Dużo emocji jeszcze przed zaprezentowaniem konkretów budziła sprawa tego, jak dzieci będą uczone wychowania do życia w rodzinie. Więcej szczegółów przynosi opublikowana przez MEN podstawa programowa z komentarzem. Jako pierwszy cel przedmiotu wpisano w niej „ukazywanie wartości rodziny w życiu osobistym człowieka. Wnoszenie pozytywnego wkładu w życie swojej rodziny”. Dużo miejsca poświęcono rozumieniu procesów psychofizycznych związanych z dojrzewaniem, wyrażaniem uczuć i budowaniem samoświadomości płciowej. Jako ważny cel edukacji przedstawiono także „uświadomienie i uzasadnienie potrzeby przygotowania do zawarcia małżeństwa”.
Nauczyciele będą uświadamiać uczniom istotę życia jako fundamentalnej wartości oraz wyrażania postawy „szacunku i troski wobec życia i zdrowia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci; i założenia rodziny”. W podstawie znalazło się też m.in. wskazywanie na prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
Uczniowie będą uczeni o antykoncepcji i jej rodzajach, a po kursie wychowania do życia w rodzinie mają umieć dokonywać „oceny stosowania poszczególnych środków antykoncepcyjnych w aspekcie medycznym, psychologicznym, ekologicznym, ekonomicznym, społecznym i moralnym”. Absolwent podstawówki ma także znać „różnice między antykoncepcją a naturalnym planowaniem rodziny, zapłodnieniem in vitro a naprotechnologią”.