Lech Wałęsa i pytanie o śniadanie

Lech Wałęsa i pytanie o śniadanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były Prezydent Polski - Lech Wałęsa, oskarżany o współpracę z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa, zorganizował dzisiaj AMA (z ang. ask me anything – zapytaj mnie, o co chcesz), czyli forum, na którym Internauci mogli pytać o wszystko. Dosłownie. Obok pytań o teczki Kiszczaka, pojawiły się pytania o to, czy Pani Prezydentowa dobrze gotuje i czy Lech Wałęsa grał w piłkę, a cała dyskusja przypominała program śniadaniowy. Nawet pora się zgadzała.
Zacznijmy od tego, że Lech Wałęsa może być pokazywany kolejnym pokoleniom studentów PR-u i komunikacji medialnej jako klasyczny przykład osoby publicznej, która za pośrednictwem mediów społecznościowych sama zrobiła sobie krzywdę. Błędy językowe, logiczne, chaotyczne komentarze i brak spójnej komunikacji. Zamiast form oficjalnych (polecanych w zarządzaniu sytuacją kryzysową), takich jak strona internetowa, blog (z którego regularnie korzysta LW), nawet mediów społecznościowych - Facebooka i Twittera, były Prezydent postanowił skorzystać z Wykop.pl. Serwisu - mówiąc delikatnie - niezbyt profesjonalnego.

Podczas AMA pytania mógł zadać każdy i wśród zadających mamy dużą rozpiętość – od oficjalnych profili redakcji (np. Puls Biznesu) aż po obywateli, którzy nie pokusili się nawet o założenie normalnego konta, przez co prezydent odpowiadał m.in. na pytania zadane przez Pana/Panią „Hohohohoho”. Karykaturalną formę podkreślał także brak szacunku do byłego Prezydenta, do którego niektórzy z nich zwracali się "Panie Leszku". Ci bardziej bezpośredni po prostu przeszli z "Panem Leszkiem" na "ty".

Dzięki AMA dowiedzieliśmy się np., że Lech Wałęsa jadł dzisiaj na śniadanie jajecznicę z boczkiem i trochę chleba, które zrobił sobie sam, bo „nie chce budzić kochanej Żony”. Kochana Żona (czyt. Pani Prezydentowa) gotuje jednak całkiem nieźle, jak zapewnia były Prezydent „chyba dobrze – widzicie jak wyglądam :-)”. Po tak dobrym jedzeniu przydałoby się trochę sportu i o to, czy w młodości Lech Wałęsa grał w piłkę, zapytał nawet Kacikpro - Grałem, ale mam krótkie nogi i stałem na bramce i mało kto mógł mi strzelić - odpowiedziała legenda "Solidarności". Nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele na temat oskarżeń o współpracę z SB, ale dowiedzieliśmy się, że Lech Wałęsa lubi Miami za mocne fale na oceanie. I że nie wybiera się wkrótce na wakacje, bo zazwyczaj „łączy przyjemne z pożytecznym”. A we wcześniej wspomnianym Miami opanował nawet rzadką umiejętność, jak cytuję: „pochodziłem po wodzie”. Do tej pory udawało się to tylko Jezusowi.

I po co to, "panie Leszku", było?

Ostatnie wpisy

  • Powrót do historii i tęczowy hołd dla LGBT. Pożegnalne show Christophera Bailey'ego18 lut 2018, 22:54Ostatni pokaz Christophera Bailey'ego, dyrektora kreatywnego Burberry, zdominował London Fashion Week w minioną sobotę (17 lutego). Nawiązywał do klasyków brytyjskiej marki i był ukłonem w kierunku społeczności LGBT. Bailey po 17 latach pracy...
  • (Cyber)przemoc wobec wolności6 paź 2016, 17:54Rząd Indonezji zaostrzył prawo, wprowadzając kary dla Internautów publikujących obraźliwe obrazki i memy. Oficjalna walka z cyberprzemocą może zagrażać wolności słowa.
  • Święto Ofiarowania. Krwawa ceremonia w Indonezji24 wrz 2016, 9:34Schodzę do kuchni, w której czeka na mnie przyjaciel z sąsiedztwa. Rio Saleh nie może wejść do domu, w którym od września mieszkam w Dżakarcie, bo to miejsce wyłącznie dla kobiet. Zaprosił mnie na obchody Id al-Adha w naszej dzielnicy. – Dzieci...
  • Terroryści w sieci24 mar 2016Jednym z celów terrorystów jest wywoływanie strachu u jak największej grupy osób. Terroryzm, w swojej nowoczesnej formie, został zapoczątkowany w drugiej połowie XIX wieku. W tym samym czasie prężnie rozwijały się media i demokracja. Gdyby nie...
  • Artyści kontra władza - ciąg dalszy nastąpi(ł)12 mar 2016Wybrałam się wczoraj na koncert Mirka Czyżykiewicza do warszawskiego Teatru Buffo. Jeden z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej poezji śpiewanej. Koncert – klasa, chapeau bas! Tylko całkiem przypadkowo, między utworami, zamiast na...