Bo to Polska, nie elegancja Francja

Bo to Polska, nie elegancja Francja

Dodano:   /  Zmieniono: 
Właśnie poczytałam komentarze umieszczane na Facebooku pod postem WPROST z linkiem do mojej rozmowy z Ewą Farną. Rozmowy o jej postrzeganiu patriotyzmu. I o tym, czy łatwo pielęgnować tradycje patriotyczne mieszkając na pograniczu.
Według internautów, jak przypuszczam – bardzo zatroskanych o losy kraju – dominuje jednak przekonanie, że nikt, kto nie skończył przynajmniej 50. roku życia, nie pamięta komunizmu, nie ma za sobą działalności w strukturach „S”, walki o demokrację nie okupił cierpieniami, albo dziś nie przejdzie przez stolicę w marszu „prawdziwych Polaków”, nie ma prawa o Polsce się wypowiadać.
Zazwyczaj nie odnoszę się do komentarzy umieszczanych w Internecie, wszak wiem, jak Internetowi hejterzy działają. I jak bardzo lubią takie polemiki. Ale w tym przypadku, przy święcie, postanowiłam zabrać głos.

1. Ani Ewa Farna, ani żaden z naszych młodych rozmówców nie kreuje się na autorytet.
2. Każdy z nich ma inną definicję patriotyzmu.
3. Dla każdego inne wartości są najważniejsze.
4. Jednak wszyscy zgodnie przyznają, jak ważna jest dla nich Polska i doceniają zmiany, jakie za ich (krótkiego jeszcze) życia nad Wisłą zaszły.
5. Mówią to bez moralizatorskiego tonu, bez zadęcia, bez martyrologii.
6. Za to z poszanowaniem tego, co dla dzisiejszej demokracji zrobiły poprzednie pokolenia.

I skoro w tytule zacytowałam klasyków z WWO, jako pointę zacytuję innego klasyka. Czy przypadkiem nie powinno być tak, że wszyscy Polacy to jedna rodzina? Czy przypadkiem i starsi, i młodsi nie powinni mieć możliwości mówienia o swoim kraju?

Moim zdaniem – powinni.

Podpisano,
Wciąż młoda Polka

Ostatnie wpisy

  • Dziecko w mediach sprzedam II20 mar 2015Może mi ktoś wytłumaczyć, czym różni się hit TVN-u, program „Mali giganci” od innych talent show, których produkcje z rozłożonymi ramionami przyjmują dzieci?
  • Kaz a sprawa Polek12 sty 2015„Twoje brudy”. Może tak powinien się reklamować nowy periodyk, dedykowany wszystkim porzuconym kochankom, niechcianym żonom, wykorzystanym „jeden raz” partnerkom seksualnym. Tym, którym faceci zniszczyli życie. I przy...
  • „Niech się rozbierze i położy”30 gru 2014Z przerażeniem obserwuję wszystko to, co dzieje się w polskiej służbie zdrowia, w kontekście zmian wprowadzanych 1 stycznia i pakietu onkologicznego, który zdaniem ministerstwa zdrowia ma być lekiem na całe rakowe zło.
  • Życzenia bez szablonu23 gru 2014Ten rok, zawodowo, był dla mnie zupełnie wyjątkowy. Co tydzień odkrywałam nieznany ląd, by móc go później Państwu opisać. Przybliżyć.
  • Polska golizna na podbój świata27 lis 2014Kilka tygodni temu napisałam tekst o polskiej burlesce, która przestała być alternatywą dla zajęć fitness, eleganckim striptizem, czy zwykłym pokazem tańca w kieliszku. Pisałam o tym, jak roznegliżowani performersi, z „matką polskiej...