Film "Papusza" Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego był pokazywany w konkursie głównym 48. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach, gdzie został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez festiwalową publiczność, jak też polskich i zagranicznych krytyków.
Wysoko zostały ocenione czarno-białe zdjęcia Krzysztofa Ptaka i Wojciecha Staronia. - Czarno-białe kadry wyglądają jak przedwojenne zdjęcia Jana Bułhaka. Ich uroda, niemal przesadna, sprawia, że każde ujęcie nadaje się do samodzielnego studiowania – napisała na łamach „Portalu Filmowego” Katarzyna Skorupska. Dan Fainaru w recenzji filmu w „Screen Daily” ocenił, że „Krzysztof Ptak i Wojciech Staroń dali filmowi jedne z najbardziej spektakularnych czarno-białych zdjęć ostatnich lat.
Uznanie zdobyli też odtwórcy głównych ról: Antoni Pawlicki, Zbigniew Waleryś i Jowita Budnik, od lat współpracująca z duetem reżyserskim. w magnetycznej, zmieniającej się nieustannie twarzy Jowity Budnik widać walkę, wewnętrzny konflikt. Z jednej strony dramatyczna chęć bycia jedną ze „swoich”, a z drugiej - nadświadomość, swój własny głos, który trzeba ukrywać – ocenia na łamach „Gazety Wyborczej“ Paweł Felis. Uwagę recenzentów zwróciła też muzyka Jana Kantego Pawluśkiewicza.
Krytycy zgodnie podkreślają, że „Papusza” to nie tylko biografia pierwszej romskiej poetki, która zapisała swoje wiersze, ale i ważny głos dotyczący samych Romów, który być może „pozwoli wielu ludziom zmienić zdanie na temat Romów i ich kultury” – napisał Michał Hernes w recenzji dla „Stopklatki”.
Dystrybutorem filmu jest Next Film. Producentem jest Argomedia – Lambros Ziotas, a koproducentami: PISF, Telewizja Polska, Canal+ Polska, Studio Filmowe KADR.
em, mat. prasowe
Uznanie zdobyli też odtwórcy głównych ról: Antoni Pawlicki, Zbigniew Waleryś i Jowita Budnik, od lat współpracująca z duetem reżyserskim. w magnetycznej, zmieniającej się nieustannie twarzy Jowity Budnik widać walkę, wewnętrzny konflikt. Z jednej strony dramatyczna chęć bycia jedną ze „swoich”, a z drugiej - nadświadomość, swój własny głos, który trzeba ukrywać – ocenia na łamach „Gazety Wyborczej“ Paweł Felis. Uwagę recenzentów zwróciła też muzyka Jana Kantego Pawluśkiewicza.
Krytycy zgodnie podkreślają, że „Papusza” to nie tylko biografia pierwszej romskiej poetki, która zapisała swoje wiersze, ale i ważny głos dotyczący samych Romów, który być może „pozwoli wielu ludziom zmienić zdanie na temat Romów i ich kultury” – napisał Michał Hernes w recenzji dla „Stopklatki”.
Dystrybutorem filmu jest Next Film. Producentem jest Argomedia – Lambros Ziotas, a koproducentami: PISF, Telewizja Polska, Canal+ Polska, Studio Filmowe KADR.
em, mat. prasowe