O sprawie jako jeden z pierwszych poinformował serwis Niebezpiecznik.pl. Redakcja otrzymała wiadomość od internauty, który był w stanie zalogować się w aplikacji mBanku na konto innej osoby. Na skutek błędu na profilu innej osoby znalazły się należące do niego dane osobowe. Właściciel konta w mBanku w łatwy sposób zyskał dostęp do pełnej funkcjonalności konta innej osoby – mógł sprawdzić historię rachunku czy wypłacić pieniądze. Po zgłoszeniu oba konta zostały zablokowane.
mBank potwierdza: Był błąd
Wkrótce mBank potwierdził w oświadczeniu na Facebooku, że taki błąd rzeczywiście miał miejsce – klienci mogli zalogować się na rachunek innej osoby. „Ograniczyliśmy dostęp do tych rachunków. Pieniądze klientów są bezpieczne, a bank bierze odpowiedzialność za konsekwencje tej sytuacji” – można było przeczytać w komunikacie, w którym informowano, że awaria dotyczyła około 200 osób.
W aktualizacji z godziny 14:30 we wtorek bank podał, że problem dotknął ostatecznie około 100 klientów. Z każdą z tych osób kontaktują się pracownicy banku. „Zarówno z tymi, którzy mogli się na cudze konta zalogować, jak i tymi, do których te konta należą. Podjęliśmy wszystkie działania, których wymaga od nas prawo, interes i bezpieczeństwo klientów” – czytamy w oświadczeniu.
Czytaj też:
Citibank przypadkiem przelał 900 mln dolarów, ale to jeszcze nic! Bank of America przebił ten wyczyn