Rekord oglądalności dokumentu Sekielskiego. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał!

Rekord oglądalności dokumentu Sekielskiego. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał!

Plakat filmu "Tylko nie mów nikomu"
Plakat filmu "Tylko nie mów nikomu" Źródło: Facebook / Tomasz Sekielski
Dokument Tomasza Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu” o pedofilii w Kościele bije kolejne rekordy oglądalności. Do tej pory film wyświetliło ponad 11,2 mln widzów!

Film „Tylko nie mów nikomu” braci Tomasza i Marka Sekielskich, został udostępniony w sobotę 11 maja o godzinie 14:30 na platformie YouTube. Z każdym dniem dokument odnotowuje coraz większe ilości odsłon. Do tej pory (wtorek 14 maja godzina 10:00) film wyświetliło 11 261 746 widzów. Dokument komentowało wielu polityków i hierarchów kościelnych. Głos zabrali m.in. prymas Wojciech Polak, abp Gądecki, abp Głódź oraz Jarosław Kaczyński czy Grzegorz Schetyna.

W wywiadzie dla „Wysokich Obcasów” Tomasz Sekielski wyznał, że udało mu się nagrać za pomocą ukrytej kamery konfrontacje księży-pedofili z ich ofiarami. Na taki krok zgodziły się osoby pokrzywdzone. „Ten film został w całości sfinansowany ze zbiórki. W toku prac zgłosiło się do nas wiele ofiar, których historie nie znalazły się w tym dokumencie. Dotarły do nas nowe, szokujące dowody w tych sprawach. Dlatego zamierzamy nakręcić kontynuację i tak jak poprzednio chcemy, aby była to produkcja niezależna” – czytamy w opisie pod filmem. Słowa te powtórzyli bracia Sekielscy na antenie Polsat News. Wszystko więc wskazuje na to, że film dokumentalny doczeka się kontynuacji. – Mamy jeszcze historie, które chcemy opowiedzieć. Jesteśmy to winni osobom, które opowiedziały nam o swoich dramatach – wyjaśnili.

Tomasz Sekielski przyznał, że ten film „boli go” za każdym razem, jak go ogląda. – Po to robiłem ten film, żeby on został ludziom w głowach i zmusił do myślenia. To nie miała być historia, której oglądanie sprawia przyjemność, bo jest dobra muzyka albo dobry montaż – podkreślił. – Nie chodziło o to, żeby widzowie po tym filmie mieli ochotę skoczyć na pizzę. Mam nadzieję, że każdy, kto go zobaczy, będzie o nim myślał przez kilka kolejnych dni. I że ten film faktycznie będzie sprawiał ból – dodał.

Wywiad z Tomaszem Sekielskim o filmie „Tylko nie mów nikomu” przeczytacie w najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost”.

Czytaj też:
Warszawa. Biedroń chciał pokazać film Sekielskiego na fasadzie katedry. Interweniowała policja

Źródło: WPROST.pl