Nie masz czasu? Zwolnij!

Nie masz czasu? Zwolnij!

Dodano:   /  Zmieniono: 

Narzekamy na brak czasu. 27% Polaków deklaruje, że po pracy nie ma chwili dla siebie, a 13% - wręcz nie wyrabia się ze wszystkimi obowiązkami. Czy powinniśmy więc jeszcze bardziej przyspieszyć wykonywanie codziennych czynności? Przeciwnie! Filozofia slow life radzi, by zwolnić.

,,Filozofia slow life to nowość, odpowiedź na współczesny pęd życia i ratunek dla tych, którzy cierpią, ponieważ nie potrafią się do tego tempa przystosować" - mówi serwisowi infoWire.pl Edyta Szmit, psycholog z Przystani Psychologicznej. Założenia pozornie są bardzo proste. Chodzi o to, by zwolnić, a raczej: efektywnie zarządzać swoim czasem, dbać o siebie, pielęgnować relacje z bliskimi, odżywiać się zdrowo i powoli, a przede wszystkim - po pracy znaleźć czas na odpoczynek. Okazuje się jednak, że wprowadzenie tych zasad w życie najbardziej potrzebującym może przysporzyć pewnych problemów.

,,Osobom przepracowanym najtrudniej przestawić się na filozofię slow life. Czasem decydują się na to dopiero, gdy dotrą do granic swoich własnych możliwości i uświadomią sobie, że dłużej nie dadzą rady funkcjonować tak intensywnie. Jednak lepiej późno niż wcale. A pracoholicy nie są bynajmniej najlepszymi pracownikami" - zauważa ekspertka. Na szczęście firmom coraz bardziej zależy, by zatrudnieni mieli czas także na relaks i harmonijnie łączyli życie zawodowe z prywatnym, ponieważ podnosi to ich poziom zadowolenia oraz motywację do działania.

Dbanie o siebie jest w Polsce w modzie, filozofia slow life staje się więc coraz popularniejsza. Tam, gdzie jest to możliwe, dobrze wprowadzić do codziennego życia chociaż niektóre jej elementy. Paradoksalnie stosowanie zasady ,,zwolnij!" pomoże nam żyć intensywniej, ponieważ zaczniemy zwracać uwagę na jego jakość.



dostarczył infoWire.pl