Wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy o bójkach pseudokibiców w Marsylii: Zuchy. Tak trzymać!

Wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy o bójkach pseudokibiców w Marsylii: Zuchy. Tak trzymać!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Starcia kibiców podczas Euro 2016
Starcia kibiców podczas Euro 2016 Źródło: Newspix.pl / fot. Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik
Wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy i członek komitetu wykonawczego Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej (RFU) Igor Lebiediew stwierdził, że nie widzi nic złego w walkach kibiców. Zachęcił ich także do kontynuowania tego procederu. – Zuchy. Tak trzymać! – napisał na Twitterze.

„Nie widzę nic strasznego w bójce kibiców. Jest wręcz przeciwnie. Nasze chłopaki to zuchy. Tak trzymać!” – napisał na Twitterze Igor Lebiediew. Zdaniem polityka winę za starcia ponoszą Francuzi. „Sytuacja na Euro w związku z zachowaniem kibiców mówi o całkowitym braku przygotowania przez francuskie władze” – czytamy.

Starcia na ulicach Marsylii

W niedzielę 12 czerwca w Marsylii po raz kolejny doszło do zamieszek między chuliganami z Rosji i Anglii. Przypomnijmy, że w Marsylii - portowym mieście o silnej społeczności muzułmańskiej i pochodzenia afrykańskiego, w sobotę rozegrany został mecz Anglia-Rosja. W tym mieście zagra także reprezentacja Polski, która 21 czerwca zmierzy się z Ukrainą. W sobotę 11 czerwca w godzinach popołudniowych doszło do do starć pomiędzy pseudokibicami z Anglii i Rosji. Oddziały policji, które zostały zaatakowane butelkami użyły gazu łzawiącego i armatek wodnych, by rozgonić tłum walczących ze sobą mężczyzn. Według świadków zdarzenia, jedna osoba, najprawdopodobniej kibic angielskiej drużyny, został pobity do nieprzytomności. Z doniesień medialnych wynika, że liczba osób, które zostały ranne w wyniku starć wzrosła do 31. Ponadto, 6 osób zostało aresztowanych.

Do starć doszło także po meczu Anglia-Rosja, który zakończył się wynikiem 1:1. Ze wstępnych danych wynika, że do Marsylii przyjechało około 70 tysięcy fanów z Wielkiej Brytanii oraz około 20 tysięcy kibiców z Rosji. Media zwracają uwagę na to, że bójki między kibicami wybuchły już na stadionie. Tuż po zakończeniu meczu rosyjscy chuligani mieli zaatakować sektor brytyjskich kibiców.

UEFA potępia zamieszki

Z relacji świadków wynika, że obie strony zachowywały się agresywnie. Policja musiała użyć gazu łzawiącego aby rozdzielić bijących się ze sobą kibiców. Chuligani obrzucali się szkłem oraz krzesłami. Całe rejon Starego Portu w Marsylii jest pokryty szkłem. Władze miasta zastanawiały się nad podzieleniem go na dwie części: angielską i rosyjską, i oddzielenie ich silnymi oddziałami szturmowymi. Zamieszki potępiła UEFA. Jej przedstawiciel oświadczył, że dla ludzi biorących udział w takich aktach przemocy, nie ma miejsca w świecie piłki nożnej.

twitter

Źródło: Twitter / life.ru, Reuters