Choć 61% polskich firm ma politykę podróży służbowych, to jednak na delegacje pracowników wciąż wydaje się za dużo. Rozwiązania tego problemu przedsiębiorstwa szukają w ograniczaniu liczby wyjazdów. To nie do końca trafiony pomysł - zaznaczają specjaliści. Warto skorzystać ze specjalnych narzędzi, które pozwalają na zmniejszenie kosztów nawet o 20%.
Na rynku są dostępne aplikacje umożliwiające pracownikom samodzielną rezerwację podróży. Dzięki temu załoga sprawniej i efektywniej organizuje swoje wyjazdy. Z drugiej strony jej działania są dokładnie analizowane i raportowane przez system.
,,Menadżer podróży służbowych w firmie może z łatwością kontrolować budżet przeznaczony na delegacje. Ma dostęp do danych dotyczących wydatków na wyjazdy poszczególnych departamentów oraz do szczegółowych informacji na temat zakupów dokonanych przez konkretnego pasażera" - mówi serwisowi infoWire.pl Paweł Rek, dyrektor generalny firmy Amadeus Polska.
Wprowadzenie aplikacji do zarządzania podróżami zwiększa tzw. efekt visual guilt. ,,Pracownik jest bardziej skłonny wybrać korzystniejszą cenowo ofertę, kiedy samodzielnie rezerwuje przelot czy hotel, niż gdyby robiła to osoba trzecia, np. asystentka w biurze podróży" - wyjaśnia ekspert.
Z takich narzędzi korzysta się przede wszystkim w krajach rozwiniętych, jak USA czy Norwegia. Tam ponad połowa rezerwacji służbowych jest dokonywana online samodzielnie przez pracowników. Pozwala to przedsiębiorcom zaoszczędzić nawet do 20% ponoszonych kosztów.
Aplikacji wykorzystywanych do planowania podróży jest wiele - od mobilnych map po narzędzia, które dostarczają nam wiedzy potrzebnej w czasie wyjazdu. ,,Jedną z takich aplikacji jest CheckMyTrip, w której możemy w czasie rzeczywistym obejrzeć swoją rezerwację i sprawdzić ewentualne zmiany oraz plan lotu" - informuje rozmówca. Coraz większą popularnością na rynku cieszą się też usługi ułatwiające pracownikom wspólne podróżowanie.
dostarczył infoWire.pl
