniętym gardłem.

I od tamtej chwili zaczyna się zabawa. Oczywiście Carter bardzo żywo w niej uczestniczy i zanim się obejrzy już jest zakochany. Oczywiście z wzajemnością. Razem próbują rozwikłać zagadkę śmierci tamtej dziewczyny, a przy okazji kilka innych.

Zakochałam się w tej książce. Prawie tak jak Carter w Allie. Jak na razie nie pojawiło się tu jeszcze nic nadprzyrodzonego, ale kto wie co będzie dalej? W końcu to dopiero pierwszy tom trylogii. Bardzo podoba mi się styl pisania autorki. Jest lekki, a zarazem niebanalny. Fabuła też dość nietypowa. Znaczy mi trochę się skojarzyło z "Piękni i Martwi" (autorstwa Yvonne Woon), ale tam całość opierała się na fantastyce i czymś na kształt "ładnych zombie". Najprawdopodobniej przypomniała mi się ta powieść dlatego, że tam też była stara, ponura szkoła i pojawiły się morderstwa. Ale wracając do "Wybranych". Główni bohaterowie to był po prostu strzał w dziesiątkę. Uwielbiam Allie, tak samo jak Cartera. W sumie jedyna rzecz, która mi się średnio podoba to okładka. Psuje mi moje wyobrażenie o postaciach. Ale to tyle. Wszystko inne mnie zachwyciło.

"Wybrani" C. J. Daugherty; Wydawnictwo Otwarte

Ostatnie wpisy

  • Dziewczyna z piekła rodem2 lip 2013Umarłaś. Trafiłaś do piekła. Zostałaś diablicą. Poznałaś przystojnego diabła. Czego więcej potrzeba do szczęścia? Oczywiście kłopotów.
  • W ciele wilka6 kwi 2013Czy ty też zawsze narzekasz na zimę (bądź w naszym obecnym przypadku) wiosnę i jej pogodę? Czy nie lubisz kiedy mroźny wiatr wieje ci w twarz, a głupi kolega za wszelką cenę musi wrzucić Ci śnieg za kołnierz? Nie ma co jęczeć, przynajmniej nie...
  • Światło albo ciemność. Albo miłość.22 lut 2013Czy mieszkasz w małej miejscowości z jednym sklepem spożywczym, kilkoma ulicami, grupą wrednych kobiet czepiających się o wszystko i nudą, którą wieje z każdej strony? Wydaje Ci się, że nigdy nic się nie zmieni? Nie trać nadziei. Chociaż takie...
  • Byłam najlepszą przyjaciółką Jane Austen10 lut 2013Zastanawiałaś się kiedyś jak by to było mieć Jane Austen za najlepszą przyjaciółkę? Zwierzać się jej ze wszystkiego i słuchać jak przedstawia twoje problemy w bardziej zabawny, romantyczny lub dramatyczny sposób? Jakby to było rozprawiać z nią o...
  • "A." nie odpuszcza1 lut 2013A co jeśli się pomyliłaś? Jeśli ucierpiała niewinna osoba? Jeśli zamiast poprawić swą sytuację, jeszcze bardziej ją skomplikowałaś? Właśnie z takimi problemami (i nie tylko) muszą poradzić sobie bohaterki serii "Pretty Little Liars".