Selekcjoner reprezentacji Polski 30 maja ogłosił ostateczny 23-osobowy skład kadry na Euro 2016. Już wcześniej wiadomo było, że do Francji nie polecą kontuzjowani Paweł Wszołek i Maciej Rybus. W poniedziałek trener podziękował też Przemysławowi Tytoniowi, Arturowi Sobiechowi i Pawłowi Dawidowiczowi.
– Tak, były to trudne decyzje z racji tego, że zawodnicy wykonali fantastyczną pracę. Wszyscy trenowali z wielką determinacją: zarówno ci, którzy to pewne miejsce już mieli w kadrze, jak i ci którzy swoją postawą w ostatnim czasie doskonale zaprezentowali się podczas meczów ligowych, również podczas meczów reprezentacji. Spisywali się tutaj doskonale. Stąd między innymi bardzo duża rywalizacja i jakość treningów – mówił. – Tak, były to trudne decyzje – powtórzył Nawałka.
Trener zadowolony
Trener reprezentacji wyjaśniał powody, dla których dał szansę większej liczbie zawodników. – Była szeroka selekcja, prowadziliśmy ją bardzo metodycznie. Stąd na samym początku niektórzy dziwili się - po co powołuję 28, 27 piłkarzy na zgrupowania. Był pomysł właśnie na to, aby stworzyć taką grupę, żeby była rywalizacja do samego końca. To nam się powiodło, z czego się bardzo cieszę. Zawodnicy wykonali fantastyczną pracę. Cały czas podkreślam, że ta drużyna sama w sobie ma bardzo dużą siłę. Oni są świetnie zmotywowani do tego, aby walczyć o wszystko na mistrzostwach, aby walczyć o jak najlepszy wynik. Jest bardzo duża świadomość, powrócił etos reprezentanta - ci zawodnicy przyjeżdżają z dużą radością na zgrupowania. Mnie jako trenera to bardzo cieszy – przekonywał.
"Dziękuję piłkarzom"
Nawałka podkreślał profesjonalizm swoich zawodników, którzy godnie przyjęli trudną informację o ostatecznym kształcie kadry. – Są to bardzo trudne rozmowy. Przede wszystkim trudne dla zawodników. Jeżeli wkłada się bardzo dużo ambicji i serca w treningi, to później słuchając takich decyzji, jest to bardzo przykre. Ja to doskonale rozumiem, jako piłkarz też pewne rozczarowania przeżywałem. Dlatego też dużo wcześniej rozmawialiśmy na tematy powołań, kadry dwudziestu trzech. Także zawodnicy z pełnym profesjonalizmem i zrozumieniem przyjęli tę decyzję – powiedział.
– Z tego miejsca muszę podziękować Arturowi, Pawłowi i Przemkowi, którzy przyjęli to bardzo profesjonalnie. Są to zawodnicy grający na bardzo wysokim poziomie i wierzę gorąco w to, że włączą się do rywalizacji już w następnej edycji eliminacji do mistrzostw świata – zapewnił.
"Zadowalający progres"
Na koniec rozmowy trener zaznaczył, że atmosfera na zgrupowaniu jest odpowiednia i zwrócił uwagę na konieczność zachowania równowagi w emocjach. – Drużyna prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. W ostatnich meczach międzypaństwowych pokazali już futbol na dobrym poziomie, a myślę że progres jaki wykazują naprawdę jest bardzo zadowalający. Jest entuzjazm, bez euforii. Jeszcze są rezerwy – powiedział zadowolony.