Niemiecka UE? Konsekwencje wyjścia Wielkiej Brytanii z UE

Niemiecka UE? Konsekwencje wyjścia Wielkiej Brytanii z UE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Brexit (fot. Iakov Kalinin/fotolia.pl) 
Niebawem po 43 latach Brytyjczycy zdecydują w referendum czy chcą wyjść z Unii Europejskiej. Zwolenników wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur unijnych przybywa i decyzja o wyjściu jawi się niezwykle realnie. Wiele wskazuje na to że o wyniku referendum nie zadecyduje pragmatyczna analiza Brytyjczyków długofalowych skutków i konsekwencji ich decyzji lecz proste idee, uprzedzenia i emocje.

Ciężko dziś precyzyjnie przewidzieć wszystkie długofalowe konsekwencje wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii zarówno dla niej samej, Polski jak i całej Unii Europejskiej będzie to bowiem pierwszy kraj który opuści struktury unijne.  Niewątpliwie jednak będzie to przełomowy moment budowania wzajemnych relacji zarówno w strukturach unijnych jak i poza nimi. Ewentualne wyjście Brytyjczyków będzie miało spore negatywne konsekwencje gospodarcze również dla Polski.

Czy jeśli Londyn opuści Unię to biznes opuści City? Zgodnie z traktatami Wielka Brytania będzie miała dwa lata na wynegocjowanie warunków Brexitu, a następnie będzie musiała ustalić nowe zasady współpracy z krajami Unii czy samą Unią. Czy ewentualna decyzja Brytyjczyków o wyjściu z UE będzie jednoznaczna z opuszczeniem Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz koniecznością podpisania nowej umowy stowarzyszeniowej o ile oczywiście Unia będzie tym zainteresowana?

Odpowiedź na to pytanie wydaje się szczególnie istotna dla pracujących na Wyspach Polaków, ok 400 000 naszych rodaków którzy mogą zostać zmuszeni do powrotu do kraju. Jeśli bowiem Wielka Brytania wystąpi z Unii to samodzielnie decydować będzie o tym jak traktować Polaków. Rząd w Londynie może wstrzymać wszelkie świadczenia dla osób, które nie posiadają obywatelstwa brytyjskiego, a warto tu przypomnieć że Wielka Brytania posiada unikalny system świadczeń socjalnych działający jak magnez dla obywateli innych państw w tym dla Polaków. Wielu naszych Rodaków bez tych zasiłków może mieć problem z utrzymaniem się na Wyspach i będzie zmuszona wrócić do kraju.

Samo wychodzenie Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty będzie procesem trwającym dwa lata i tyle czasu będą mieli nasi Rodacy na decyzje o swoim dalszym życiu. Wyjście Brytyjczyków ze Wspólnoty oznacza również duże wyzwanie dla naszej polityki zagranicznej. W Londynie widzimy jednak istotnego partnera strategicznego, równowagę między Niemcami a Francją. Wielka Brytania jest najbardziej rosyjsko-sceptycznym krajem Unii co w naturalny sposób czyni ją naszym sojusznikiem w krytycznym podejściu do rosyjskiej aktywności.

W tym zakresie nie możemy liczyć na Niemców, które kierując się oczywiście głownie interesem ekonomicznym niezmiennie mają więcej niż poprawne relacje z Rosją. Wreszcie wyjście Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty może być klikiem uruchamiającym emocjonalny efekt domina, co może być bardzo niebezpiecznym ćwiczeniem dla naszego kraju. Bez względu bowiem na rosnące antyunijne nastroje w Polsce jak i całej Wspólnocie Unia nadal pozostaje i długo jeszcze będzie pozostawać istotnym wsparciem dla działań na rzecz naszego bezpieczeństwa jak i budowania stabilności zarówno gospodarczej jak i społecznej naszego kraju.

Brak gotowych rozwiązań po ewentualnym Brexicie oznacza ogromną niepewność dla szeroko rozumianego biznesu i relacji społeczno- ekonomicznych całej Unii. Patrząc globalnie i długofalowo na ewentualne konsekwencje Brexitu nie sposób pominąć ewentualność budowania w dalszej perspektywie zupełnie innego "porządku świata" i szans dla Polski na znaczne wzmocnienie jej roli w Regionie w przypadku mądrego, konsekwentnego i równoległego budowania innych, kolejnych struktur wzmacniających naszą pozycje.

I tym właśnie aspekcie spojrzeć należy ponownie i z uwagą na projekt  "Międzymorze",który ma szanse stać się faktem. W zeszłym roku doszło do pierwszego spotkania państw grupy "Adriatyk-Bałtyk-Morze Czarne". W tym aspekcie należy absolutnie wykorzystać efekt głównie finansowy UE tj. strumień środków unijnych w taki sposób który przyczyni się do dalszej budowy połączonej Europy Środkowo- Wschodniej.

Z tej unijnej perspektywy musimy wyjść wzmocnieni jako Europa Środkowo - Wschodnia, łańcuch połączonych strategicznie, politycznie i biznesowo państw. Połączyć w sojuszu kraje nie osią Wschód - Zachód, a osią Północ- Południe. Tworzyć silną grupę ABC, budować wizje "Międzymorza" państw na osi Adriatyk-Bałtyk-Morze Czarne z takimi krajami jak miedzy innymi: Litwa, Łotwa, Estonia, Chorwacja, Czechy, Węgry, Bułgaria czy Słowenia. Budować przyszły sojusz w którym to Polska ma szanse odegrać rolę mocnego społeczno- gospodarczego Lidera Regionu. 

Ostatnie wpisy

  • TTIP i CETA, czyli tajemnicze umowy handlowe2 paź 2016, 18:35Na najbliższe posiedzenie Sejmu zaplanowano procedowanie poselskich projektów uchwał w sprawie sprzeciwu wobec zaproponowanego przez Komisję Europejską trybu ratyfikacji międzynarodowych umów czyli CETA i TTIP.
  • Polska marka kosmiczna?27 lis 2015Czy technologie kosmiczne i dynamicznie rozwijający się przemysł kosmiczny będzie kolejnym filarem wzmacniającym polską gospodarkę? W jakich gałęziach gospodarki wykorzystywane są technologie kosmiczne i techniki satelitarne?
  • Pożegnanie z groźbą na ustach13 lis 2015Jak widać nie tylko mężczyznę poznajemy po tym jak kończy...pewien rozdział swej i historii kraju. Z ogromnym niesmakiem choć niestety bez zaskoczenia wysłuchałam słów ustępującej Pani Premier.
  • Zmiana jedzie HammerBusem...11 cze 2015Na moim profilu pojawiła się informacja dotycząca rozpoczynającego się projektu ludzi skupionych wokół Pawła Kukiza - HammerBus dla Pawła Kukiza.
  • Kto wkurzył sie bardziej...1 cze 2015Nieoczekiwany sukces Pawła Kukiza unaocznił nam jawiącą się sporą przestrzeń do zagospodarowania. Paweł Kukiz wirtuozersko odczytał zmianę w nastrojach społecznych i wywołał silne, prawdziwe emocje u swoich zwolenników. Dotarł nie tylko do umysłów...