Dlaczego bierzemy chwilówki?
Artykuł sponsorowany

Dlaczego bierzemy chwilówki?

Dodano:   /  Zmieniono: 
pieniądze (zdj. ilustracyjne)
pieniądze (zdj. ilustracyjne)Źródło:pixabay.com
Zjawisko pożyczania pieniędzy występowało w społeczeństwie od zawsze. Jednak jego zdecydowane nasilenie można zaobserwować w ciągu ostatnich lat - z czego to wynika?

Coraz więcej pożyczkobiorców

Naturalnie pożyczki i kredyty to bardzo szeroki temat, w którym szukanie uogólnień i uproszczeń nie jest do końca właściwe, jednak obserwując zachowania klientów i rozwój rynku szybkich pożyczek internetowych (określanych jako chwilówki online), można próbować wysnuć pewne wnioski.

Ogromne zainteresowanie stosunkowo niewielkimi pożyczkami w ostatnich latach i związany z tym wzrost liczby firm pożyczkowych jest faktem. Obecnie można odnieść wrażenie, iż branża pożyczkowa obok farmaceutycznej dominuje w telewizyjnym przekazie reklamowym, a stawki za reklamę online w tej dziedzinie należą do najwyższych. Czym stały się dla Polaków chwilówki i dlaczego tak chętnie po nie sięgamy?

Chwilówka - szybki zastrzyk gotówki, ale nie tani

Jedną z cech odróżniających sektor pozabankowy od bankowego w temacie pożyczek jest szybkość procedur i poziom wymagań dla potencjalnego klienta. Co prawda obecnie nawet około 70% wniosków o chwilówkę w firmach pożyczkowych jest odrzucanych1, jednak osoby które otrzymują pozytywną decyzję, w banku często spotkałyby się z odmową.

Te dwa aspekty wydają się kluczowe - w połączeniu ze stylem życia społeczeństwa silnie opartym na konsumpcjonizmie oraz przeciętną sytuacją materialną obywateli, pojawia się ogromny popyt na kilkuset złotowe szybkie pożyczki, które mają finansować zakupy i doraźnie łatać domowy budżet. Tym samym ilość ofert "chwilówek" przestaje zaskakiwać.

Jaka jest chwilówka?

Większość być może odpowiedziałaby że "droga", jednak nie jest to regułą. Koszty nawet niewielkiej pożyczki - 500 złotych na 30 dni - wahają się od około 70 do niespełna 141 złotych2, bez uwzględniania promocji. Dla wielu klientów istotne są inne aspekty takie jak:

  • komfort - rozwiązania branży fintech umożliwiają obecnie uzyskanie chwilówki czasami w ciągu nawet kilkunastu minut (w tym czasie możliwe jest otrzymanie decyzji oraz zaksięgowanie środków z chwilówki na rachunku bankowym w przypadku akceptacji wniosku). Wystarczy połączenie z internetem i konto bankowe;
  • droga na skróty - otrzymanie chwilówki jest stosunkowo proste pod względem formalnym, poza tym nikt nie pyta na co chcemy ją przeznaczyć - niektórzy wolą pożyczać bez zbędnych tłumaczeń;
  • promocje dla nowych klientów - króluje tutaj "pierwsza darmowa chwilówka", będąca znaczącą zachętą do rejestracji w danym serwisie pożyczkowym i skorzystania z oferty. Osoby szukające "haczyka" go nie znajdą - pod warunkiem terminowej spłaty klient ma do oddania tylko pożyczoną kwotę (wówczas RRSO wynosi 0%). Uważać należy na hasła reklamowe związane z "zerowym oprocentowaniem" - taka oferta nie oznacza darmowej pożyczki, bowiem na koszt chwilówki składa kilka elementów (najczęściej jest to oprocentowanie oraz prowizja, która stanowi większość kosztu).

Jak wszystko, także pożyczki online są dla ludzi, pod warunkiem że zaciąga się je odpowiedzialnie. Pozytywną informacją jest fakt, iż rynek chwilówek stał się w ostatnich latach bardziej uporządkowany i bezpieczny dla klienta - wpływ na to miała m.in. nowelizacja tzw. ustawy antylichwiarskiej w marcu tego roku. Jednak warto pamiętać iż ostatecznie przed problemami finansowymi nikt nas, konsumentów, nie ochroni - tylko my sami.

[1] zfp.org.pl/s/Rynek-pozyczkowy-3-miesiace-po-regulacji-raport.pdf

[2] chwilowki-online.org