Za początek rozwoju branży self storage w Polsce można uznać 2011 rok. Wtedy zaczęły powstawać pierwsze tego typu obiekty, umożliwiające długo- lub krótkoterminowy wynajem małych, samoobsługowych i w pełni chronionych magazynów. Dziś tylko Kangu Self Storage posiada oddziały w Poznaniu, Wrocławiu, Szczecinie i Warszawie, zajmując łączną powierzchnię liczącą ponad 5 tys. m2! Co więcej, to do tej firmy należy największy tego typu obiekt w Polsce, zlokalizowany w stolicy przy ulicy Poleczki 23, który dysponując 650 różnej wielkości boksami, obejmuje trzy kondygnacje i 2,8 tys. m2 powierzchni magazynowej.
- Pierwszy obiekt Kangu Self Storage został otwarty w 2011 roku w Poznaniu, tym samym stając się jednym z pierwszych tego typu przedsięwzięć w Polsce. Kolejna inwestycja powstała w 2013 roku we Wrocławiu, trzeci magazyn w 2015 roku w Szczecinie, a czwarty uruchomiliśmy w pierwszej połowie 2016 roku w Warszawie. Dziś łącznie posiadamy 1170 boksów o wielkości od 1 do nawet 23 m2, a to jeszcze nie koniec inwestycji – zapowiada Przemysław Główczewski, dyrektor zarządzający Kangu Self Storage.
Co dalej z branżą self storage?
Najbliższe zmiany, jakie szykują się w branży self storage, to przede wszystkim otwarcie kolejnych tego typu obiektów. Zgodnie z zapowiedziami Kangu Self Storage, nowe magazyny powstaną już 2017 roku – pierwszy w Warszawie, a następnie w Krakowie. Dodatkowo firma będzie rozwijać prospołeczne projekty, takie jak np. „Wojny magazynowe o sztukę życia”, który odbył się w kwietniu 2016 roku we Wrocławiu. Wtedy, trwająca dwa dni akcja miała na celu promocję młodych artystów z tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta. Dochód ze zlicytowanych, ukrytych w boksach dzieł sztuki, przeznaczono na zakup materiałów artystycznych dla dzieci z wrocławskiego ośrodka onkologicznego Przylądek Nadziei. Tę szlachetną akcję wsparli goście specjalni, w tym m.in. aktor Jerzy Stuhr, a także duet muzyczny Bassalog.
Dlaczego self storage ma tak duży potencjał?
Ponieważ zapotrzebowanie na tego typu sługi cały czas rośnie. Jak wynika z obserwacji Kangu Self Storage, klientem jest tutaj każdy, kto zmaga się z problemem związanym z brakiem miejsca na stałe lub czasowe przechowywanie wartościowych przedmiotów. Dla jednych to meble, urządzenia RTV i AGD czy sprzęt sportowy i sezonowy, dla innych – ubrania, zapasy, zabawki, książki, płyty czy przedmioty sentymentalne. Jest jeszcze trzeci odbiorca usługi, czyli przedsiębiorca, który boks w magazynie self storage traktuje jako miejsce do przechowywania nie tylko materiałów handlowych czy reklamowych, ale także archiwizowania dokumentów firmowych.
– W self storage panują optymalne warunki klimatyczne, dzięki czemu pozwala magazynować nawet wrażliwe przedmioty. Poza tym obiekty są całodobowo monitorowane i chronione przy użyciu najnowocześniejszych systemów alarmowych oraz przeciwpożarowych, a boksy zabezpieczane personalizowanymi kartami dostępu. To właśnie te akcepty związane z bezpieczeństwem, połączone z bezproblemowym dostępem do wynajętego boksu, o każdej porze dnia i nocy, przez 7 dni w tygodniu, sprawiają, że self storage cieszy się niesłabnącą popularnością, mobilizując nas do podejmowania kolejnych inwestycji – podsumowuje Przemysław Główczewski.
Dziś tylko z magazynów Kangu Self Storage aktywnie korzysta ok. 500 klientów miesięcznie, przy czym od początku istnienia, firma obsłużyła ich już ok. 8 tys. Jak więc widać, to branża o ogromnym potencjale i zapotrzebowaniu ze strony Polaków, pozostaje więc mieć nadzieję, że obiektów będzie powstawać coraz więcej i to we wszystkich miastach w Polsce.