Pomroczność jasna prokuratury

Pomroczność jasna prokuratury

Dodano:   /  Zmieniono: 
Politycy Platformy handlowali stanowiskami w zamian za głosy na partyjnym zjeździe. Obiecywano sobie posady w kontrolowanym przez państwo koncernie KGHM i ośrodku uzdrowiskowym na Dolnym Śląsku. Cała Polska to widziała i słyszała, bo w ramach wewnątrzpartyjnej wojenki panowie ponagrywali taśmy. Trudno o dosadniejszy przykład politycznej korupcji.
Prokuratura w Legnicy uznała jednak, że nic się nie stało i żadnego śledztwa w sprawie tego procederu nie będzie, bo szkodliwość czynu jest znikoma. Rozumiem, że to delikatna sytuacja dla prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Rozumiem presję. Rozumiem, że szef prokuratorów nie chce zaogniać napiętej relacji z ekipą Tuska, ale są granice śmieszności. Zachowanie prokuratury, która podobno miała być niezależna, w sprawie politycznej korupcji na Dolnym Śląsku jest żałosne. Przywodzi na myśl najgorsze doświadczenia z historii III RP.

Odmowa wszczęcia śledztwa skojarzyła mi się natychmiast z dwiema sprawami.Z usprawiedliwianiem kłamstwa Aleksandra Kwaśniewskiego, które dotyczyło jego magisterki. W 1996 r. minister sprawiedliwości i prokurator generalny Jerzy Jaskiernia stawał na głowie, by udowodnić, że Kwaśniewski ma wykształcenie wyższe… niepełne. Innym razem całej Polsce próbowano udowodnić, że wypadek syna prezydenta Wałęsy, jadącego na podwójnym gazie, to efekt „pomroczności jasnej”. Prokuratorzy z Legnicy, jak rozumiem za przyzwoleniem Andrzeja Seremeta, sięgnęli do tej właśnie marnej tradycji.

Ostatnie wpisy

  • O Durczoku. Cała prawda, całą dobę18 lut 2015Wszędzie na świecie historia, taka jak z Kamilem Durczokiem byłaby tematem dla mediów – tak uważałem i to podtrzymuję.
  • Prokuratura chce ścigać Latkowskiego za taśmy9 lut 2015Sylwester Latkowski z zarzutami w aferze taśmowej? O tym, że tak może się stać pisze dziś „Gazeta Wyborcza”. Posadzenie Latkowskiego na ławie oskarżonych byłoby najbardziej kuriozalnym finałem tej sprawy.
  • Dwa śledztwa26 sty 2015Miałem ostatnio do czynienia z prokuraturą. Wedle zasad podobno niezależną i samodzielną. Było to pouczające doświadczenie tego, jak działa państwo.
  • O politycznej metodzie18 sty 2015Ponad dwa lata temu, wspólnie z Sylwestrem Latkowskim, odbyłem w Sopocie długą rozmowę z Michałem Tuskiem, synem ówczesnego premiera. Dyskusja przypomniała mi się teraz. Przy okazji górniczego kryzysu. Tusk junior dał wtedy bardzo trafną ocenę...
  • Moja przygoda z Owsiakiem10 sty 2015Byłem u Jerzego Owsiaka na długiej rozmowie wiosną 2013 r. – Sprawdziliśmy sobie, że zajmujesz się dziennikarstwem śledczym – witał mnie w pierwszych słowach. Owsiak i jego współpracownicy poświęcili mi dużo czasu, ale rozmowa była...