Najlepsi polscy zawodnicy CAVALIADA Tour

Najlepsi polscy zawodnicy CAVALIADA Tour

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Lewicki (fot. mat. prasowe)
W CAVALIADA Tour z powodzeniem startują Polacy. Przedstawiamy sylwetki czterech z nich.
Marek Lewicki – aktualny Mistrz Polski

„Skupiony od początku do końca. Na Abigeju w czterech parkurach zrobił tylko jedną zrzutkę. W niedzielę był bezapelacyjnie najlepszy, jako jedyny zaliczył double clear” – tak pisał o jego występie na MP w Drzonkowie jeden z portali. Już wcześniej sygnalizował dobrą formę rozpoczynając ten sezon od wygrania Grand Prix na CAVALIADZIE w Lublinie 2013. Wraz z żoną prowadzi własny klub i ośrodek jeździecki – Czahary w Pogorzelicy. Dba o karierę swoich najbliższych. W sierpniu jego syn Filip zdobył srebro w Pucharze Polski kategorii Dzieci. Żona Małgorzata Ciszek-Lewicka na CAVALIADZIE Lublin 2013 wygrała jeden z konkursów. Dosiadała tam doświadczonego konia Albin, na którym Marek w 2007 roku wygrał Grand Prix CSI Poznań na terenie MTP.

Jarosław Skrzyczyński – zwycięzca CAVALIADY Tour 2012/2013 w kategorii seniorów

zawodnik KJ Agro-Hanel Śrem, od dwóch lat trenuje we własnym ośrodku jeździeckim w Krzepielowie koło Wschowy. Zwycięzca CAVALIADA Tour 2012/13. Finalista Pucharu Świata w roku 2013. Lider polskich rankingów (PZJ i TylkoSkoki.pl*). Jest najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w rankingu FEI i co najważniejsze od 10 miesięcy utrzymuje miejsce w TOP 200, co nie jest zadaniem prostym (aby tam być praktycznie co miesiąc trzeba zgromadzić co najmniej 100 punktów). W roku 2013 Skrzyczyński zdobył srebrny medal Mistrzostw Polski.
 
 
Maksymilian Wechta – najlepszy w klasyfikacji młodzieżowej CAVALIADY Tour 2012/2013

Mistrz Polski Młodych Jeźdźców. Po tegorocznych Mistrzostwach doceniany był za: za nienaganny styl, pewność siebie i żelazne nerwy. Mimo, że ma dopiero 20 lat wygrał już konkurs zaliczany do rankingu FEI. Cały tegoroczny sezon może zaliczyć do udanych. Najpierw okazał się najlepszy klasyfikacji młodzieżowej CAVALIADY Tour 2012/13, potem bardzo dobrze spisał się na Mistrzostwach Europy MJ w Vejer de la Frontera gdzie zajął 17 miejsce. Nic więc dziwnego, że jest najwyżej sklasyfikowanym młodzieżowcem w rankingach PZJ i TylkoSkoki.pl. Bardzo wiele czasu poświęca rozwojowi swojego talentu. Ponad połowę tego sezonu spędził u zagranicznych trenerów. W październiku wrócił do kraju. W stajni w Rosnówku jeździ 7 koni dziennie i kontynuuje studia w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu.
 
Piotr Morsztyn – wychowanek i długoletni reprezentant Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Wrocław.

W mundurze zdobył dwa tytuły Mistrza Polski (1996 i 2002), dwa razy reprezentował nasz kraj na Mistrzostwach Europy oraz wywalczył srebrny medal na Mistrzostwach Świata Żołnierzy. Od pięciu lat prowadzi wraz z żoną Moniką własny ośrodek jeździecki w Kaszycach Wielkich koło Wrocławia, a reprezentuje KJ Osadkowski Jakubowice.
Ostatnio ma doskonałą formę. W 2012 roku był srebrny zarówno w Pucharze, jak i Mistrzostwach Polski i wygrał z kolegami z reprezentacji dwa Puchary Narodów. W 2013 triumfował w Pucharze Polski, a w Mistrzostwach był trzeci. Startował na ME w Herning. Biorąc pod uwagę doświadczenie jego konia Osadkowski Van Halen, wydaje się, że to właśnie on ma w tym sezonie halowym największą szansę z Polaków na awans do finału Pucharu Świata. Jednak zanim w kwietniu będzie mógł pojechać do Lyon, musi najpierw dobrze spisać się podczas finału Ligi Europy Centralnej na CAVALIADZIE w Warszawie.