Człowiek prawdziwie niezastąpiony

Człowiek prawdziwie niezastąpiony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Platforma Obywatelska rozważa wariant, w którym Donald Tusk po wygranych wyborach prezydenckich, jako prezydent pozostaje szefem swojej partii - donosi portal "Newsweeka". Powodem ma być chęć uniknięcia bratobójczej walki... A do tego nie ma co ukrywać, że pan premier tak świetnie gra w piłkę i tak dobrze prezentuje się w TV, że byłoby stratą ukrywanie go w pałacu prezydenckim. Bo kto wtedy nabijał by sondaże PO?
Ale mam wrażenie, że posłowie PO poważnie zastanawiający się nad takim scenariuszem zwyczajnie nie doceniają premiera (może jakaś drobna kara???). Dlaczego miałby on być tylko prezydentem i liderem partii, a nie także premierem? Taka sytuacja rozwiązałaby przecież problem konfliktów między prezydentem a premierem. Nie byłoby sporów o to, kto ma zasiadać na jakim krześle, nie byłoby problemów z samolotami, a i samemu Tuskowi nie rósłby konkurent w szeregach własnej partii. Same zalety...

Trzeba jednak by iść dalej. Prezydento-premiero-lider partii mógłby także objąć stanowisko szefa NIK (żeby jakiś nieodpowiedzialny człowiek nie grzebał mu w papierach), prezesa Sądu Najwyższego (bo to nigdy nie wiadomo, czy jakiś sędzia nie zastosuje prawa wbrew interesom wiodącej partii - na razie się to nie zdarzyło, ale nie można przecież tego wykluczyć) i oczywiście zasiąść z Trybunale Konstytucyjnym (najlepiej też jako szef). A na koniec pozostanie już tylko stanowisko przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, dzięki czemu Donald Tusk mógłby spokojnie zrobić porządek z nieodpowiedzialnymi duchownymi, którzy krytykują rząd, partie rządzącą i jego samego.

Krytyków tych rozwiązań dopadną zaś, jako kaczystów, kryptokaczystów, reżimowców, zastępy odważnych dziennikarzy z organizacji "Tusku musisz". I wreszcie będzie porządek i demokracja.

Ostatnie wpisy

  • Spór o okna życia, czyli aborcjoniści nie są za wyborem, lecz za śmiercią4 gru 2012Propozycja, by zamknąć okna życia, jaka padła z ust przedstawicielki Komitetu Praw Dziecka ONZ, jest kolejny dowodem na to, że zwolennicy aborcji wcale nie są za wyborem, ale zwyczajnie za zabijaniem. To zabijanie, a nie wolność jest ich głównym...
  • Lekcje nienawiści Wojciecha Maziarskiego3 lis 2012Wojciech Maziarski postanowił poużywać sobie na mnie i uznać mnie za głównego sprawcę konieczności wypłacenia odszkodowania „Agacie” i jej matce. Jego prawo - dobrze by tylko było, gdyby zachował choćby podstawowe standardy...
  • Po co nam parlament, skoro mamy Tuska23 paź 2012Parlament, partie polityczne, a nawet zwyczajna debata staje się niepotrzebna. Od teraz jednoosobowo prawo w sprawach, które są na tyle dyskusyjne, że nie sposób zmusić do jednakowego ich postrzegania nawet potulnych zazwyczaj posłów PO, regulować...
  • Tu kompromisu być nie może!11 paź 2012Z rozbawieniem i zażenowaniem (w zależności od tego, kto się wypowiada) słucham opowieści o tym, jaką to wartością jest kompromis w sprawie aborcji.
  • Znak dla nas wszystkich3 paź 2009Są wydarzenia, których zwyczajnie nie da się wyjaśnić posługując się technicznym, postoświeceniowym rozumem, a które wymagają otwarcia się na wiarę. I właśnie coś takiego (wszystko na to wskazuje) wydarzyło się w podlaskiej Sokółce.