Coraz więcej firm bankrutuje

Coraz więcej firm bankrutuje

Dodano:   /  Zmieniono: 
W przyszłym roku ze względu na przewidywane zwolnienie aktywności gospodarczej kraju i spadek rentowności przedsiębiorstw, prawdopodobnie zbankrutuje 760 firm - szacuje KUKE Thinkstock 
Od trzech lat rośnie liczba upadłości firm prywatnych. W przyszłym roku wypadnie ich z rynku jeszcze więcej. Jednak w tej dekadzie zdarzały się już lata dużo gorsze dla przedsiębiorców. 

W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy (od listopada do listopada) na skutek niewypłacalności działalność zakończyły 704 przedsiębiorstwa. W samym listopadzie polskie sądy gospodarcze ogłosiły upadłość 54 firm. W całym 2011 roku ich liczba nie powinna przekroczyć 720 - szacuje Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Jednak będzie to więcej (o o 5 proc.) niż w roku minionym.

Jeszcze gorzej ma być w roku przyszłym - ze względu na przewidywane zwolnienie aktywności gospodarczej kraju i spadek rentowności przedsiębiorstw, prawdopodobnie zbankrutuje 760 firm - szacuje KUKE.

Najbardziej ryzykowne okazały się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy następujące branże: poligraficzna (2,62 proc. bankructw), budowlana (2,48 proc.), rozrywka i rekreacja (2,17 proc.) hotelarska (2,10 proc. ) i farmaceutyczna (1,90 proc.). Dużo lepiej było działać w handlu detalicznym, w przemyśle elektronicznym, meblarskim, w transporcie i handlu hurtowym. W tych sektorach bankrutów było niewielu (w granicach 0,36-1,15 proc.).   

W ostatniej dekadzie najgorszy pod względem bankructw był rok 2002, gdy zarejestrowano ponad 1800 upadłości. Najbezpieczniejszy dla przedsiębiorców był natomiast 2008 r., gdy upadło zaledwie 400 firm. Ale w 2009 r. nastąpiło wyraźne pogorszenie warunków prowadzenia działalności gospodarczej i liczba ogłoszonych upadłości skoczyła do ponad 600. Od tego czasu co roku jest nieco większa.