Być w dołku oznacza być w złym nastroju lub trudnej sytuacji. Nikt nie lubi w nim być i w zasadzie nikt się takiej niechęci nie dziwi. Ja jednak lubię być w dołku! Mało tego, uważam że to świetnie móc w nim być. Chciałbym być w dołku za pierwszym razem i chociaż jeszcze nigdy mi się to nie udało, to wciąż nad tym pracuję i mam nadzieję, że mi się to w końcu uda!
Ktoś kto przebrnął przez te kilka zdań, sądzi zapewne iż czyta wypociny jakiegoś niespełna rozumu masochisty. Otóż nic bardziej błędnego. Kocham być w dołku i znam wielu, którzy tak samo jak ja kochają dołki! Mam na myśli oczywiście dołki golfowe i zapewniam wszystkich, że mieć tzw. doła jest dokładnym przeciwieństwem bycia w dołku na polu golfowym!
Golf jest grą trudną , trudną na tyle że nigdy nie zostaje się w niej mistrzem. Każda runda jest inna - dziś może nam wychodzić prawie wszystko a jutrzejsza może być totalną porażką. To oczywiście bardziej pasuje do amatorów niż zawodowców, ale im takie wpadki także nie są obce. Nie chcę przynudzać z tym golfem, w zasadzie to nudna gra dla kogoś kto w nią nie gra. Ostrzegam jednak - jeżeli w tym zakosztujemy, to przepadniemy na zawsze!
Czym jest golf?
Sportem, rekreacją, rozrywką, biznesem, etyką czy może snobizmem. Bywa sposobem na życie i niewątpliwie jest jego doskonałym nauczycielem. Potrafi zawładnąć bez reszty duszą i ciałem, dać wiele satysfakcji i radości. Nikomu, na to wydawałoby się proste pytanie, nie uda się udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Każdy bowiem, kto kiedykolwiek zetknął się z tym sportem i chociaż raz trzymał w ręku kij, ma o golfie swoje własne zdanie. Na tym właśnie polega urok golfa, że każdy znajdzie w nim to, czego szuka i co spodziewa się znaleźć.
Nie będę wyjaśniał na czym polega gra w golfa, taką informację każdy może sobie znaleźć sam, jeśli go to oczywiście zainteresuje. Nie byłbym jednak sobą gdybym do golfa nie zachęcał. Zachęcam więc - spróbujcie! Zapewniam was, że kiedyś jak spotkamy się na polu będziecie żałować! Tak! Właśnie żałować. Żałować , że zaczęliście tak późno!
Wiem, golf nie ma dobrych notowań społecznych - to wina robienia wody z mózgów ludziom przez kilkadziesiąt lat socjalizmu i brak możliwości weryfikacji tej papki informacyjnej. Dziś możecie to sami sprawdzić i ocenić. Spieszcie się, póki jeszcze nie ma śniegu.
To chyba wystarczy jak na pierwszy raz, ale skoro trafiliście na stronę "Wprost", to pierwsza rada jakiej mogę udzielić (mam nadzieję przyszłym golfistom) brzmi: grajcie na WPROST i najlepiej wprost do dołka!
Golf jest grą trudną , trudną na tyle że nigdy nie zostaje się w niej mistrzem. Każda runda jest inna - dziś może nam wychodzić prawie wszystko a jutrzejsza może być totalną porażką. To oczywiście bardziej pasuje do amatorów niż zawodowców, ale im takie wpadki także nie są obce. Nie chcę przynudzać z tym golfem, w zasadzie to nudna gra dla kogoś kto w nią nie gra. Ostrzegam jednak - jeżeli w tym zakosztujemy, to przepadniemy na zawsze!
Czym jest golf?
Sportem, rekreacją, rozrywką, biznesem, etyką czy może snobizmem. Bywa sposobem na życie i niewątpliwie jest jego doskonałym nauczycielem. Potrafi zawładnąć bez reszty duszą i ciałem, dać wiele satysfakcji i radości. Nikomu, na to wydawałoby się proste pytanie, nie uda się udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Każdy bowiem, kto kiedykolwiek zetknął się z tym sportem i chociaż raz trzymał w ręku kij, ma o golfie swoje własne zdanie. Na tym właśnie polega urok golfa, że każdy znajdzie w nim to, czego szuka i co spodziewa się znaleźć.
Nie będę wyjaśniał na czym polega gra w golfa, taką informację każdy może sobie znaleźć sam, jeśli go to oczywiście zainteresuje. Nie byłbym jednak sobą gdybym do golfa nie zachęcał. Zachęcam więc - spróbujcie! Zapewniam was, że kiedyś jak spotkamy się na polu będziecie żałować! Tak! Właśnie żałować. Żałować , że zaczęliście tak późno!
Wiem, golf nie ma dobrych notowań społecznych - to wina robienia wody z mózgów ludziom przez kilkadziesiąt lat socjalizmu i brak możliwości weryfikacji tej papki informacyjnej. Dziś możecie to sami sprawdzić i ocenić. Spieszcie się, póki jeszcze nie ma śniegu.
To chyba wystarczy jak na pierwszy raz, ale skoro trafiliście na stronę "Wprost", to pierwsza rada jakiej mogę udzielić (mam nadzieję przyszłym golfistom) brzmi: grajcie na WPROST i najlepiej wprost do dołka!