El Niño

Dodano:   /  Zmieniono: 
W tym roku wszystkie media, łącznie z Gazetą Wyborczą, tygodnikami i brukowcami, opisują zjawisko przyrodnicze o skromnej nazwie „El Niño”. W sumie to powinienem napisać, ze oni opisują nie zjawisko, tylko kilka luźnych faktów na temat jakie zmiany w przyrodzie powoduje cyklicznie pojawiające się „dzieciątko”. Ten „mały chłopiec” odpowiada rzekomo za pożary, susze, spadek połowu ryb, upały w Polsce (bo gdzieś stoi jakiś wyż a gdzieś opada jakiś niż). Ostatnio zabił wieloryba.
Nie jestem ekspertem z geografii, ale wiem jakie są powody powstawania tego zjawiska. Natomiast w naszych rodzimych gazetach opisuje się tylko skutki, frazesy najczęściej całkowicie mijające się z prawdą i katastroficzne rokowania na przyszłość.

W jaki sposób powstaje El Niño?

Wytłumaczenie jest banalne. Okresowo, raz na dwa do ośmiu lat, dochodzi do zjawiska w którym z powodów naturalnych występuje duża różnica ciśnienia atmosferycznego pomiędzy kontynentami amerykańskimi i Azją. Wszystko, co następuje później jest systematycznie opisywane w przeróżnych naszych periodykach. Przy okazji można to zobaczyć gołym okiem.

Dlaczego piszę o El Niño?

Bo konsekwencje tego zjawiska docierają także do Polski, ale nie geograficznie, tylko w polityce.

Średnio raz na cztery lata dźwiga się ciśnienie w czaszkach co niektórych polityków i wzrasta oddziaływanie zjawisk negatywnych. Nagle okazuje się, że Polska jest w ruinie, że w Nowej Soli nie ma żadnej działającej fabryki, że o miejscach na listach decyduje staż koleżeński i wódka z zakąską (w tej dyscyplinie lepiej się ma producent zakąski niż najsprawniejszy i najlepszy poseł). Nie liczy się intelekt i wykształcenie co skutkuje takimi oto sytuacjami, że „jedynką” na jednej z list jest osobnik bez matury, którego największym osiągnięciem politycznym jest kilkukrotne wystąpienie w mediach, gdzie dał się poznać jako doskonały narrator, systematycznie wypowiadający trzy „słowa”: eeeeeeee, aaaaaaaa, yyyyyy. Przy okazji zdradzając swoją wizję obwodnic autostrad. A w wyborach samorządowych przedstawił tak silny komitet wyborczy, że aż dwóch kandydatów tego komitetu otrzymało 0 (zero) głosów a kilku otrzymało po jednym.

„Dwójką” na tej samej liście jest wieloletni samorządowiec, dwukrotny wiceprezydent dużego miasta na prawach powiatu i poseł na Sejm trzech kadencji, z olbrzymim zapleczem politycznym. A co najważniejsze, osoba światła i wykształcona, nie wspominając o tym, że inteligentna. W przeciwieństwie do wcześniej opisanego osobnika. Czyste polityczne El Niño.

Jakie będą skutki tej różnicy ciśnień?

Tak jak w przypadku działania natury – opłakane. Długotrwałe susze, powodzie, huragany i inne zawirowania, które na pewno nie poprawią polskiego parlamentaryzmu. Bo w końcu głupek jest głupkiem, a El Niño jest El Niño.

Czy nie można by było postawić warunku, oczywiście nie konstytucyjnego, ale między partiami, że kandydaci na posłów muszą mieć przynajmniej maturę?

Ostatnie wpisy

  • Telewizja kłamie8 mar 2016Pan Prezydent Miasta Chorzów mgr inż. Andrzej Kotala Rynek 1 41-500 Chorzów Szanowny Panie Prezydencie, Zwracam się do Pana z apelem o przywrócenie historycznego napisu, który widniał od marca 1981 do (najprawdopodobniej)...
  • Inicjatywa IQ20 Polska22 lut 2016Wprawdzie obiecałem inny temat, ale muszę się odnieść do tematów bieżących. Na początek kilka prostych zasad matematyki wyborczej: elektoraty się nie sumują! Jeżeli połączymy listę partii A z listą partii B to wynik wyborczy będzie słabszy niż...
  • Podatek od dużego handlu!8 lut 2016Są rzeczy które uwielbiam w życiu robić: pływać w ciepłym morzu, łowić duże ryby, obserwować dziką naturę i np. zjeść jakiś lokalny rarytas. Nie mówiąc o wypiciu dobrego trunku!
  • Kto dobije lewicę?29 sty 2016Nie ma znaczenia czy lewica ma reprezentację w parlamencie czy nie. I nie ma znaczenia czy na lewicy hegemonem będzie SLD czy jakaś inna formacja. Dopóki lewica będzie reprezentowana publicznie przez formacje takie jak: TR, UP, SLD, bądź chimerę...
  • Koniec lewicy!26 sty 2016Słowa te z pewnością nie będą na wyrost, ale w dniu 23.01.2016 zamknięto rozdział wielkiej polskiej polityki jakim był SLD. Właściwie koniec nastąpił tydzień wcześniej podczas wyborów bezpośrednich, gdzie do drugiej tury weszło dwóch kandydatów z...