Koniec szczytu budżetowego UE. „Nie ma porozumienia”

Koniec szczytu budżetowego UE. „Nie ma porozumienia”

Szczyt w Brukseli
Szczyt w Brukseli Źródło: Twitter / @MorawieckiM
Po godzinie 19.00 zakończył się szczyt budżetowy Unii Europejskiej. Politycy nie wypracowali porozumienia.

Burzliwe rozmowy polityków na szczycie w Brukseli dotyczyły 7-letniego planu dochodów i wydatków Unii Europejskiej. Z nieoficjalnych ustaleń RMF 24 wynikało, że budżet ma być mniejszy od wyjściowej wersji o 5 mld euro w ciągu 5 lat. Portal internetowy rozgłośni poinformował także, że grupa „przyjaciół spójności”, do której należy Polska odrzuciła propozycję przedłożoną przez szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela, która zakładała wprowadzenie cięć.

„Dyskusja o budżecie to dyskusja o prawdziwych aspiracjach UE. Grupa przyjaciół spójności to kilkanaście krajów. To Grupa Ambitnej Europy. Europy, która musi stawiać sobie ambitne cele w kontekście globalnej konkurencji i lokalnych wyzwań. Analizujemy nowe propozycje KE” – napisał Mateusz Morawiecki na Twitterze. RMF 24 podało nieoficjalnie, że przedstawiony dokument może być odbierany jako „krok w stronę kilku najbogatszych krajów, które chcą mniej płacić na rozwój Polski i innych biedniejszych państw”.

twitter

Brak porozumienia

Politycy mieli wznowić obrady o godz. 18.00, ale wystąpiło opóźnienie. Zakładane były różne scenariusze – przeprowadzenie kolejnych spotkań dwustronnych i negocjacji. Po godzinie 19.00 korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka przekazała informację o zakończeniu szczytu budżetowego Unii Europejskiej bez porozumienia.

twitterCzytaj też:
Leszek Miller przeprasza Lecha Wałęsę. „Powtórzyłem fałszywe pogłoski”

Źródło: RMF 24 / Twitter / Beata Płomecka