Przetargi: sezonowe odbicie. Wkrótce oszczędności?

Przetargi: sezonowe odbicie. Wkrótce oszczędności?

Dodano:   /  Zmieniono: 

W październiku 2012 liczba ogłoszonych postępowań o udzielenie zamówienia publicznego w ujęciu miesięcznym wzrosła zarówno w relacji miesięcznej jak i rocznej podaje raport opracowany przez serwis eGospodarka.pl. Jednak po upływie dziesięciu miesięcy można się już pokusić o porównanie z ubiegłym rokiem. A ono niestety nie wypada dobrze w tym roku sektor publiczny oszczędzał, głównie na pracach budowlanych. Co gorsza - prognozy wskazują, że prawdziwe oszczędności mogą dopiero nadejść.

Według danych zebranych i opracowanych przez serwis www.Przetargi.eGospodarka.pl, w październiku 2012 roku w Biuletynie Zamówień Publicznych opublikowano 18 tys. 197 ogłoszeń o wszczęciu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. To wynik dużo lepszy niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku w październiku 2011 w BZP pojawiły się bowiem 16 tys. 33 ogłoszenia i lepszy niż miesiąc wcześniej, gdyż we wrześniu 2012 opublikowano 15 tys. 454 ogłoszeń. Względem analogicznego miesiąca ubiegłego roku przyrost wyniósł więc 13,5 proc., względem miesiąca poprzedniego zaś 17,75 procent.

W relacji rocznej dodatnią dynamikę zanotowały wszystkie trzy notowane kategorie zamówień: dostawy towarów (przyrost względem października 2011 o 15,76 proc.), dostawy usług (przyrost o  11,75 procent) oraz zamówienia na prace budowlano-remontowe (+12,17 proc.). W relacji miesięcznej przyrost zanotowano w przypadku dostaw towarów (o 37,45 proc.) i dostaw usług (przyrost o 26,89 procent), na minusie znalazły się ogłoszenia na prace budowlano-remontowe (spadek miesięczny o 13 procent), jednak jest to już typowy spadek sezonowy związany z zakończeniem sezonu budowlanego.

Wszystkie podawane liczby tyczą postępowań ogłaszanych w Biuletynie Zamówień Publicznych, czyli postępowań o wartości powyżej równowartości kwoty 14 tys. euro, a poniżej progów unijnych. Pomimo październikowej fluktuacji, trend spadkowy w zamówieniach na prace budowlano-remontowe trwa nadal. Od początku roku ogłoszono wyraźnie mniej przetargów na nie niż rok temu.

Niestety, zła passa budowlanki może potrwać długo. Spadek dynamiki PKB Polski w roku przyszłym zapewne będzie głębszy niż prognozy formułowane jeszcze w połowie tego roku, ponadto problemy z ustaleniem kolejnej unijnej perspektywy finansowej nie wróżą dobrze inwestycjom infrastrukturalnym finansowanym ze środków unijnych.Tym razem już nie uda się prawdopodobnie uniknąć głębszych cięć w dużych programach inwestycyjnych, a i mieszkaniowy rynek budowlany od wielu miesięcy zauważalnie spowalnia. Dochody podatkowe okażą się prawdopodobnie niższe od prognozowanych, nie można więc w przyszłym roku wykluczyć korekty budżetu państwa. Sektor publiczny będzie miał do dyspozycji dużo mniej środków, więc będzie zmuszony do zaniechania lub przesunięcia wielu wydatków, w tym również tych przeznaczonych na inwestycje.

Z pracą słabo, przyszłość w ciemnych tonacjach

Według GUS, w październiku 2012 r. w porównaniu do września bezrobocie wyniosło 12,5 procent, o 0,1 punktu procentowego więcej niż we wrześniu i o 0,7 pkt proc. więcej niż w październiku 2011. Najmniejsze bezrobocie zanotowano w woj. wielkopolskim (9,2 procent), najwyższe - w warmińsko-mazurskim (19,8 procent). W ciągu miesiąca bezrobocie wzrosło niemal w większości województw, za wyjątkiem świętokrzyskiego, lubuskiego, lubelskiego oraz łódzkiego. W porównaniu z październikiem ubiegłego roku stopa bezrobocia wzrosła we wszystkich województwach, najbardziej w województwie łódzkim i warmińsko-mazurskim.

