Usunięta scena z „Diabeł ubiera się u Prady” wyciekła do internetu. Mogła zmienić wydźwięk filmu?

Usunięta scena z „Diabeł ubiera się u Prady” wyciekła do internetu. Mogła zmienić wydźwięk filmu?

Scena z "Diabeł ubiera się u Prady"
Scena z "Diabeł ubiera się u Prady" Źródło: fot. Filmweb
Jedna scena, która mogła całkowicie zmienić wydźwięk filmu? Tak twierdzi amerykański dziennikarz, który opublikował nieznaną scenę z filmu „Diabeł ubiera się u Prady”.

„Diabeł ubiera się u Prady” to niekwestionowany hit. Film nie tylko otworzył drogę do kariery Anne Hathawy, ale również dał Meryl Streep nominację do Oscara. Nakręcony na podstawie powieści Laury Weisberger, która przez blisko 24 tygodnie nie schodziła z amerykańskich list bestsellerów, również w Polsce cieszyła się niemałą popularnością.

Film opowiada historię dziewczyny zagubionej w światku nowojorskiej mody. Andrea jest świeżo po studiach dziennikarskich i pragnie rozpocząć pracę, najlepiej w magazynie „The New Yorker” . Gdy trafia na próbne kwalifikacje do słynnego „Elias-Clark” , czuje się małą, nic nieznaczącą osobą pośród miliona pięknych i eleganckich kobiet. W mgnieniu oka dostaje pracę, za którą "miliony dziewczyn dałoby się zabić". Staje oko w oko z redaktor naczelną ekskluzywnego pisma o modzie Runway – Mirandą Priestly Miranda nie jest miłą i wyrozumiałą szefową.Jej poprzednie asystentki uciekały po kilku tygodniach z pracy przerażone tym, jak okrutna i bezwzględna potrafi być Priestly.

Tymczasem okazuje się, że naczelna magazynu modowego, w której rolę wcieliła się Meryl Streep, miała również ludzkie odruchy. Dziennikarz Spencer Althouse opublikował scenę, która finalnie nie trafiła do kinowej wersji filmu. Według niego ten krótki fragment całkowicie zmienia wydźwięk filmu nakręconego przez Davida Fankela.

twitter

Źródło: Huffington Post