Holland komentuje sukces swojego filmu w Berlinie: Mam nadzieję, że Polska publiczność będzie równie entuzjastyczna

Holland komentuje sukces swojego filmu w Berlinie: Mam nadzieję, że Polska publiczność będzie równie entuzjastyczna

Andrzej Grabowski w filmie "Pokot"
Andrzej Grabowski w filmie "Pokot" Źródło: Filmweb
Reżyserka Agnieszka Holland w rozmowie z telewizją TVN 24 opowiadała o przyjęciu swojego filmu na festiwalu w Berlinie. W piątek jej „Pokot” wchodzi do polskich kin.

Film Agnieszki Holland zdobył na tegorocznym 67. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Berlinale statuetkę Srebrnego Niedźwiedzia, przyznawaną „dla filmu, który otwiera nowe perspektywy”. Jak sama mówi o swoim dziele, jest to „anarchistyczno-feministyczno-ekologiczny thriller z elementami czarnej komedii”. W ocenie polskiej reżyserki obraz został w większości przypadków znakomicie odebrany przez publiczność festiwalu.

– Myśmy się spotkali z fantastyczną zupełnie recepcją w Berlinie dla tego filmu i na ogół się on szalenie podobał – stwierdziła Holland w TVN 24. – Widownia zareagowała na ten film świetnie. Odebrali tę czarną komedię znakomicie i bardzo się śmiali. Mam nadzieję, że kiedy film zaistnieje w Polsce, to polska widownia również go odbierze z taką samą ciekawością i entuzjazmem jak widownia berlińska – mówiła.

Reżyserka dodała, że nagroda w Berlinie była dla niej wyjątkowo ważna jeszcze z jednego względu. – Parę lat temu tego samego srebrnego misia za to samo, poszerzanie granic kina i wytyczanie nowych perspektyw, otrzymał Andrzej Wajda, który był dla mnie kimś szalenie ważnym. Czuję się, jakbym została strażniczką płomienia – przyznała w rozmowie.

Źródło: TVN24