– Liczba dzieci się nie zmienia, a nauczyciele, którzy uczą w klasach 1-3 są takimi samymi nauczycielami, jak ci, którzy uczą w przedszkolu –powiedziała Anna Zalewska.
Minister poinformowała, że z wyliczeń resortu oświaty wynika, iż pojawi się 850 dodatkowych etatów. – Do dzisiaj mamy ponad 8 tys. ofert pracy w Polsce, w momentach kulminacyjnych było ich prawie 40 tys. To oczywiście cały czas się zmienia, bo nauczyciele korzystają z tych ofert – dodała Zalewska.
Na kilka dni przed początkiem roku szkolnego w związku z reformą edukacji wprowadzoną przez minister Annę Zalewską, w szkołach wciąż trwają remonty, a nauczyciele nie mają jasnej informacji co do tego, czy będą mieli pracę i jak będzie ona wyglądać – informowała niedawno stacja RMF FM. Niektórzy dyrektorzy szkół przyznają, że może być problem z pomieszczeniem wszystkich roczników w jednej szkole i przepraszają za zamieszanie, jakie może towarzyszyć rozpoczęciu roku szkolnego.
Reforma wchodzi w życie
Reforma oświaty rozpocznie się od września. W miejsce obecnych pojawią się 8-letnie szkoły podstawowe, 4-letnie licea ogólnokształcące, 5-letnie technika i dwustopniowe szkoły branżowe. Gimnazja zostaną zlikwidowane. Rozpoczęło się już stopniowe wygaszanie gimnazjów - w tym roku nie prowadzono do nich rekrutacji. Uczniowie, którzy w czerwcu skończyli VI klasę szkoły podstawowej otrzymali świadectwa promocyjne do klasy VII.
Czytaj też:
Nauczyciele zaprotestują pierwszego dnia szkoły. Wg ZNP, 33 tys. z nich straciło etaty