Dolnośląska policja zajęła się sprawą ucznia, który podczas lekcji w Zespołu Szkół Politechnicznych w Głogowie przyłożył nauczycielowi do głowy atrapę pistoletu, po czym wycelował w sufit i wystrzelił. Chuligański wybryk został nagrany przez kolegów nastolatka, a filmik został udostępniony w mediach społecznościowych.
Gdy o incydencie dowiedziała się dyrekcja, do szkoły zostali wezwani rodzice ucznia. Jak podaje portal My Głogów okazało się, że nastolatek miał pistolet na kapiszony. – Złamany został regulamin szkoły, a uczeń był pełnoletni. Uczeń okazał skruchę, przepraszał. Tłumaczył się, że to był tylko głupi żart. Wcześniej nie było z nim problemów wychowawczych. Został ukarany naganą – przekazał Paweł Korzeń, dyrektor ZSP.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy uczeń poniesie inne konsekwencje swojego zachowania. – Weryfikujemy informacje – powiedział Polsat News podinsp. Bogdan Kaleta z KPP w Głogowie.
Czytaj też:
Władze szkoły kazały uczniowi obciąć włosy. Interweniowały Ellen DeGeneres i Alicia Keys