Analitycy domu maklerskiego DI BRE: dane z polskiej gospodarki poniżej oczekiwań, ale rosnący eksport wciąż pobudza koniunkturę

Analitycy domu maklerskiego DI BRE: dane z polskiej gospodarki poniżej oczekiwań, ale rosnący eksport wciąż pobudza koniunkturę

Dodano:   /  Zmieniono: 

Wprawdzie ostatnie dane wciąż wskazują na ożywienie koniunktury, ale wzrosty w przemyśle, sprzedaży detalicznej czy na rynku pracy były niższe od oczekiwań. Jak jednak podkreślają analitycy domu maklerskiego DI BRE, ożywienie w polskiej gospodarce znajduje solidne podstawy we wciąż rosnącym eksporcie. Stany Zjednoczone, a wraz z nimi niemal cały świat, z niecierpliwością oczekują skutków zakończonego w październiku government shutdown. Według optymistycznych scenariuszy, słabsze dane zostaną zinterpretowane jako stan przejściowy i nie zaburzą powrotu gospodarki na ścieżkę dynamicznego wzrostu.

 

- Amerykański klincz polityczny z pewnością nie pozostanie bez wpływu na światową gospodarkę komentuje Michał Marczak, szef analityków domu maklerskiego DI BRE. Jednak słabsze dane mogą wesprzeć FED w przedłużaniu skupu aktywów na kolejne miesiące. Niskie stopy napędzające rynek nieruchomości, mniejsze zacieśnienie fiskalne oraz boom w przemyśle, przy wciąż niskiej inflacji to scenariusz, który z punktu widzenia inwestorów prezentuje się bardzo dobrze. Nie możemy jednak zapominać, że kryzys wciąż nie został całkowicie zażegnany. Na oczątku roku Stany Zjednoczone czeka kolejna fala burzliwych targów politycznych dodaje.

 

Sytuacja w Polsce wciąż daje podstawy umiarkowanego optymizmu. Pomimo wzrostów niższych niż te zakładane przez makroekonomistów, eksport pozostaje kołem zamachowym polskiej gospodarki. Dalsza poprawa koniunktury w naszym kraju będzie jednak musiała w coraz większym stopniu opierać się o popyt wewnętrzny. Zdaniem ekspertów domu maklerskiego DI BRE coraz lepsza sytuacja na rynku pracy i wzrost realnych wynagrodzeń, dodatkowo wspierane rozluźnieniem polityki kredytowej banków, będą stymulowały wzrost wydatków konsumpcyjnych. Te prognozy pozwalają patrzeć na najbliższą przyszłość polskiego rynku ze spokojem. Wprawdzie inwestorzy wciąż z dużą nieufnością oczekują informacji dotyczących reformy OFE, ale poza uszczegółowieniem zapisów ustawy, nie powinniśmy się w tej kwestii spodziewać żadnych istotnych zmian.

 

Rynki akcji znalazły się w fazie obniżania oczekiwanej premii za ryzyko czy dyskontowania wyników roku 2015. Co za tym idzie, bieżące wyceny (również w Polsce) trudno uznać za atrakcyjne. Warto jednak przyjrzeć się sytuacji poszczególnych sektorów gospodarki. W październiku indeks WIG Banki zyskał aż 8 proc., co zdaniem analityków domu maklerskiego DI BRE wynikało w dużej mierze z dobrych wyników za trzeci kwartał 2013 roku, podanych przez Bank Millennium i BZ WBK. Dla całego sektora przewidują oni jednak średnio 9 proc. spadku wyniku netto Q/Q i 10 proc. w ujęciu R/R.

Na rynku paliwowym najciekawsze obecnie są akcje MOL-a i Orlenu. W kontekście ryzyka związanego z liberalizacją rynku gazu, wciąż należy zaś uważać na PGNiG. Zaskakujące wzrosty cen energii poprawiły sentyment do sektora energetyki. Potencjał wzrostowy mają Turon i Enea.

Inwestorzy powiązani z sektorem surowcowym z niecierpliwością czekają na 3. plenum Chińskiej Partii Komunistycznej. Zjazd wyznaczy ramy polityki gospodarczej na kolejne 10 lat. Istnieje ryzyko, że jednym z głównych kierunków rozwoju będzie obniżenie energochłonności przemysłu, co może spowolnić wzrost popytu m.in. na węgiel i metale przemysłowe. Październik był kolejnym doskonałym miesiącem dla firm budowlanych. Kilka z nich mogło jeszcze nie wyczerpać swojego potencjału. Eksperci domu maklerskiego DI BRE wskazują na Herkules, Elektrotim i Unibep. Poprawiająca się sytuacja na rynku mieszkaniowym zepchnie na dalszy plan wyniki firm deweloperskich za trzeci kwartał. Ewentualna korekta może być okazją do kupna atrakcyjnie wycenionych spółek. Poprawa na rynku reklamy i relatywnie dobra oglądalność w październiku pozwala liczyć na dobre wyniki TVN. Analitycy utrzymują jednak neutralne nastawienie do Agory i cyfrowego Polsatu. Nadchodzący rok może być dobry dla spółek z branży informatycznej. Dla większych firm szansą będą środki unijne, które mogą przełożyć się na dużą liczbę zamówień z sektora publicznego. Mniejsze przedsiębiorstwa powinny skorzystać na rosnącym popycie na usługi w formie cloud.

W raporcie miesięcznym DI BRE podwyższa rekomendację dla spółki MOL (Kupuj) oraz obniża zalecenie inwestycyjne dla spółek: Budimex (Trzymaj), CEZ (Trzymaj), Cinema City (Trzymaj), Erbud(Trzymaj), Pekao (Sprzedaj), PZU (Trzymaj).

Źródło: BRE Bank

dostarczył:
netPR.pl