Z kolei, według danych ministerstwa pracy, wzrost stopy bezrobocia w październiku (w granicach od 0,1 do 0,3 punktu procentowego) odnotowano w dwunastu województwach. Najsilniej, bo o 0,3 punktu, natężenie bezrobocia wzrosło w województwie warmińsko-mazurskim. W dwóch województwach (lubelskim i łódzkim) wskaźnik bezrobocia w porównaniu do poprzedniego miesiąca nie zmienił się. Z kolei w województwach lubuskim i świętokrzyskim odnotowano spadek wskaźnika bezrobocia (odpowiednio o 0,2 i 0,1 punktu).  Najniższa stopa bezrobocia (na poziomie 9,2 proc.) wystąpiła w województwie wielkopolskim, najwyższa  w województwie warmińsko-mazurskim (19,8 proc.). Liczba bezrobotnych w końcu października 2012 roku wyniosła niemal 1 mln 996 tys. Osób i w porównaniu do końca września 2012 roku  wzrosła o  prawie 17 tys. Osób.

Analitycy spodziewali się większego wzrostu bezrobocia, tym bardziej, że firmy zapowiadały zwolnienia grupowe, a z zachodniej Europy napływały niekorzystne informacje gospodarcze. Na niewielki wzrost stopy bezrobocia w październiku prawdopodobnie wpływ miała względnie dobra pogoda oraz uruchomienie dodatkowych środków na aktywizację bezrobotnych, które dotarły już do publicznych służb zatrudnienia.

W październiku zatrudnienie w gospodarce w sektorze przedsiębiorstw nie zmieniło się, a wynagrodzenia wzrosły o 2,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Względem września zatrudnienie spadło o 0,1 procent. Stagnacja w zatrudnieniu i spadek realnych płac potwierdzają trwające od kilku miesięcy osłabienie gospodarcze. W najbliższych miesiącach może być jeszcze gorzej. W niektórych branżach, np. budowlanej trwają zwolnienia grupowe, ograniczane są inwestycje infrastrukturalne. Firmy nie zatrudniają nowych pracowników, bo obawiają się o przyszłość. Sytuacja na rynku pracy będzie miała negatywny wpływ na konsumpcję indywidualną, czyli do niedawna główny czynnik wzrostu gospodarczego.

Według szacunków GUS, ceny dóbr i usług konsumpcyjnych w październiku 2012 r. wzrosły o 0,4 proc. w porównaniu z wrześniem br. W odniesieniu do października 2011 r. były zaś wyższe o 3,4 proc. Największy wpływ na kształtowanie się inflacji w październiku miał wzrost cen odzieży i obuwia oraz cen żywności. Obok nieznacznego obniżenia cen paliw doszło do spadku cen w rekreacji i kulturze. Wolniej od ogólnego wskaźnika inflacji rosły koszty dóbr i usług związanych z mieszkaniem oraz ceny w restauracjach i hotelach.

Wyniki finansowe przedsiębiorstw średnich i dużych po trzech kwartałach 2012 były gorsze od uzyskanych rok wcześniej. Wynik finansowy netto firm okazał się po trzech kwartałach o ponad 10 mld zł niższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Znacząco, bo o ponad jedną trzecią wzrosły też straty netto. Odsetek firm, które po trzech kwartałach 2012 roku osiągnęły dodatni wynik finansowy był co prawda tylko nieznacznie niższy niż w tym samym okresie 2011 roku. A to oznacza, że prawie tyle samo firm co w zeszłym roku w tym samym okresie (niespełna 28 proc.) miało straty o ponad 4,5 mld zł wyższe niż przed rokiem.

Sprzedaż detaliczna w październiku wzrosła w relacji rocznej zaledwie o 3,3 proc. i to pomimo tego, że w tym roku było o dwa dni robocze więcej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wyraźnie widać zmiany w strukturze zakupów - gospodarstwa domowe zmieniły swoje preferencje w kierunku przede wszystkim dyskontów, ale także tych hiper- i supermarketów, które posiadają marki własne.

Według wstępnych danych GUS, produkcja sprzedana w październiku 2012 r. była o 4,6 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym miesiącem 2011 r. i o 7,7 proc. wyższa niż we wrześniu. W porównaniu z październikiem 2011 r. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa w 27 spośród 34 działów przemysłu. Najlepsze wyniki odnotowano w wydobyciu węgla kamiennego i brunatnego (o 13,9 proc.), produkcji urządzeń elektrycznych (o 12,2 proc.) oraz wyrobów chemicznych i chemikaliów (o 11 proc.). Wskaźnik cen produkcji sprzedanej wzrósł w październiku o 1,8 proc., w odniesieniu do września br., i o 1 proc. względem analogicznego miesiąca 2011 r.

Spadek produkcji w październiku 2012 r., w porównaniu z analogicznym miesiącem zeszłego roku, odnotowały przedsiębiorstwa budowlane. Natomiast w odniesieniu do września ich sprzedaż wzrosła o 12,4 proc.

Ceny produkcji budowlano-montażowej były niższe o 0,9 proc. niż przed rokiem. W porównaniu z wrześniem 2012 r. spadek cen wyniósł 0,1 proc. 

Prawdziwe tornado przetacza się przez sektor

Źródło: eGospodarka.pl;
dostarczył:
netPR.pl