Może premier powinien już odpocząć

Może premier powinien już odpocząć

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zależna od Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa spółka EuRoPol Gaz podpisuje z Gazpromem memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego, premier nic o tym nie wie, a minister skarbu wypowiada się tak, jakby nic nie wiedział. To historia niczym z pogrążonego w anarchii bantustanu. Niestety wydarzyła się w Polsce.
Skłania do kilku smutnych wniosków. Pierwszy, że minister skarbu nie panuje nad podlegającą mu spółką PGNiG. Drugi, że niewystarczająco informuje premiera o ważnych zdarzeniach. I trzeci, że albo nie działają inne służby mające przekazywać premierowi ważne informacje, albo sam Donald Tusk takimi informacjami nieszczególnie się interesuje. Nie wiem, co jest gorsze.

Ponieważ piwo zostało nawarzone, ktoś musi je wypić. Najbardziej naturalna powinna być dymisja ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego. Tym bardziej że to już druga, po PLL LOT, jego wpadka. Powinno się też pojawić pytanie o współpracę premiera z liderem koalicyjnego PSL Januszem Piechocińskim. To w zakresie kompetencji resortu gospodarki są przecież sprawy energetyczne.

No i wreszcie trzeba postawić pytanie, czy sam premier Donald Tusk ogarnia to, co się w państwie dzieje. Bo jeśli nie, może powinien już sobie odpocząć.

Ostatnie wpisy

  • Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna odejść10 cze 2013Wiele wskazuje na to, że po 1 lipca Warszawa może utonąć pod zwałami niesprzątanych śmieci. Druga linia metra nie będzie na pewno gotowa do 2014 roku. Tunel pod Wisłostradą wciąż jest nieczynny. Warszawa stoi w korkach, a każda większa ulewa...
  • Obcinanie głowy hydrze30 maj 2013Jedną z podstawowych zasad funkcjonowania państwa jest wzajemna kontrola różnych służb specjalnych. To najskuteczniejsza metoda eliminowania patologii, na które służby te z natury swej są podatne. Zapowiadana przez premiera Donalda Tuska i szefa...
  • Macierewicz w defensywie21 maj 2013Zespół Macieja Laska swoją dzisiejszą konferencją prasową pokazał, że jego powołanie było potrzebne. W sposób komunikatywny członkowie zespołu przedstawili kilka kluczowych argumentów, przemawiających za wersją katastrofy, ustaloną w 2011 roku...
  • SLD - partia komunistycznego betonu15 maj 2013Nigdy nie byłem zwolennikiem akcentowania PZPR-owskiego rodowodu SLD. Uważałem, że często ten argument był nadużywany przez rywali politycznych Sojuszu i służył głównie dyskredytowaniu tego ugrupowania. Gdy odnosiło ono sukcesy, a nie było innego...
  • Afera gruntowa: Potrzebna biała księga22 kwi 2013Publikujemy rozmowę z Piotrem Rybą, jednym z bohaterów afery gruntowej. Nie oznacza to, że uznajemy jego słowa za jedyną prawdę. Uważamy jednak, że ma prawo do zabrania głosu. Oczywiście cenne byłyby też wyjaśnienia funkcjonariuszy CBA. Ci jednak...