Gdyby PSL zastąpiło Smudę, w bramce stałby Tytoń

Gdyby PSL zastąpiło Smudę, w bramce stałby Tytoń

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bramkarz reprezentacji Polski Przemysław Tytoń, fot. PAP/Paweł Supernak
- Ja myślę, że (w meczu Polska-Czechy w bramce stanie) prawdopodobnie Tytoń, ale tak mi podpowiada serce, bo byłem z nim, kiedy obronił tego karnego. To było wydarzenie, to było bohaterstwo - mówi na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia poseł PSL Jan Bury.
Zdaniem Burego, bohaterem jest także Wojciech Szczęsny, który faulując greckiego piłkarza w meczu otwarcia, uratował Polskę przed utratą gola, "poświęcając się na tę czerwoną kartkę". - Więc nie wiadomo, który był większym bohaterem. Jeden się poświęcił, bo musiał zejść z boiska, a drugi jest bohaterem, bo obronił tego karnego - zastanawia się poseł Bury.

- Pamiętajmy, że i Polacy, i Czesi grają o wszystko, to będzie mecz naprawdę najtrudniejszy w grupie wydaje mi się jednak. Czesi wystarczy, jak zremisują, my go musimy wygrać - zaznacza polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego. 

sjk, Program Pierwszy Polskiego Radia