Medycyna z kliniki Gemmeli w Polsce? UKSW walczy o zmianę przepisów

Medycyna z kliniki Gemmeli w Polsce? UKSW walczy o zmianę przepisów

Auditorium Maximum UKSW
Auditorium Maximum UKSW Źródło:Wikimedia Commons / fot. Nasilowski
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego chce otworzyć wydział medyczny. Ma to być prestiżowa placówka, która będzie współpracowała z rzymską polikliniką Gemelli z Europejską Szkołą Zaawansowanych Badań Okulistycznych (ESASO). I ma być odpowiedzą na brak światowej klasy lekarzy-specjalistów w Polsce. By wydział powstał potrzebna jest nowelizacja ustawy.

Polska jest na szarym końcu w Europie pod względem liczby lekarzy na 1000 mieszkańców. Wskaźnik – wg OECD – wynosi 2,2 lekarza na 1000 mieszkańców. W Grecji jest to 6 lekarzy, a w Niemczech 4. Co więcej, w najbliższym czasie brak lekarzy może być jeszcze bardziej odczuwalny i jest to wynikiem braku kompleksowej strategii kształcenia kadr, alarmuje prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski.

Deficyt lekarzy wskazuje, że powinno się ich kształcić więcej. Do tej pory tak się jednak nie działo. Nieoficjalnie, na zbyt niskie limity przyjęć na studia medyczne mogły mieć wpływ naciski środowiska lekarskiego. Bo mniej lekarzy specjalistów, oznacza dla nich wyższe zarobki. Swój wydział medyczny chce utworzyć UKSW. Jednak, by mógł on powstać, potrzebna jest nowelizacja ustawy o utworzeniu UKSW. Na początku czerwca sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży pozytywnie zaopiniowała projekt. Cieszy się poparciem rządu, sprzeciwia się mu jednak opozycja.

– UKSW posiada bardzo dobre warunki do prowadzenia zajęć, w 2014 roku otwarto Centrum Laboratoryjne stanowiące zaplecze do badań podstawowych w zakresie nauk medycznych; w 2016 roku powołano Centrum Anatomii Wirtualnej i Symulacji Chirurgicznej im. Jana Pawła II, na kierunku biologia uruchomiono specjalność z biologii medycznej – mówi Joanna Borowiak (PiS).

Zdaniem ks. prof. dr hab. Stanisława Dziekońskiego Collegium Medicum to szansa nie tylko dla Uniwersytetu, ale także dla polskiego środowiska medycznego, które może pozyskać nowych międzynarodowych partnerów. W przygotowaniach do utworzenia wydziału medycznego UKSW nawiązało współpracę m. in. z Polikliniką Gemelli w Rzymie, z Europejską Szkołą Zaawansowanych Badań Okulistycznych (ESASO) przy Szwajcarskim Uniwersytecie w Lugano czy z Isarklinik w Monachium.

– Mając tak bogatą bazę kliniczną, najlepszą z dostępnych w Warszawie, jak Wojskowy Instytut Medyczny oraz Instytut Kardiologii w Aninie i inne jednostki medyczne w kraju i zagranicą, tworzymy Collegium Medicum, które przy pierwszej parametryzacji może liczyć na najlepsze wyniki – mówi „Wprost” Rektor UKSW. Zaznaczył także, że projekt kształcenia lekarzy na UKSW był szeroko konsultowany w środowisku medycznym.

Nowelizacja ustawy ma być głosowana razem z tzw. Ustawą 2.0, czyli reformą szkolnictwa wyższego przygotowaną przez Jarosława Gowina. Nowelizacji sprzeciwia się opozycja. Katarzyna Lubnauer, szefowa Nowoczesnej twierdzi, że to specjalne traktowanie jednej uczelni. – Wiadomo, że brakuje absolwentów medycyny, mimo to jestem przeciwna temu projektów – powiedziała w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. – Chcemy, aby pierwsi studenci medycyny rozpoczęli naukę w październiku 2018 roku. To będzie pierwszy wydział medyczny przy uniwersytecie o takim charakterze w Europie Centralno-Wschodniej. To ma być nowa jakość w medycynie – mówi ksiądz profesor Dziekoński.

Źródło: WPROST.pl