Strefa kibica na wrocławskim Rynku jeszcze może urosnąć

Strefa kibica na wrocławskim Rynku jeszcze może urosnąć

Dodano:   /  Zmieniono: 
8 czerwca nie wszyscy chętni się zmieścili (fot. PAP/Aleksander Koźmiński)
Władze Wrocławia rozważą powiększenie działającej na Rynku Strefy Kibica. Decyzja ma zapaść w środę, czyli dzień po rozgrywanym we Wrocławiu meczu Czechy-Grecja i transmisji spotkania Polska-Rosja z Warszawy.
Pod uwagę brana jest niezajęta jeszcze przez Strefę przestrzeń obok kościoła św. Marii Magdaleny oraz w ul. Szewskiej. Zmieściłoby się tam dodatkowo kilka tysięcy kibiców. Władze miasta zaczęły zastanawiać się nad powiększeniem przewidzianej na 30 tys. osób Strefy po tym, jak w piątek wypełnili ją kibice chcący obejrzeć na telebimach rozgrywany w Warszawie mecz Polska-Grecja. Krótko przed rozpoczęciem meczu Strefa została – ze względów bezpieczeństwa – zamknięta, a zawiedzeni kibice krążyli wokół, próbując znaleźć otwarte wejście.

Jak przekazał prezydent miasta Rafał Dutkiewicz, po pewnym czasie bramki znów otwarto i czekający na zewnątrz kibice dostali się do środka. Wobec tej sytuacji pojawiły się jednak apele – również medialne – by Strefę Kibica na Rynku powiększyć.

- Decyzja zostanie podjęta w środę rano podczas spotkania Miejskiego Sztabu Operacyjnego. Brane pod uwagę będzie m.in. to, ile osób obejrzy w Strefie oba wtorkowe mecze, prognozy pogody oraz ewentualne uwagi służb - zapowiedział rzecznik magistratu Paweł Czuma. - Mamy sprawdzone m.in. ile czasu zajmie nam przygotowanie dodatkowej części Strefy, mamy już zidentyfikowanych ludzi i firmy, które mogłyby taką Strefę dodatkowo wybudować. Jeśli będzie taka potrzeba, na pewno to zrobimy - zapewnił rzecznik.

Czuma przypomniał, że przed rozpoczęciem mistrzostw niektóre media oceniały, że wrocławska Strefa jest za duża i niepotrzebnie zajmuje dużą część Rynku. Rzecznik zaznaczył też, że do dyspozycji ciągle pozostają inne strefy kibica w mieście – przy Hali Ludowej (na ok. 7 tys. osób - organizowana przez klub Śląsk Wrocław) oraz przy ul. Lotniczej (w pobliżu Stadionu Miejskiego). Żadna z nich dotąd nie została całkowicie wypełniona.

W niedzielę – mimo deszczowej i chłodnej pogody - przez Strefę Kibica na Rynku przewinęło się ok. 11 tys. osób, jednorazowo najwięcej było ich 5 tys. Od początku mistrzostw frekwencja sięgnęła tam 150 tys. kibiców – to drugi wynik w kraju po strefie warszawskiej.

Rzecznik magistratu odniósł się też do piątkowego incydentu, w którym niektórzy pracownicy ochrony przy jednej z bramek Strefy przez chwilę szarpali się z czeskimi kibicami. - Szefostwo tej firmy zostało zobligowane, by przeprowadzić rozmowy dyscyplinujące z tymi pracownikami i informacyjno-szkoleniowe ze wszystkimi pozostałymi - zapewnił Czuma.

zew, PAP