Porażający „NIEPOKORNI”, czyli co z nami będzie?

Porażający „NIEPOKORNI”, czyli co z nami będzie?

„Nie ma tak podłego bydlęcia jak człowiek. Stale morduje jednostki swojego gatunku, jest okrutny. Humanizm wydaje się podejrzany, bo tak przyjemnie uważać się za coś znakomitego! Myślę, że gdyby krokodyle mogły filozofować, na pewno stworzyłyby krokodylizm.” Ks. prof. dr Józef Maria Bocheński

O ile lektura trylogii V.V.Severskiego (dalej VVS) była "tylko" fascynującą przygodą ze światem szpiegów, terrorystów, łajz i szubrawców oraz fantazji i fantastyki, o tyle suplement tryptyku, posiada dodatkowe walory, które dźwigają powieść o kilka poziomów wyżej. Chodzi tu o opis elit rządzących z Premierem RP, jego głównym Opozycjonistą, czyli Prezesem Całej Polski, a także opis rozgrywek personalnych w Służbach Specjalnych.

Czytelnik nie zastanawia się, kto jest kim? Czytelnik wie, kogo VVS opisuje! Obszarem, o którym Czytelnik nie ma pojęcia, jest działalność Służb Specjalnych i BARDZO DOBRZE! Dzięki tej niewiedzy Czytelnik poznaje, w ograniczony sposób, tajemniczy świat wywiadu i kontrwywiadu. Dowiaduje się, że nie jest to życie pełne strzelaniny, pogoni, pięknych kobiet i przystojniaków, lecz żmudna, nudna i upierdliwa harówka z permanentną kwitologią.

Do tego VVS pokazuje nam powszechny we wszystkich urzędach obraz wewnętrznych rozgrywek, układy ponadpartyjne oraz zwykłe szubrawstwo i mendowatość części postaci. Jednym słowem - OBRZYDLIWOŚĆ.

Na szczęście dla Czytelnika, VVS opisuje ludzi, którym los Polski nie jest obojętny, którzy pracują z zaangażowaniem bez oglądania się na innych. Dzięki pozytywnym bohaterom mamy nadzieję, że ten świat przetrwa jeszcze jakiś czas. GAUDEAMUS!

Należy tutaj wspomnieć postać Jagana, negatywnego typa, którego większość czytelników polubiła. Nikomu nie przeszkadza, że chorąży Andriej Trubow jest Rosjaninem, żołnierzem Specnazu, mordercą i osobnikiem o nadprzyrodzonych zdolnościach, do tego kocha Rosję i PRAWIE wszystko, co rosyjskie. Może to ta mistrzowska kompilacja wywołała sympatię do Jagana? Myślę, że tak.

Podobne kompilacje VVS poczynił w opisach szefów i generałów wywiadu i kontrwywiadu, ale efekt jest zupełnie przeciwny. Żeby rozeznać się w tym, trzeba mieć NOSKA.

Na stronie 327 przeczytałem: „Prawdziwa agentura wpływu promuje w polityce jednostki słabe, podatne na korupcję, mało inteligentne, ale przebojowe i bezwzględne - ciągnęła Sara. - Nie przechodzą przecież, tak jak my, badań psychiatrycznych i psychologicznych, nie wspominając już o wykrywaczu kłamstw, a mają dostęp do najtajniejszych informacji, a co ważniejsze… to oni podejmują decyzje. W polityce roi się od różnych socjopatów, a socjopaci nie mają wyrzutów sumienia, bo nie mają sumienia. Ale wyborcy nagradzają takich ludzi. To największa słabość polskiej demokracji, a Rosjanie nie od dzisiaj potrafią tę ułomność wykorzystać…” Ten akapit poraził mnie swoją celnością i jasnością przekazu. WSZYSTKIE środki masowego przekazu pokazują dziesiątki arcyłotrów oraz mend, po kilkadziesiąt razy dziennie.

Po lekturze NIEPOKORNYCH pomyślałem, że rosyjskich agentów wpływu można łatwo namierzyć. Wszystko, co destabilizuje gospodarkę RP, spowalnia strategiczne inwestycje, mąci między politykami, działa na korzyść Sowieckiej Republiki. Wystarczy uważnie pooglądać różne programy telewizyjne na różnych stacjach (ja robię to regularnie), by zadać parę demaskujących pytań:

  • Kto odpowiada za opóźnienia w uruchomieniu gazoportu w Świnoujściu?
  • Kto odpowiada za zahamowanie prac przy pozyskiwaniu gazu ziemnego z łupków?
  • Kto odpowiada za odwołanie budowy gazociągu dla norweskiego gazu?

Takich pytań można postawić dziesiątki. Przypuszczam, że obecność w Polsce agentów wpływu obcych państw jest duża. Wystarczy pomyśleć, kto na naszej głupocie zyskuje. Is fecit cui prodest! Rozmycie odpowiedzialności jest czynnikiem utrudniającym pracę organów ścigania i jest TYLKO wymówką. Potrzebna jest dobra wola i sumienność. WSZĘDZIE

Cieszę się, że napisana została ta książka, że VVS w czwartym tomie tryptyku (sic!) zaaplikował Czytelnikom więcej niż przysłowiowe Hitchcockowe trzęsienie ziemi.

Salus populi suprema lex – Cyceron, O prawach.

P.S. Służba Kontrwywiadu Wojskowego składa się z żołnierzy (oficerów, podoficerów), funkcjonariuszy i pracowników cywilnych. Liczebność SKW to ok. 900 osób. Dane z dnia 30/12/2016; godzina: 10.31.1

Ostatnie wpisy