MFiPR poinformowało w poniedziałek marszałków województw, że uzgodniło z KE odstępstwa od dotychczasowych zasad stosowanych przy finansowaniu z UE projektów z sektora zdrowia. Inwestycji, które mają pomóc w walce z koronawirusem, nie będzie trzeba już uzgadniać na forum Komitetu Sterującego, nie ma też konieczności stosowania map potrzeb zdrowotnych, podano.
– Zachęcamy marszałków do tego, żeby finansowali z zarządzanej przez nich puli funduszy unijnych nowe inicjatywy na rzecz walki z koronawirusem. Będą mogli to zrobić szybciej i prościej. Formalności, z których rezygnujemy, są bardzo potrzebne w zwykłym czasie, bo pomagają w koordynacji działań, ale w obecnej wyjątkowej sytuacji wydłużały całą ścieżkę – powiedziała minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
Szefowa MFiPR zapewnia też o wsparciu rządu dla marszałków.
– Marszałkowie mogą elastycznie tymczasowo przesuwać część funduszy unijnych z innych celów na inwestycje antykoronawirusowe, a Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, w porozumieniu z Ministerstwem Finansów, będzie wydawać zgody na takie działanie, gdy będzie to potrzebne. Będziemy również wdawać zgody na zaangażowanie środków budżetu państwa z kontraktu terytorialnego do tego typu projektów – dodała.
Żeby zapewnić koordynację i uniknąć dublowania projektów, inwestycje mają być przygotowywane i realizowane w porozumieniu z wojewodami. Tak jest w przypadku pierwszych dwóch inwestycji zgłoszonych przez województwo mazowieckie. Samorządowcy będą dostosowywać szpitale do opieki nad chorymi na COVID-19. Chodzi m.in. o adaptację sal, zakup sprzętu i środków ochronnych dla personelu. Władze województwa, wojewoda i wojewódzki konsultant epidemiologiczny razem zbierają potrzeby ze szpitali i będą później zaangażowani w decyzje, gdzie zakupiony sprzęt będzie trafiać, podkreślono.
Czytaj też:
PZU dołącza do walki z pandemią. Kupi sprzęt dla szpitali wart 6 mln złotych