Znów większy ZUS
Niestety, jedną z podwyżek, od których nie uciekniemy, jest podwyżka w składkach ZUS. Od stycznia 2018 miesięczna składka razem z chorobowym wyniesie 1232,16 zł, a nie 1172,56 zł, jak było dotychczas. To niemal 60 zł każdego miesiąca więcej, niż w 2017 roku. Za wzrost odpowiedzialna jest nowa kwota prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, która również się podniosła: z 4263 zł (2017) do 4443 zł (2018).
Masło jeszcze bardziej w górę
Nowy rok ma przynieść jeszcze wyższe ceny za masło. Niestety, wbrew wszelkim nadziejom, branża mleczarska nie przyniesie nam lepszych wiadomości w 2018 roku. Podobnie też prognozuje się, że więcej zapłacimy za jaja, sery, jogurty i inne. Na te wzrosty ma wpływ wiele czynników, m.in. zmiany w zapisach prawnych i opóźniony efekt nadprodukcji.
Opłaty za torebki foliowe
W związku z wejściem w życie tzw. opłaty recyklingowej, dotychczas często darmowe torebki foliowe o grubości 15 - 50 mikrometrów mają kosztować min. 25 gr/ sztukę, ponieważ tyle wynosi rzeczona opłata. Może się więc okazać, że jeśli nie zrezygnujemy z korzystania z najbardziej popularnych plastikowych torebek, niepostrzeżenie z portfeli nas wszystkich ucieknie ponad miliard złotych - takie bowiem wpływy szacuje Ministerstwo Środowiska z opłaty recyklingowej i podatku, które składają się na 25 gr za pojedynczą torebkę. A to licząc tylko to, co trafia do skarbca, nie uwzględniając tego, co może zażyczyć sobie dodatkowo właściciel sklepu.
Prezerwatywy w nowej, wyższej cenie
Wzrasta podatek od niektórych wyrobów medycznych, także antykoncepcyjnych np. prezerwatyw. Podatek VAT należny Państwu to już nie 8%, a aż 23%. Jakie jeszcze produkty zostaną objęte podwyżką? Niestety sprzęt medyczny i sprzęt pomocniczy, ale także różnego rodzaju inne urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku osobistego przez osoby niepełnosprawne lub nie są przeznaczone do łagodzenia skutków / leczenia niepełnosprawności.
Wyższy podatek dla najemców
Dla tych osób, które utrzymują się z najmu mieszkań, zła wiadomość. Jeśli roczny dochód za wynajem, wliczając w to dochody małżonka, osiągnie poziom 100 tys. zł i więcej, zamiast podatku 8,5% ryczałtu od przychodów z najmu, będą musieli zapłacić aż 12,5% podatku. Dla gospodarstw zarabiających łącznie około 8333 zł miesięcznie, będzie to bolesny cios.
Polacy nie przejmują się podwyżkami
Takie prognozy zdają się jednak nie przerażać Polaków, którzy zawsze znajdują sposób na to, by jakoś sobie poradzić. I tak zamiast masła niektórzy już przerzucili się na tańsze i zdrowsze awokado lub całkowicie zrezygnowali ze smarowania kanapek, od torebek foliowych odstąpili na rzecz ekologicznych i wytrzymałych (a przede wszystkim: wielokrotnego użytku!) toreb płóciennych, a na wyższe opłaty ZUS już tylko wzruszają ramionami, ponieważ te nie są zupełnie od nich zależne i już do nich przywykli.
Całkiem dobrze cały czas mają się także tzw. chwilówki. Polacy nie zaczęli pożyczać mniej z braku możliwości spłat późniejszych zobowiązań, ani nie zadłużają się bardziej z powodu problemów finansowych związanych z rosnącymi cenami. Dobrym przykładem może być pożyczka ratalna w ratkomat.pl, której popularność utrzymuje się stale na tym samym poziomie.
Przedstawiciele firmy mówią, że są spokojni o przyszłość swoją i swoich klientów.
Czy ten optymizm obróci się przeciw nam? Niekoniecznie, ponieważ wraz ze wzrostem cen jednych grup produktów i usług, prognozuje się także spadek cen innych. Klienci, których nie będzie stać na pewne artykuły, znajdą tańsze alternatywy lub całkowicie z nich zrezygnują przerzucając się na inne.