„Nikt nie straszy państwa Dziubaków”. Pełnomocnik Raiffeisen tłumaczy decyzję wobec frankowiczów

„Nikt nie straszy państwa Dziubaków”. Pełnomocnik Raiffeisen tłumaczy decyzję wobec frankowiczów

Frank szwajcarski
Frank szwajcarski Źródło: Shutterstock / Wara1982
Pełnomocnik banku Raiffeisen zapewnia, że bank nie straszy państwa Dziubaków karami i licytacją mieszkania.

Dziubakowie po decyzji TSUE o kredytach frankowych założyli sprawę w sądzie o unieważnienie umowy kredytowej we frankach z bankiem Raiffeisen. Sam bank poinformował, że rozumie orzeczenie TSUE, ale w przypadku unieważnienia lub zmian w umowie Dziubakowie będą musieli zapłacić 800 tys. kary. Zagroził również odebraniem mieszkania.

– Nikt nie straszy tutaj państwa Dziubaków licytacją, nikt nie szermuje tym argumentem i nie próbuje przekonać sądu używając jakiś siłowych argumentów zastraszających tych kredytobiorców. Po prostu zwracamy uwagę na to, że w jakimś najgorszym scenariuszu dla kredytobiorcy być może to też będzie wchodziło w rachubę. Nie ma tutaj z naszej strony, ze strony banków czy ze strony prawników, którzy reprezentują te banki – nie ma tutaj najmniejszej ochoty na to, żeby jakieś groźby stosować, po prostu wskazujemy na pewne możliwe scenariusze prawne – wyjaśnił Ireneusz Stolarski.

Czytaj też:
To ich proces był nadzieją dla frankowiczów. Wygrali, a teraz bank domaga się 800 tys. zł