53-letni mężczyzna kąpał się na golasa w fontannie w centrum Olsztyna. Otaczał go wianuszek rozbawionej jego widokiem młodzieży. Za nocleg w izbie wytrzeźwień mężczyzna zapłaci 250 złotych.
Kompletnie pijany Tadeusz P. pewnie poszedłby niedługo spać w ustronnym miejscu, gdyby nie monitoring miejski. Policjant zwrócił uwagę na bawiącą się na ulicy Staromiejskiej w Olsztynie grupę młodzieży. Wypatrzył w niej golasa. Posłał na miejsce patrol, a sam obserwował dalej.
Golas wypełzł w pewnym momencie z fontanny i poszedł się wysikać za stragan. Popijał też alkohol. Policjanci zawieźli go do izby wytrzeźwień, bo nie był w stanie utrzymać się na nogach.
Cóż, trzeba wiedzieć gdzie i z kim można pić.
Golas wypełzł w pewnym momencie z fontanny i poszedł się wysikać za stragan. Popijał też alkohol. Policjanci zawieźli go do izby wytrzeźwień, bo nie był w stanie utrzymać się na nogach.
Cóż, trzeba wiedzieć gdzie i z kim można pić.